Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • promocja

Sekrety mentalisty - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Format:
EPUB
Data wydania:
26 marca 2025
2998 pkt
punktów Virtualo

Sekrety mentalisty - ebook

Rozwiń w sobie wyjątkową, społeczną superkompetencję i zmień swoje życie na lepsze.

Henrik Fexeus od lat uczy, jak korzystać z mowy ciała, technik psychologicznych i komunikacji niewerbalnej, aby być lepiej rozumianym, budować relacje i wpływać na innych.

W książce Sekrety mentalisty idzie jednak o krok dalej. Uczy jak zdobyć społeczną kompetencję dotychczas dostępną nielicznym. Ludzie posiadający wyczucie społeczne wyróżniają się niezwykłą wrażliwością i empatią. Często zostają liderami, szybciej awansują i w krótkim czasie potrafią nawiązać głębokie relacje z innymi. Są prawdziwymi mistrzami w rozwiązywaniu konfliktów i przewodzeniu ludziom. Ludzie lgną do nich - wnoszą bowiem do ich życia sens i wartość. Henrik Fexeus wyjaśnia, jak rozwinąć tę wyjątkową, społeczną superkompetencję. Techniki opisane w Sekretach mentalisty są nie tylko bardzo przydatne, ale wręcz niezbędne, by prowadzić satysfakcjonujące życie. Nasze umiejętności społeczne i empatia gwałtownie maleją. Nigdy wcześniej nie dochodziło do tak wielu nieporozumień między ludźmi. Tymczasem badania pokazują, że jedynym, co tak naprawdę daje szczęście, są dobre relacje z innymi. Dzięki technikom zawartym w Sekretach mentalisty zyskasz narzędzia do wzmocnienia swoich umiejętności społecznych, a także sprawisz, że twoje życie, będzie takie, jakie chcesz. Henrik Fexeus wyjaśnia wszystko w sposób praktyczny i zrozumiały, w lekkim, humorystycznym stylu.

Kategoria: Psychologia
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8252-684-4
Rozmiar pliku: 2,0 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

1.

Będę jed­nak uni­kał poru­sza­nia kwe­stii, o któ­rych pisa­łem w swo­ich poprzed­nich książ­kach, żeby nie zaj­mo­wać ci czasu poda­wa­niem dwa razy tych samych infor­ma­cji. Wpraw­dzie o języku ciała prze­czy­tasz także tutaj, ale po wię­cej infor­ma­cji odsy­łam do nich (przyp. aut.).

2.

Wła­ści­wie ta meta­fora tech­no­lo­giczna jest nie­od­po­wied­nia. Jeśli cokol­wiek hamuje nasze kom­pe­ten­cje spo­łeczne, to wła­śnie tech­no­lo­gia, i w tej książce zoba­czysz na to wię­cej dowo­dów. A przy oka­zji, jeśli jesteś zbyt młody, by pamię­tać DOS (czy też MS-DOS, jak brzmi pełna nazwa), wyja­śniam, że był to pierw­szy sys­tem ope­ra­cyjny dla kom­pu­te­rów wydany komer­cyj­nie przez firmę Micro­soft. Póź­niej naro­dził się z niego Win­dows. Który na­dal był DOS-em, tyle że atrak­cyj­niej ubra­nym (przyp. aut.).

3.

Co nie­wąt­pli­wie jest czę­ścią pro­blemu. Współ­cze­sny świat domaga się racjo­nal­nego namy­słu, a nie tylko dzia­ła­nia pod wpły­wem emo­cji. Tym­cza­sem myśle­nie racjo­nalne roz­wija się w mózgu jako ostat­nie. Jed­nak gdyby to była jedyna przy­czyna naszej nie­kom­pe­ten­cji, zosta­wa­li­by­śmy spo­łecz­nymi eks­per­tami wraz z ukoń­cze­niem dwu­dzie­stego pią­tego roku życia, gdy nasze mózgi są kom­pletne. A tak się nie­stety nie dzieje (przyp. aut.).

4.

Zamie­rza­łeś już uza­sad­nić te ponad trzy godziny stwier­dze­niem, że kiedy masz skrzynkę mailową w tele­fo­nie, jesteś bar­dziej pro­duk­tywny. Nie­stety, to nie­prawda. Bada­nia poka­zują, że zna­ko­mitą więk­szość tego czasu spę­dzasz w mediach spo­łecz­no­ścio­wych i na słu­cha­niu pod­ca­stów (przyp. aut.).

5.

Frag­ment w prze­kła­dzie Z. Czer­niew­skiego (przyp. tłum.).

6.

Skoro twoje korzy­sta­nie z kom­pu­tera nie zwięk­sza liczby godzin, które ma doba (choć byłoby to prak­tyczne), któ­raś z two­ich innych aktyw­no­ści musi się skró­cić o pół godziny, żeby pokryć całą „godzinę kom­pu­te­rową”. Nie i Hil­ly­gus nie wyja­śniają, w jaki spo­sób zostaje nam ode­brane dru­gie pół.

7.

Choć nie zawsze. Osoby w depre­sji nie­kiedy idą w tym o krok dalej i naprawdę odbie­rają tele­wi­zyj­nych boha­te­rów jako swo­ich przy­ja­ciół. To może wyja­śniać, dla­czego szwaj­car­skie bada­nie prze­pro­wa­dzone w 2005 roku przez Bru­nona Freya, Chri­stine Benesch i Alo­isa Stut­zera, a także to z 2008 roku, w któ­rym bada­czami byli John Robin­son i Ste­ven Mar­tin z Uni­wer­sy­tetu Mary­landu, wyka­zały, że ludzie nie­szczę­śliwi spę­dzają przed tele­wi­zo­rem znacz­nie wię­cej czasu niż szczę­śliwi. Nie tylko mają mniej uda­nych inte­rak­cji, ale też porów­nują się ze szczę­śli­wymi „per­so­nami”, które widzą w tele­wi­zji, i nie są zdolni zro­zu­mieć, że to fik­cja. Dziś w taki sam spo­sób postę­pu­jemy z Face­bo­okiem (przyp. aut.).
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij