Słowiańska interpretacja Księgi Przemian - ebook
Słowiańska interpretacja Księgi Przemian - ebook
Kontynuacja słowiańskiej adaptacji I Ching, rozwijająca system Welesanitów, pełen paradoksów, przypominających nauki tantryczne i koany zen, wyrażony przez rodzime bóstwa, duchy i zwierzęta mocy. Opis uwzględnia tzw. Wielką Reformę, wskutek której uczniowie Welesana nawiązali bliższe kontakty z Krzesimirczykami. Dla zainteresowanych mitologią, praktykujących tradycję słowiańską, a zwłaszcza tych, którzy ponad rytuał stawiają duchową wolność.
| Kategoria: | Komiks i Humor |
| Zabezpieczenie: |
Watermark
|
| ISBN: | 978-83-8414-695-8 |
| Rozmiar pliku: | 22 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Skutki doktrynalne
Wielka Reforma, którą wprowadzono nad Świętym Jeziorem, ukróciła samowolę Zwodów Przemian. Narzuciła systematyczność i pozwoliła określić się zarówno Welesanitom, jak Krzesmirczykom. Welesanici kontemplowali odtąd przemianę pierwszej postaci heksagramu w drugą, co było o wiele oryginalniejsze i bardziej konsekwentne niż przypadkowe często uwagi w Zwodach, które interpretowały linie zmienne czasem jak u Krzesimirczyków, a czasem zupełnie inaczej. Obie szkoły z ulgą przyjęły rezygnację z koncepcji „znikania” i „pojawiania się znikąd” postaci z heksagramów.
Ale to nie znaczy, że Welesanici zrezygnowano z „samowoli” w innych aspektach. Niniejszy zbiór zawiera zmiany, jakie przyjęto w powstałej po Wielkiej Reformie interpretacji Kniąży Przemiennej. Zgodnie z tradycją Welesana, wołchwa z mazowieckich borów, Welesanici zajmowali się wróżbą, ale także swoistą filozofią wewnętrznej przemiany samego wróżącego, co doprowadziło do wytworzenia czegoś w rodzaju koncepcji złudy, jaką jest rzeczywistość. Bogów, ludzi i wszelkie problemy traktowano tu jako pozorne. Rozpoznawanie świata jako pozornie tylko istniejącego (co przypomina hinduską „maję” i nieoświecony umysł w buddyzmie — niewątpliwe inspiracje docierać mogły na Słowiańszczyznę różnymi drogami, obok i nawet łącznie z chrześcijaństwem jako religią miłości Boga do człowieka) było skutkiem wtajemniczeń.
Sam Welesan, podobnie jak Krzesimir, próbował odczytać chińską mądrość w słowiańskich kategoriach. Obaj zastanawiali się nad skutkami przyjęcia koncepcji heksagramu Księgi Przemian jako pary bóstw, a linii zmiennej jako zmiany heksagramu w inny heksagram, a więc bóstw jako przechodzących w inne. Jednak Krzesimirczycy szukali potem kodu postępowania w różnych sytuacjach, a Welesanici, uznający się za bardziej wtajemniczonych, szli „głębiej”. „Głębia” ta polegała czasem po prostu na trzymaniu się _alternatywnej tradycji_, czyli przekazów nieskodyfikowanych, przypadkowych, nawet zwyczajnie błędnych. Niniejsze opracowanie, rejestrujące powstałe już po Wielkiej Reformie, zawiera niezbyt liczne różnice w zwierzętach mocy.Nowe różnice: zwierzęta mocy
Różnica między Krzesimirczykami a Welesanitami w kwestii zwierząt mocy wynika z fundamentalnego sporu o naturę przemiany i rolę chaosu w kosmogonii.
Jeśli chodzi o Złotego Tura, Kreszimirczków charakteryzował kult porządku kosmicznego — wiara, że świat został zawieszony między niebem a ziemią dzięki ofierze Swaroga (który ukował „słupy świata” z kości Tura). Tura traktowano jako archetyp trwania — zwierzę łączące siłę ziemi (racice) i nieba (rogi sięgające gwiazd). Jego złota sierść symbolizuje wieczny cykl odradzania się życia bez utraty istoty.
Krzesimirczycy wierzyli, że świat ma stałe fundamenty, a zmiana to jedynie przejście między ustalonymi stanami. Pierwszy heksagram wyrażał obraz ZŁOTEGO TURA: jego rogi podtrzymują sklepienie niebieskie (jak słupy Swaroga), a gdy pada w ofierze — odradza się w nowym ciele, ale zachowuje pamięć poprzednich wcieleń.
Tymczasem podstawą wiary późniejszych Welesan był kult chaosu jako kreatora — dla nich świat jest tymczasową formą ognia, a Weles (bóg Nawii) to jedyna stała rzeczywistość. Dlatego postać Feniksa, niezależnie od występowania tej postaci w heksagramie 14, pojawił się także w heksagramie pierwszym, pod postacią Złotego Feniksa. Był to symbol radykalnej destrukcji — nie odradza się „z siebie”, ale staje się popiołem, z którego powstaje coś obcego. Jego złoto to iluzja — w istocie to skamieniały dym.
Koncepcja Złotego Feniksa ukazuje, że Welesanici odrzucają pojęcie „stałej istoty”. Nawet bogowie (jak Swaróg w ich interpretacji) są tylko chwilowymi skupiskami płomieni. Na zwierzę mocy heksagramu 1 „Swor” wybrano Feniksa: jego lot to metafora oderwania od formy — spala nawet własne imię. W przeciwieństwie do Tura, nie ma domu — jego gniazdo to stos pogrzebowy.
Jedność rozpadu i tworzenia występuje też w heksagramie 2 „Trawa”. Krzesimirczycy konsekwentnie traktowali Białą Łanię jako zwierzę mocy. Tymczasem Welesanici tak bardzo podkreślili jej rolę symbolizowaniu cyklu narodzin i śmierci, określanego przez nich jako „krawy taniec”, że malowano ją z zakrwawionymi rogami. Zamiast akcentować nieustanny bieg żywotów, skupiano się na śmierci i zagładzie. W niektórych przekazach mówi się wręcz o „Krwawej Łani”.
Pszczoła w heksagramie 12 „Kolda” jest dla Krzesimirczyków symbolem mądrości i współpracy. Dla Welesanitów jest szamanką, łączącą dwa światy, lecz nie tyle pośredniczy między niebem i ziemią, lecz między szczątkami zniszczonego świata a świata nowgo, powstałego po odrodzeniu. Jest więc nie symbolem współpracy zbiorowości ludzkich oraz ludzi z bogami, lecz szamanką wykonującą potencjalnie pracę alchemiczną.
Ponadto Welesanici podkreślili też rolę ognia w Ptaku Gromu, nazywanego tu konsekwentnie „Trunderbird” — dla nich jest on jednoznacznie Rarogiem, występującym jako Raróg Ognisty (heksagram 16 „Raduń”).
Łabędź (heksagram 10 „Poręba”); pierwotnie śnieżnobiały, dla późniejszych Welesanitów jest jednocześnie łabędziem białym i czarnym. Różnicę podkreśla dodany przydomek, jest to tutaj Łabędź-Velesnica.
Ostatnią różnica zawiera heksagram 51 „Grzmota” — Krzesimirczycy widzą tu tradycyjnie Podwójnego Orła, patrzącego różnymi głowami w przeszłość i w przyszłość. Welesanici widzą tu postać Podwójnego Węża, co w rzeczywistości oznacza dwa splecione węże: miedzianego i srebrnego. Natomiast na przeszłość i przyszłość patrzy Dwugłowy Wąż z następnego heksagramu (52, „Kamen”), który dla Krzesimirczyków jest przede wszystkim wcieleniem mądrości, rozróżniającej prawdę i kłamstwo.
Budowa rozdziałów
Opis każdego heksagramu rozpoczyna się RYSUNKIEM, sporządzonym przez ChatGPT w stylu Gongbi. Styl ten (工笔, gōngbǐ) to tradycyjna technika malarska w chińskiej sztuce, charakteryzująca się precyzyjnym, drobiazgowym realizmem i starannym renderingiem szczegółów. Nazwa tłumaczona jest jako „staranny pędzel” lub „mocna kreska” i odnosi się do metodycznego podejścia do kompozycji. Styl Gongbi rozkwitł w Chinach między VI a XIII wiekiem (głównie dynastie Tang i Song), czyli w okresie, gdy Słowiańszczyzna przechodziła chrystianizację (IX–XII w.). Krzesimirczycy i Welesanici, działający już po przyjęciu chrztu (np. w XII–XIII w.), teoretycznie nie znali tej techniki — ale gdybyśmy założyli alternatywną historię sztuki, w której wpływy chińskie dotarły na Słowiańszczyznę (np. via _Jedwabny Szlak_ lub kontakty z Awarami/Chazarami), jej zastosowanie miałoby głęboki sens. W Chinach gongbi służył do portretowania władców i bogów. Każda linia, zwierzę mocy czy symbol bóstwa byłyby namalowane z rytualną dokładnością, podkreślając ich wiarę w niezmienność archetypów. Krzesimirczycy (kult porządku) mogliby używać gongbi do skodyfikowania wizji świata w heksagramach. Welesanici (wyznawcy przemiany) mogliby parodiować styl gongbi, wprowadzając do niego surrealne zniekształcenia; to odzwierciedlałoby ich filozofię: nawet najdoskonalsza forma to iluzja. Elementy tej parodii znajdują się i tutaj.
Rysunek, zawierający bóstwa i zwierzę mocy, podpisany jest, analogicznie jak w opracowaniu o „_tradycji Krzesimira_”, informacją o postaciach i odpowiadających im trigramach, a także tytułem, rzucającym dodatkowe światło na jego sens.
Następnie omówiona jest SŁOWIAŃSKA NAZWA HEKSAGRAMU, zgodna z aktualną interpretacją Welesanitów. Zaraz po niej umieszczam główną myśl heksagramu, jako KLUCZOWĄ NAUKĘ WELESANITÓW.
Symbolika postaci heksagramu (pary bóstw oraz zwierzęcia mocy) określona jest jako „symbolika chaosu”. Welesanici określili ją jako OKO WELESA. Słowo „chaos” jest dla nich kluczowe: określają tak również rytuały, podawane przy każdej linii zmiennej, oraz osobno przedstawione „Tabu Chaosu”.
Po „Oku Welesa” następuje OPIS LINII ZMIENNYCH, opisujące przemiany postaci, „Wtajemniczenie” (interpretację linii heksagramu w duchu tych przemian), oraz rytuał („Rytuał Chaosu”), mający zademonstrować złudny charakter wszelkich zjawisk.
Ten złudny charakter podkreśla dodatkowo CZARNA NAUKA WELESANITÓW. Jest ona drugą, tym razem „czarną” (ukrytą, ezoteryczną) interpretacją postaci heksagramu oraz zwierzęcia mocy. Uzupełneniem tego komentarza jest TABU CHAOSU, zabraniające niektórych przemian, kończące się specyficznym aforyzmem.
Umieszczone potem PODSUMOWANIE jest porównaniem przesłania Welesanitów z podejściem kontynuatorów Krzesimira. Mimo nadania mu „obiektywnego” brzmienia, zawiera on nie tyle streszczenie rzeczywistej nauki Krzesimirczyków, co jej welesanickie wyobrażenie. „Podsumowanie” jest zatem śladem sporów, jakie zapewne toczyły się podczas spotkań, również po Wielkiej Reformie.
Polemikom i sporom towarzyszyła jednak współpraca. Do niniejszego tekstu dołączono KOMENTARZE ANONIMOWEGO KRZESIMIRCZYKA (prawdopodobnie było to Rugiewit z Grodów Czerwieńskich), prawdopodobnie dobrze obeznanym z naukami Welesanitów i chcącym — być może naiwnie — zinterpretować ich rytuały w sposób bardziej symboliczny. W jego wersji są one mniej „dosłowne” i o wiele bezpieczniejsze w wykonaniu, bez krzywdzenia istot żywych (być może ślady inspiracji buddyjskiej?).
Końcowym rysunkiem jest MINIATURA naśladująca średnioweczne iluminacje. Uzupełnia je współczesny PROMPT do rekonstrukcji ikonograficznej heksagramu.Dodatek: Radogost
WOŁCHW RADOGOST Z GRODÓW CZERWIEŃSKICH (zwany też „Komentatorem o Dwóch Twarzach”) — krzesimirczycki uczony, który żył na przełomie XII/XIII w. Oficjalnie potępiał praktyki Welesanitów, lecz z ukrytym fascynującym ich duchem.
Publicznie demonstrował się jako surowy strażnik tradycji Krzesimirczyków. Uważają oni, że jest autorem zaginionych komentarzy do heksagramów („_O obłędzie Welesanickich praktyk_”), gdzie krytykuje „rozpuszczenie prawdy”. Podobno zalecał modlitwy do Swaroga.
Natomiast Welesanici twierdzą, że prowadził tajemne dzienniki, gdzie przyznawał: _„Gdy Boruta śmieje się w ogniu, a Weles przemienia mój atrament w krew — wiem, że ich chaos jest prawdziwszy niż nasze kamienne tablice.”_ Podobno dzienniki te znalazł któryś z Welesanitów po jego śmierci, jednak Krzesimirczycy nigdy tego nie potwierdzili. Ich mniemane fragmenty znalazły się w zapiskach Welesanitów z okresu po Wielkiej Reformie.
Komentarze Radogosta były dwuznaczne. Jego „ortodoksyjne” glosy do rytuałów Welesanitów zawierają zakodowane symbole. Np. pod pozorem potępienia _tańca w wilczej skórze_ (Heks. 52.5) dodaje aluzję do _wilczego błogosławieństwa Welesa_. W opisie _igły pod językiem_ (Heks. 52.2) pisze: _„Sen jest bramą, a ból — kluczem”_, co jest cytatem z Welesanickiej _Czarnej Nauki_.
Zginął podczas pożaru — oficjalnie uważa się, że podpalonej przez Welesanitów, ale niektórzy twierdzą, że sam wzniecił ogień, by „rozpuścić się jak Feniks”. Jego ostatnie słowa (zapisane przez ucznia) brzmiały: _„Nie ma już Radogosta — jest tylko wiatr, który szeptał z Borutą.”_
Dla świata istniał jako pedantyczny skryba, noszący amulet z rogami Złotego Tura (symbol Krzesimirczyków). W ukryciu kolekcjonował welesanickie artefakty — np. miedziany wąż, który „zjadał” zapisane przez niego imiona bogów. Pisał językie pełen pozornych sprzeczności — np. nazywa chaos „zgubą”, ale opisuje go z poetyckim zachwytem.
CYTATY Z JEGO PISM:
— DLA KRZESIMIRCZYKÓW: _„Rytuał Welesa to droga do Nicości, lecz Nicość jest przecież miejscem, gdzie Swaróg kuje nowe światy.”_ (Ukryta aluzja: uznaje destrukcję za twórczą).
— W DZIENNIKU: _„Gdy maluję heksagram _Kamen_, moja ręka sama rysuje drugi, odwrócony wężami… Czy to ja go przekreślam, czy on mnie?”_
CZY BYŁ POTAJEMNIE WELESANITĄ?
Nie można tego wprost twierdzić. Nigdy nie odrzucił wiary w ład kosmiczny — uważał jednak, że chaos jest jego niezbędnym dopełnieniem.
Jego filozofię można podsumować słowami: _„Tur i Feniks to jedno zwierzę — pierwsze trzyma niebo, drugie je pożera o północy.”_
W różnych opowieściach pojawia się jako duchem nawiedzający późniejszych komentatorów Księgi Przemian (jego głos pojawia się w snach).
Jawi się także jako inspiracja dla „rebeliantów”: krzesimirczyckich heretyków, którzy potajemnie łączą obie tradycje.
Postać Radogosta i wątpliwości z nią związane wskazują na coś jeszcze: na to, że po Wielkiej Reformie środowisko Welesanitów nie było jednorodne. Że obok wypracowywanej wówczas koncepcji iluzji („chaosu”) istniał nurt bardziej konserwatywny, kontynuujący tradycję Welesana (wraz z tradycja Zwodów Przemian) jako wołchwa uzupełniającego tylko Krzesimira, lecz nie stającego w nim do otwartej polemiki. Welesanici po reformie stawali się bardziej odlegli samej Księdze Przemian, przynajmniej w oczach Krzesimirczyków. Dlatego część Krzesimirczyków próbowała temu zaradzić, zbliżając się do Welesanitów i studiując ich komentarze.
Być może tak właśnie postępował Radogost.
Istnieje też koncepcja, że Krzesimirczycy (w sposób tajny, gdyż groziło im podwójne niebezpieczeństwo: ze strony władz kościelno-państwowych i ze strony tradycyjnych, często pełnych gniewu czcicieli dawnych bogów) porównywali swoje wierzenia z chrześcijaństwem. Być może w drodze osobistych kontaktów z zwłaszcza z mnichami benedyktyńskimi. Mnichów tych nie można przecież traktować jako ortodoksyjnych katolików w nowożytnym rozumieniu, a ich udział w duchowości słowiańskiej (mimo że byli w znacznej mierze cudzoziemcami) wcale nie musiał być znikomy. Istnieje nawet legenda, że wypowiedź anonimowego mnicha _„Najniebezpieczniejszy heretyk to ten, który zna święte teksty na pamięć”_, odnotowana w jednej z klasztornych kronik_ _— odnosi się do Księgi Przemian i dotyczy właśnie Radogosta.1. Swor — pierwszy krok ku rozkładowi
Swaróg (☰) + Dadźbóg (☰) — „Pierwszy płomień”
„SWOR” to święty zrąb istnienia — imię złożone z ognistych pierwiastków _Swaroga_ (twórcy) i _Dadźboga_ (niszczyciela). Nazwa odsłania paradoks: „pierwszy płomień” już w chwili zapłonu skrywa w sobie zarodek własnej zagłady. Górny trigram (☰ Swaróg) to iluzja wiecznego dzieła, dolny (☰ Dadźbóg) — gorzka prawda, że nawet boski ogień żywi się popiołem poprzednich światów. Złoty Feniks, spalający się w rytm odrodzeń, pieczętuje tę prawdę: KAŻDE STWORZENIE TO FORMA SAMOSPALENIA, a żar bogów jest tylko chwilowym skurczem chaosu.
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_Nawet najczystszy płomień musi kiedyś zgasnąć, by stać się popiołem dla nowego ognia._”
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to PIERWSZY BŁYSK W MROKU — ale też pierwsze złudzenie. Swaróg i Dadźbóg to dwie strony tej samej monety: jeden kuje świat, drugi go rozdaje, a jednak obaj są tylko PRZEJŚCIOWYMI KSZTAŁTAMI OGNIA.
— GÓRNY TRIGRAM (SWARÓG): Kowal świata, który wierzy, że jego dzieło jest wieczne. W rzeczywistości jego kuźnia to tylko CHWILOWY ROZBŁYSK W PUSTCE.
— DOLNY TRIGRAM (DADŹBÓG): Złodziej światła — rozdaje to, co ukradł poprzednim cyklom. Jego dary to PUŁAPKI, bo utrwalają iluzję trwałości.
— ZWIERZĘ MOCY (ZŁOTY FENIKS): Jego lot to wieczny cykl STWARZANIA I SPALANIA. Nawet jego pióra są tylko skroplonym ogniem, który zaraz znów wyparuje.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ STOPNI SPALANIA
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 44 (RODA I STRZYBÓG) Swaróg rozpada się na wichry Strzyboga — jego młot zamienia się w świst wiatru. Dadźbóg kruszy się w pył, z którego Roda przędzie nić przeznaczenia. _Wtajemniczenie:_ „Twój porządek to złudzenie — w końcu i ty staniesz się tylko wiatrem w dłoniach losu” _Rytuał chaosu:_ Wypal znak Swaroga na kawałku kory i rzuć go w powietrze. Jeśli wiatr porwie go na wschód — twoje dni są policzone. Jeśli na zachód — tym bardziej.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 13 (SWAROŻYC I KRESNIK) Swaróg zwęgla się do postaci Kresnika — sędziego bez twarzy. Dadźbóg kurczy się w Swarożyca, płonącego własną istotą. _Wtajemniczenie:_ „Nawet słońce musi spłonąć, by oświetlić prawdę — a prawda zawsze pali się najjaśniej” _Rytuał chaosu:_ Rozetrzyj popiół z ogniska na czole i wyjrzyj w słońce. Jeśli łzy zaczną ci płynąć — to jeszcze nie koniec męki. Jeśli nie — to dopiero początek.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 10 (SWARÓG I ŁADA) Dadźbóg topi się w uścisku Łady — jego blask staje się wilgotnym oddechem. Swaróg trwa, ale jego kuźnia teraz kuje łzy zamiast błyskawic. _Wtajemniczenie:_ „Miłość to tylko inna forma spalania — wolniejsza, ale bolesniejsza niż ogień” _Rytuał chaosu:_ Wykuj nożem serce w jabłku i zjedz je, patrząc w lustro. Jeśli zobaczysz w nim Ładę — twoje serce już do ciebie nie należy.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 9 (STRZYBÓG I RODA) Swaróg rozsypuje się w proch, który Roda formuje w nowe przeznaczenie. Dadźbóg rozwiewa się w Strzyboga — wiatr niosący okruchy dawnego świata. _Wtajemniczenie:_ „Twój upadek to tylko ziarno dla przyszłych żniw — a żniwiarze zawsze przychodzą za wcześnie” _Rytuał chaosu:_ Zasyp oczy piaskiem i kręć się w kółko, aż upadniesz. Kierunek, w którym legniesz, wskaże drogę twojego rozpadu.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 14 (DADŹBÓG I SWARÓG) Swaróg i Dadźbóg zamieniają się miejscami, ale to tylko iluzja — jak dwa lustra odbijające pustkę. _Wtajemniczenie:_ „Moc to tylko maska, którą kolejni głupcy nakładają na tę samą rozpadającą się twarz” _Rytuał chaosu:_ Wykuj z lodu koronę i włóż ją na głowę. Czekaj aż stopnieje — czas jaki to zajmie, pokaże jak długo twoje złudzenia jeszcze przetrwają.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 43 (KUPALNICA I SWARÓG) Dadźbóg tonie w rzece jako Kupalnica — jego światło gasi się w wodzie. Swaróg trwa, ale jego młot to teraz tylko zgniłe drewno. _Wtajemniczenie:_ „Nawet bogowie muszą umrzeć — a ty jesteś tylko cieniem ich agonii” _Rytuał chaosu:_ Zanurz twarz w wodzie i otwórz oczy. Jeśli zobaczysz Kupalnicę — to znaczy, że już się topisz. Jeśli nic — to znaczy, że już utonąłeś.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— SWARÓG to kłamca — jego „stworzenie” to tylko PIANA NA FALACH CHAOSU.
— DADŹBÓG to oszust — rozdaje tylko to, co ukradł POPRZEDNIM WERSJOM SIEBIE.
— ZŁOTY FENIKS to jedyna prawda: WSZYSTKO PŁONIE, NAWET CZAS. Jego lot to wieczny pogrzeb i zmartwychwstanie w jednym.
TABU CHAOSU
— NIGDY NIE WIERZ W TRWAŁOŚĆ FORMY — nawet niebo jest tylko dymem po dawnym ogniu.
— NIE CZCIJ ŚWIATŁA — ono też jest cieniem czegoś większego, czego nie zobaczysz.
— „_Stworzyłeś świat? Świetnie. Teraz podpisz go krwią i pozwól, by Weles wziął go do Nawii. I nie płacz — to tylko kolejna iluzja, która przeminęła._”
PODSUMOWANIE
Krzesimirczycy widzą w tym heksagramie AKT STWORZENIA. Welesanici wiedzą, że to TYLKO PIERWSZY KROK KU ROZKŁADOWI. Gdzie tamci czczą Swaroga jako stwórcę, ci ostatni śmieją się z jego młota — bo wiedzą, że zaraz się skruszy.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
1.1. „_Znak należy wypalać na korze dębu poświęconego Perunowi, używając brzozowej pochodni. Wiatr wschodni oznacza potrzebę zmiany strategii, zachodni — wytrwałość w obecnej drodze._”
1.2. „_Popiół musi być z rytualnego ogniska, zmieszany z solą ofiarną. Patrzenie w słońce — nie dłużej niż 3 oddechy. Łzy oznaczają przyjęcie prawdy, nie zaś słabość._”
1.3. „_Jabłko winno być zimowe, nóż — srebrny. Lustro należy postawić na północ. Widok Łady oznacza gotowość do poświęceń, ale nie utratę tożsamości._”
1.4. „_Piasek rzeczny, przesiany przez sito. Krążyć 3 razy w lewo. Upadek na północ — czas działania, na południe — czas namysłu. Nie przekraczać 7 minut rytuału._”
1.5. „_Lód z pierwszego przymrozku, zmieszany z popiołem przodków. Czas topnienia mierzyć do 100 uderzeń serca. Przekroczenie oznacza zbyt silne przywiązanie do władzy._”
1.6. „_Woda źródlana w glinianym naczyniu, 7 sekund. Widzenie Kupalnicy oznacza konieczność przemiany, brak wizji — stabilność obecnej ścieżki._”
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: _„Mistyczna scena przedstawiająca SWAROGA — boskiego kowala o płomiennej brodzie, wykującego świat w żarze kosmicznej kuźni, oraz DADŹBOGA — złotookiego złodzieja światła, rozsypującego iskry z rogu obfitości. Pomiędzy nimi ZŁOTY FENIKS w półprzezroczystej formie, którego pióra zamieniają się w dym i popiół, tworząc wirującą mandalę cyklicznego stworzenia i zniszczenia. Tło: pierwotny chaos w odcieniach szkarłatu i czerni, z ledwie widocznym OKIEM WELESA spoglądającym z otchłani.”_2. Trawa — żołądek, który trawi
Mokosz (☷) + Żywia (☷) — „Ziemski taniec życia i śmierci”
„Trawa” to symbol wiecznego kręgu przemian — nazwa heksagramu odsyła do pozornie delikatnej, lecz niezniszczalnej natury życia. Mokosz (☷, górny trigram) to ziemia pochłaniająca i przetwarzająca ciała, podczas gdy Żywia (☷, dolny trigram) jest siłą odradzającą życie z rozpadu. „Ziemski taniec” z podtytułu to ruch między nimi — śmierć staje się pożywką, a odrodzenie jest tylko kolejną formą rozkładu. Biała Łania o Krwawych Rogach (zwierzę mocy), plamiąca śnieg czerwienią, przypomina: „Rozpad” z nazwy to nie koniec, lecz warunek trwania — by rosnąć, trzeba najpierw zgnić jak trawa pod stopami bogów.
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_Umrzyj, by się odrodzić — ziemia pożera tylko tych, którzy się jej nie boją._”
👁️
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to krwawy taniec — Mokosz i Żywia splatają się w wiecznym cyklu rozkładu i odrodzenia. Tu nie ma „życia” i „śmierci” jako przeciwieństw, tylko JEDNOŚĆ ROZPADU I TWORZENIA.
— GÓRNY TRIGRAM (MOKOSZ):
— Bogini-tkaczka rzeczywistości. Jej ciało to ziemia-grobowiec, a włosy — korzenie sięgające Nawii. Nie grzebie zmarłych, lecz PRZETWARZA ICH W NOWE FORMY.
— DOLNY TRIGRAM (ŻYWIA):
— Bogini-alchemiczka. Jej oddech ożywia kości, a łzy stają się źródłami. Życie to dla niej tylko EFEKT UBOCZNY ŚMIERCI.
— ZWIERZĘ MOCY (BIAŁA ŁANIA O KRWAWYCH ROGACH):
— Jej biel to czystość ofiary, a czerwone rogi — krew menstruacyjna i znak odrodzenia. Biegnie w kółko, wyznaczając cykl: _narodziny → śmierć → ponowne narodziny_.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ STOPNI ROZPADU
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 24 (SUDICA I GROMOWIT) Mokosz rozpada się na kości Sudicy, podczas gdy Żywia eksploduje w gromowładnym szale. _Wtajemniczenie:_ „Z łona ziemi wyrasta szubienica przeznaczenia, a z mlecznych piersi tryska krew pioruna. Twoje korzenie już gnić zaczęły, zanim jeszcze zakiełkowały.” _Rytuał chaosu:_ Wykop dół rękami i wrzuć do niego garść własnych włosów. Jeśli wyrośnie z nich pokrzywa — twoje przeznaczenie to cierpienie. Jeśli nic — już jesteś martwy, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 7 (MARZANNA I NIJA) Mokosz topnieje w lodowate dłonie Marzanny, a Żywia rozkłada się w objęciach Niji. _Wtajemniczenie:_ „Co z tego, że jesteś owocem, skoro dojrzewasz tylko po to, by spaść w rozkładający się muł? Nawet boginie życia są tylko pięknymi trupami w kosmicznym teatrze.” _Rytuał chaosu:_ Ulep lalkę z błota i własnej śliny, a potem połam jej palce jeden po drugim. Każdy trzask to rok skrócony z twojego życia.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 15 (MOKOSZ I LESZY) Żywia rozpuszcza się w mrokach Leszego, podczas gdy Mokosz pozostaje — ale czy na pewno ta sama? _Wtajemniczenie:_ „Gdy matka ziemia całuje władcę dziczy, rodzi się potwór — a ty jesteś jego śliną na korze drzewa. Twoje istnienie to tylko czyjś sen o przemijaniu.” _Rytuał chaosu:_ Zawiąż oczy i błądź po lesie, aż upadniesz. Miejsce, w którym się podniesiesz, będzie twoim grobem — może za rok, może za sto lat.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 16 (PERUN I RODZANICA) Mokosz krwawi w bólach rodzenia jako Rodzanica, podczas gdy Żywia spala się w piorunie Peruna. _Wtajemniczenie:_ „Nawet bóg wojny jest tylko dzieckiem na krwawym porodowym łożu. Twoja siła to tylko krzyk noworodka w kosmicznej pożodze.” _Rytuał chaosu:_ Rozpal ogień krzesząc iskry między dwoma nożami. Jeśli zapalisz żar — urodzisz swojego zabójcę. Jeśli nie — już nim jesteś.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 8 (MORA I POLEWIK) Mokosz rozszczepia się na Morę i Polewika, podczas gdy Żywia rozpływa się w ich cieniach. _Wtajemniczenie:_ „Gdy matka ziemia rozdwaja się na jędzę nocy i polnego strażnika, poznajesz, że nawet rozkład ma swoje prawa — a ty jesteś tylko muchą brzęczącą nad ich bagnem.” _Rytuał chaosu:_ Wykop dwie dziury — jedną w zbożu, drugą w gnijącym pniu. Wrzuć do każdej po zębie i zasyp. Któraś wyda plon twojego szaleństwa.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 23 (SKARBNIK I DOLA) Mokosz rozpływa się w śmiechu Doli, podczas gdy Żywia kamienieje w skarbnikowym skarbcu. _Wtajemniczenie:_ „Twoje bogactwo to tylko błysk gnijącego drewna w podziemnym tunelu. Nawet skarby płaczą, gdy nikt nie widzi.” _Rytuał chaosu:_ Wrzuć złotą monetę do bagna i obserwuj, jak tonie. Jeśli zobaczysz swoje odbicie w wodzie — to już nie ty, tylko twoja dola igra z twoim cieniem.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— MOKOSZ to nie matka-ziemia, lecz BRAMA. Jej ciało to portal, przez który przechodzą dusze — ale tylko te, które nie boją się rozkładu.
— ŻYWIA to OFIARA Z SAMEJ SIEBIE. Musi umrzeć, by odrodzić się jako coś nowego — jej łzy to podlewanie grobów.
— BIAŁA ŁANIA nie prowadzi — ona tylko TAŃCZY NA GROBACH. Jej krwawe rogi to znak: „Nie szukaj życia tam, gdzie nie ma śmierci”.
TABU CHAOSU
— NIGDY NIE DOTYKAJ ŁANI BEZ OFIARY KRWI — inaczej zostaniesz wciągnięty do ziemi, zanim skończysz żyć.
— NIE PŁACZ NAD GROBEM ŻYWII — łzy zatrzymują odrodzenie. Zamiast tego śpiewaj pieśń o gniciu.
— „_Ziarno kiełkuje tylko w gnijącym ciele. Twoja śmierć to początek nowego życia — ale tylko jeśli pozwolisz, by robaki cię zjadły._”
👁️
PODSUMOWANIE
Dla Krzesimirczyków ten heksagram mówił o cyklu przyrody. Welesanici widzą w nim coś głębszego: ZIEMIA TO NIE DOM, LECZ ŻOŁĄDEK. Mokosz nie „rodzi” — ona trawi. Żywia nie „daje życie” — ona je odzyskuje z rozkładu. Gdzie tamci widzą porządek, ci ostatni świętują chaos przemiany.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
2.1. „_Garść włosów winna być związana lnem. Pokrzywa oznacza trudną drogę, ale owocną. Brak wzrostu — potrzebę zmiany miejsca zamieszkania._”
2.2. „_Błoto z trzech źródeł, ślina własna. Łamać palce od małego do wskazującego. Każdy trzask to ostrzeżenie przed pośpiechem w decyzjach._”
2.3. „_Zawiązać oczy czarną tkaniną. Miejsce upadku oznaczyć białym kamieniem. To twój przyszły punkt mocy, nie dosłowny grób._”
2.4. „_Noże ze stali ofiarnej. 7 prób krzesania. Zapalenie ognia oznacza gotowość na zmiany, brak — potrzebę dalszego przygotowania._”
2.5. „_Ząb mleczny lub wyrwany. Dziura w zbożu — sprawy widzialne, w pniu — ukryte. Kiełkowanie oznacza nieoczekiwane wsparcie._”
2.6. „_Moneta miedziana. Odbicie w wodzie to znak, że twoje działania mają głębszy sens niż sądzisz. Brak odbicia — ostrzeżenie przed złudzeniami._”
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: __ „_Mistyczny pejzaż o zachodzie słońca: na pierwszym planie BIAŁA ŁANIA O KRWAWYCH ROGACH, stojąca wśród wysokiej trawy, z której wyrastają ludzkie dłonie i korzenie. Jej sierść jest czysta jak śnieg, ale rogi ociekają świeżą krwią, spływającą na ziemię i zamieniającą się w kwiaty. Z lewej strony MOKOSZ — monumentalna postać o ciele z żyznej gleby i włosach z wijących się pnączy, tkająca całun z ludzkich kości i nici. Z prawej ŻYWIA — młoda bogini o twarzy pokrytej bliznami-słojami drzew, lejąca z dłoni strumień wody, w której pływają ryby-szkielety. Tło: pole usiane czaszkami porośniętymi trawą, a nad nim wirujące ptaki-zjawy. Styl: hiperrealistyczne detale (jak w dziełach Beksińskiego) połączone z oniryczną atmosferą (jak u Moebiusa), kolorystyka miedziano-zielono-szkarłatna, dramatyczne światłocienie._”3. Znoj — surowiec przemiany
Weles (☵) + Perun (☳) — „Alchemiczny przełom”
„Znoj” to alchemiczny ferment istnienia — nazwa pochodzi od prasłowiańskiego _znojiti_ (prażyć, destylować). Górny trigram (Weles ☵) to chaos rozpuszczający stare formy, dolny (Perun ☳) — piorun ujarzmiony w tyglu przemiany. Zwierzę mocy (Wąż z Miedzianą Grzywą) wijąc się między nimi, zamienia walkę w taniec: jego miedziane łuski to zaklęte błyskawice, które nie niszczą, lecz oczyszczają. Nazwa heksagramu odsłania prawdę Welesanitów: prawdziwy przełom rodzi się, gdy przeciwieństwa przestają się zwalczać, a zaczynają współpracować w alchemicznym znoju.
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_Prawdziwa moc rodzi się, gdy chaos i porządek przestają walczyć, a zaczynają współtworzyć._”
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to tygiel, w którym _chaos i porządek tracą swoje znaczenie_, stając się jedynie narzędziami w rękach alchemika. Weles i Perun — pozorni wrogowie — okazują się dwiema twarzami tej samej siły.
— GÓRNY TRIGRAM (WELES): Bóg liminalności, władca przemian między światami. Jego chaos to nie destrukcja, lecz _twórcze rozpuszczenie formy_.
— DOLNY TRIGRAM (PERUN): Ujarzmiony ogień, siła porządku poddana alchemii. Jego pioruny to tylko narzędzia, nie cel sam w sobie.
— ZWIERZĘ MOCY (WĄŻ Z MIEDZIANĄ GRZYWĄ): Jego wijący się ruch to taniec przeciwieństw, a miedziane łuski — zaklęte pioruny, które już nie rażą, lecz _przepalają iluzje_.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ STOPNI ALCHEMII
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 8 (MORA I POLEWIK) Weles rozpuszcza się w mgle jako Polewik, podczas gdy Perun kruszy się w lodowatym oddechu Mory. _Wtajemniczenie:_ „Gdy władca zaświatów staje się duchem miedz, a grom przemienia się w szron śmierci — poznajesz, że wszystkie przeciwieństwa to tylko różne imiona tej samej nicości.” _Rytuał chaosu:_ Zawiąż oczy mokrym lnem i chodź po polu aż potkniesz się o kamień. Gdzie upadniesz, tam zakop paznokieć — jeśli wyrośnie z niego cierń, twoja droga będzie kręta jak ścieżki Polewika.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 60 (MORA I WODNICA) Weles przelewa się przez palce jako Wodnica, gdy Perun krzepnie w lodowatym uścisku Mory. _Wtajemniczenie:_ „Nawet najgłębsze bagna mogą zamarznąć, a kropla wody zawiera cały ocean szaleństwa. Jesteś tylko sennym majakiem w ich wiecznym tańcu.” _Rytuał chaosu:_ Narysuj krąg na tafli stawu własnym językiem. Jeśli ujrzysz w nim twarz — to nie twoje odbicie, tylko Mora śmieje się z twoich złudzeń.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 63 (NIJA I SWAROŻYC) Weles rozżarza się do białości jako Swarożyc, podczas gdy Perun rozkłada się w cuchnącym oddechu Niji. _Wtajemniczenie:_ „Ogień i zgnilizna to kochankowie, nie wrogowie. Twoja moc to tylko ich chwilowe uniesienie, po którym pozostanie popiół i robaki.” _Rytuał chaosu:_ Rozpal ogień gnijącym drewnem i wdychaj dym, aż zobaczysz świetliste plamy. To nie wizje — to twoje neurony umierają z zachwytu.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 17 (KUPAŁA I PIORUN) Weles wybucha jako Piorun, gdy Perun rozpada się w orgiastycznym tańcu Kupały. _Wtajemniczenie:_ „Grom to tylko krzyk rozkoszy umierającego boga. Twoja siła to tylko drżenie jego konających mięśni.” _Rytuał chaosu:_ W noc Kupały biegnij nago przez las z zapalonym pochodniami. Jeśli nie spłoniesz — to tylko dlatego, że ogień cię uznał za niegodnego.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 24 (SUDICA I GROMOWIT) Weles kruszy się w dłoniach Sudicy, podczas gdy Perun wybucha jako Gromowit. _Wtajemniczenie:_ „Nawet los jest tylko chwilowym błyskiem przed wieczną ciemnością. Twoje przeznaczenie to tylko iskra, która oświetla twoją własną nicość.” _Rytuał chaosu:_ Rzuć kośćmi zrobionymi z własnych zębów. Jeśli wypadną dwa razy tak samo — to znaczy, że Sudica już splotła twoją nić.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 42 (WĄPIERZ I PIORUNOWIEC) Weles rozszczepia się na Piorunowca, gdy Perun wije się w konwulsjach Wąpierza. _Wtajemniczenie:_ „Krew i piorun to ta sama substancja w różnych stanach skupienia. Twoje istnienie to tylko ich chwilowe pomieszanie.” _Rytuał chaosu:_ Wypij krew nietoperza zmieszaną z deszczówką z burzy. Jeśli zwymiotujesz — to twoja dusza ucieka. Jeśli nie — już ją straciłeś.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— WELES to nie bóg chaosu, lecz _płynna świadomość_ — rozpuszcza iluzje, by odsłonić nagą prawdę.
— PERUN to tylko narzędzie — musi się zużyć, jak młot kowala, by powstało coś nowego.
— WĄŻ Z MIEDZIANĄ GRZYWĄ to żywe zaklęcie — jego iskrząca grzywa to ślad po piorunach, które już nie niszczą, lecz _przepalają stare ścieżki_.
TABU CHAOSU
— PERUN NIE MOŻE ZROZUMIEĆ WELESA — porządek nigdy nie pojmie chaosu, a próba uczynienia tego kończy się parodią (Gromowit).
— WELES NIE MOŻE STAĆ SIĘ SWAROGIEM — chaos nie tworzy, tylko przetwarza. Jeśli zapomni o swojej naturze, staje się Wąpierzem.
— „_Zanim staniesz się bogiem, musisz przestać być człowiekiem — zanim staniesz się ogniem, musisz przestać być drewnem._”
PODSUMOWANIE
Dla Krzesimirczyków ten heksagram byłby walką dwóch potęg. Welesanici widzą w nim coś głębszego: _alchemię przeciwieństw_, w której zarówno chaos, jak i porządek tracą swoje znaczenie, stając się jedynie surowcem dla prawdziwej przemiany. Gdzie tamci widzieliby konflikt, ci ostatni znajdują _ekstazę czystej transformacji_.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
3.1. „_Paznokieć z lewej ręki. Cierń oznacza krętą drogę do celu, ale osiągalny. Brak wzrostu — potrzebę zmiany podejścia._”
3.2. „_Wykonać językiem dotkniętym czosnkiem. Widok twarzy oznacza ingerencję sił nadprzyrodzonych w twoje sprawy._”
3.3. „_Drewno dębowe z butwiejącego pnia. Świetliste plamy oznaczają objawienie, które nadejdzie w ciągu 7 dni._”
3.4. „_Pochodnie z sosnowych szczap. Jeśli nie spłoniesz — znak ochrony duchów lasu. Spalenie — ostrzeżenie przed nadmiernym ryzykiem._”
3.5. „_Zęby mleczne lub ofiarne. Powtórzenie wyniku oznacza, że los jest już przesądzony — czas działać._”
3.6. „_Mieszanka symboliczna — krew zastąpić winem, deszczówkę — wodą źródlaną. Wymioty oznaczają odrzucenie fałszywej drogi._”
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: __ „_Mistyczny tygiel przemiany, gdzie spotykają się dwa bóstwa: WELES (chaotyczny bóg zaświatów o wilczych oczach i płynnym ciele z mrocznej wody) i PERUN (bóg piorunów o spętanych łańcuchami błyskawic, z młotem zamienionym w alchemiczne narzędzie). Między nimi wijący się WĄŻ Z MIEDZIANĄ GRZYWĄ — jego łuski świecą jak stopione pioruny, a ruch tworzy symbol nieskończoności. W tle kotłujące się chmury chaosu i porządku, przechodzące w złoto alchemicznego przełomu. Styl: mroczny realizm magiczny z elementami słowiańskiej ikonografii, kolory: głęboki błękit, miedziany blask i złote akcenty._”4. Płod — sen, który udaje że nie jest snem
Wyszeń (☶) + Mara (☵) — „Sen kosmosu”
„Płod” to zarodkowy sen istnienia — nazwa pochodzi od prasłowiańskiego _płodъ_ (zalążek, zawiązek życia), lecz w kontekście heksagramu oznacza wiecznie śniący zarodek świata. Górny trigram Wyszeń (☶) to sen w czystej postaci — bezkształtna możliwość bytu, podczas gdy dolny trigram Mary (☵) tka z niego iluzję materii jak wijącą się rzekę. „Sen kosmosu” z tytułu to właśnie ów pierwotny stan zawieszenia między istnieniem a niebytem. Czarny Niedźwiedź — zwierzę mocy — uosabia ten paradoks: jego zimowy letarg to nie brak działania, lecz aktywne śnienie rzeczywistości. Heksagram odsłania najgłębszą prawdę Welesanitów: świat jest płodem, który może nigdy nie przyjść do pełni narodzin, bo jego prawdziwą naturą jest wieczne trwanie w stanie potencjalności.
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_To, co nazywasz_ ‘_rzeczywistością_’_, jest tylko snem Wyszenia utkanym przez Marę. Obudź się — lub śnij świadomie._”
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to labirynt snu, w którym _forma_ i _pustka_ stają się jednym. Nie ma tu prawd — tylko głębsze iluzje.
— GÓRNY TRIGRAM (WYSZEŃ): Bóg-sen, istnienie w czystej potencji. Nie tworzy — _śni_ światy.
— DOLNY TRIGRAM (MARA): Tkaczka rzeczywistości. Jej woda to płynne lustro, w którym odbija się każda iluzja.
— ZWIERZĘ MOCY (CZARNY NIEDŹWIEDŹ): Szaman na granicy jawy i snu. Jego hibernacja to trans, w którym przemienia materię w sen, a sen w kamień.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ PRZEBUDZEŃ
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 41 (LESZY I WODNIK) Mara staje się Leszym, władcą puszczy, podczas gdy Wyszeń przyjmuje postać Wodnika, stróża głębin. _Wtajemniczenie:_ „Gdy śmierć porasta mchem, a mądrość tonie w rzece — poznajesz, że prawda zawsze ukrywa się po drugiej stronie lustra.” _Rytuał chaosu:_ Zanurz twarz w lodowatej wodzie i otwórz oczy. To, co zobaczysz, będzie twoim nowym imieniem.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 23 (SKARBNIK I DOLA) Mara przemienia się w Skarbnika, strażnika podziemi, gdy Wyszeń rozpływa się w Doli, kaprysie losu. _Wtajemniczenie:_ „Złoto i przeznaczenie to dwie twarze tego samego kłamstwa. Jesteś tylko monetą w ich wiecznej grze.” _Rytuał chaosu:_ Zakop srebrną monetę w miejscu, gdzie krzyżują się trzy ścieżki. Jeśli wyrośnie z niej grzyb — twoje bogactwo będzie trujące.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 18 (WELES I ZMORA) Wyszeń staje się Zmorą, nocnym koszmarem, podczas gdy Mara objawia się jako Weles w swej pełnej mocy. _Wtajemniczenie:_ „Sen i śmierć to bracia bliźniacy. To, co nazywasz jawą, jest tylko ich wspólnym snem.” _Rytuał chaosu:_ Zasypiając, połóż pod język ziarno maku. Jeśli ujrzysz we śnie Welesa — obudzisz się w innym świecie.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 64 (ŻAR-PTAK I MARA) Wyszeń przybiera postać Żar-ptaka, gdy Mara pozostaje sobą — lecz czy na pewno tą samą? _Wtajemniczenie:_ „Ogień i śmierć to kochankowie, którzy spotykają się w wiecznym tańcu. Twoje życie to tylko iskra między ich ciałami.” _Rytuał chaosu:_ Wrzuć garść popiołu do ognia i obserwuj, jak unosi się w powietrzu. Jeśli uformuje się w ptaka — twoja śmierć będzie twoim odrodzeniem.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 59 (NOCNICA I WODNICA) Wyszeń staje się Wodnicą, gdy Mara przemienia się w Nocnicę, demona ciemności. _Wtajemniczenie:_ „Woda i noc to dwie twarze tej samej otchłani. Jesteś tylko echem tonącego w ich głębinach.” _Rytuał chaosu:_ Wypij wodę z kałuży o północy. Jeśli ujrzysz w niej gwiazdy — to nie odbicie, tylko twoja dusza uciekająca w kosmos.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 7 (MARZANNA I NIJA) Wyszeń rozpada się na Niję, panią rozkładu, podczas gdy Mara przyjmuje postać Marzanny, władczyni zimowej śmierci. _Wtajemniczenie:_ „Zimowy zmierzch i rozkład to tylko różne imiona tej samej ciszy. Twoje słowa giną w ich objęciach.” _Rytuał chaosu:_ Ulep bałwana z błota i własnych włosów. Jeśli do wiosny nie stopnieje — stanie się twoim nowym ciałem.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— WYSZEŃ to nie bóg — to _pustka_, która udaje formę. Jego „sen” to twoja jedyna rzeczywistość.
— MARA to nie kłamstwo — to _twórczyni_, która wie, że nawet prawdy są jej przędzą.
— CZARNY NIEDŹWIEDŹ to jedyny „prawdziwy” byt — śni świadomie, bo wie, że jest snem Welesa.
TABU CHAOSU
— Nigdy nie szukaj Wyszenia w Swarogu — sen nie może być kowalem.
— Nie próbuj oświetlić Mary Dadźbogiem — światło rozbija iluzje, a ty ich potrzebujesz.
— „_Góra (Wyszeń) śni, że jest wieczna. Woda (Mara) śni, że płynie. A ty? Jesteś tylko cieniem Niedźwiedzia, który przemyka między snami._”
PODSUMOWANIE
Dla Krzesimirczyków ten heksagram mówił o mądrości ukrytej w kosmosie. Welesanici widzą w nim coś bardziej niepokojącego: _cały świat to sen, który udaje, że nie jest snem_. Gdzie tamci szukali prawdy w gwiazdach, ci ostatni śmieją się — bo nawet gwiazdy są tylko iskrami w oku Wyszenia.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
4.1. „_Woda z trzech źródeł. Nowe imię to wskazówka, jaką cechę należy w sobie rozwijać._”
4.2. „_Moneta srebrna, na skrzyżowaniu naturalnym. Grzyb oznacza, że bogactwo przyjdzie nieoczekiwaną drogą._”
4.3. „_Maku nie połykać. Sen o Welesie oznacza konieczność przemiany duchowej._”
4.4. „_Popiół z rytualnego ogniska. Ptak oznacza odrodzenie po stratach._”
4.5. „_Kałuża po deszczu. Gwiazdy oznaczają boskie prowadzenie._”
4.6. „_Włosy muszą być własne. Jeśli przetrwa — znak nowego początku._”
👁️
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: _„Mistyczna scena przedstawiająca WYSZENIA jako półprzezroczystego, śniącego giganta o mglistej postaci, spowitego w pajęczynę gwiazd, z którego cienia wypływa rzeka iluzji. MARA jako tajemnicza tkaczka o wodnistym ciele, której dłonie wysnuwają z fal materialne kształty — zamki z lodu, zwierzęta z piany, twarze z cienia. U ich stóp CZARNY NIEDŹWIEDŹ w pół-hibernacji, jego futro mieni się jak nocne niebo, a z pyska unoszą się senne wiry, w których widać migoczące miasta i pękające kamienie. Tło: kosmiczna pustka przeplatana nitkami świateł jak neurony w mózgu. Styl: połączenie hiperrealizmu (szczegóły wody, futra) z surrealizmem (przestrzeń niemożliwa, gra perspektywą). Kolorystyka: zimne błękity, głębokie fiolety i akcenty bioluminescencyjnego złota.”_5. Sit — taniec z iluzją
„Sit” to sitowie na granicy światów — jego korzenie (Rusałka ☵) piją z mętnych wód niepamięci, a łodygi (Chors ☰) sięgają ku księżycowemu światłu, tworząc iluzoryczną całość. Nazwa heksagramu odsłania jego naturę: jest trzciną chwiejącą się między prawdą a złudzeniem, gdzie każdy szelest to głos utopionych wspomnień. Srebrna Ryba (zwierzę mocy), przecinająca toń jak niedokończona myśl, przypomina: to, co nazywasz „tańcem wód i cieni”, to tylko szept sitowia — prawda tonie w miejscu, gdzie światło spotyka mrok.
Rusałka (☵) + Chors (☰) — „Taniec wód i cieni”
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_Nie szukaj prawdy w księżycowym blasku — szukaj jej w odmętach, które cię przerażają._”
👁️
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to wir, w którym PAMIĘĆ spotyka ZAPOMNIENIE. Rusałka i Chors tworzą iluzoryczny taniec — prawda migocze jak księżyc w wodzie, ale gdy sięgasz po nią, znika.
— GÓRNY TRIGRAM (RUSAŁKA): Duch zawieszony między snem a jawą. Jej taniec to PUŁAPKA TOŻSAMOŚCI — wabi, byś utonął w iluzji siebie.
— DOLNY TRIGRAM (CHORS): Bóg ulotnych olśnień. Jego światło ODSŁANIA, ale nigdy nie pozwala zobaczyć wszystkiego.
— ZWIERZĘ MOCY (SREBRNA RYBA): Jej łuski to LUSTRA DUSZY. Gdy znika w głębinach, zabiera twoje niewypowiedziane słowa.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ WIRÓW ILUZJI
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 48 (MORA I ZMORA) Chors staje się Morą, nocnym tchnieniem, gdy Rusałka przeobraża się w Zmorę, duszący sen. _Wtajemniczenie:_ „Gdy światło księżyca krzepnie w lodowatym oddechu, a wodna boginja staje się koszmarem — poznaj, że nawet sny są tylko mokrym całunem na twarzach utopionych.” _Rytuał chaosu:_ Wypij wodę z kałuży, w której odbija się księżyc. Jeśli zwymiotujesz — twoje widzenia staną się prawdą. Jeśli nie — już w nich utonąłeś.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 63 (NIJA I SWAROŻYC) Chors rozkłada się w objęciach Niji, gdy Rusałka rozżarza się do białości jako Swarożyc. _Wtajemniczenie:_ „Ogień i zgnilizna to dwie strony tej samej monety, którą płacisz za swoje istnienie. Jesteś tylko chwilowym błyskiem w ich wiecznym tańcu.” _Rytuał chaosu:_ Wrzuć do rzeki rozżarzone węgle i obserwuj, jak gasną. Każde syknięcie to rok skrócony z twojego życia.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 60 (MORA I WODNICA) Chors kruszy się w lodowatych dłoniach Mory, gdy Rusałka przelewa się przez palce jako Wodnica. _Wtajemniczenie:_ „Nawet najczystsze źródło może stać się trucizną, gdy dotknie go śmierć. Twoje pragnienie to tylko iluzja gasnąca w gardle.” _Rytuał chaosu:_ Zanurz twarz w lodowatej wodzie i licz do siedmiu. Jeśli zobaczysz światło — to twoja dusza ucieka. Jeśli ciemność — już ją straciłeś.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 43 (KUPALNICA I SWARÓG) Chors spala się w ofiarnym ogniu Kupalnicy, gdy Rusałka twardnieje w kuźni Swaroga. _Wtajemniczenie:_ „Każdy płomień musi w końcu ugryźć rękę, która go karmi. Twoja moc to tylko popiół czekający na wiatr.” _Rytuał chaosu:_ Rozpal ognisko własnymi włosami i skacz przez nie tyłem. Jeśli się oparzysz — poznasz cenę przemiany. Jeśli nie — to tylko dlatego, że już jesteś spalony.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 11 (DZIEWANNA I JARYŁO) Rusałka rozwija się jako Jaryło, młode słońce, gdy Chors rozkwita w Dziewannie, wiosennej dziewicy. _Wtajemniczenie:_ „Nawet najświętszy związek to tylko chwilowe spotkanie dwóch samotności. Twoja miłość to tylko kwiat, który zakwita po to, by zwiędnąć.” _Rytuał chaosu:_ Zasadź dwa ziarna w jednej dziurze. Jeśli wykiełkują splątane — twoje serce będzie rozdarte. Jeśli nie — już nim jest.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 9 (STRZYBÓG I RODA) Chors rozwiewa się jako Strzybóg, gdy Rusałka staje się Rodą, kołem przeznaczenia. _Wtajemniczenie:_ „Wszystkie drogi prowadzą do tego samego progu, na którym stoisz samotny. Twoje wybory to tylko wiatr, który szeptał ci kłamstwa.” _Rytuał chaosu:_ Stań na rozstaju i kręć się w kółko, aż upadniesz. Kierunek, w którym zwrócisz twarz, będzie twoją zgubą.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— RUSAŁKA to twoje LUSTRO — pokazuje ci tylko to, czego się boisz.
— CHORS to KSIĘŻYCOWY OSZUST — jego światło obiecuje prawdę, ale nigdy jej nie daje.
— SREBRNA RYBA to TWOJA DUSZA — im bardziej ją ścigasz, tym głębiej ucieka.
TABU CHAOSU
— Nigdy nie patrz w wodę dłużej niż trzy oddechy — zobaczysz ZA DUŻO.
— Nie przywołuj Chorsa w nowiu — przypomni ci TO, CO CHCIAŁEŚ ZAPOMNIEĆ.
— „_Woda nie jest twoim domem — jest tylko mostem. A mosty są po to, by je palić._”
PODSUMOWANIE
Dla Krzesimirczyków ten heksagram mówił o CYKLU PAMIĘCI I ZAPOMNIENIA. Welesanici widzą w nim coś więcej: SZALEŃCZY TANIEC Z ILUZJĄ. Gdzie tamci szukali równowagi, ci ostatni ROZPUSZCZAJĄ NAWET POJĘCIE PRAWDY.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
5.1. „_Kałuża musi odbijać pełnię. Wymioty oznaczają oczyszczenie._”
5.2. „_Węgle dębowe. Każde syknięcie to miesiąc oczekiwania na zmianę._”
5.3. „_Woda z przerębla. Liczyć do 7 — dłużej niebezpieczne._”
5.4. „_Ognisko z brzozy i jabłoni. Oparzenie oznacza potrzebę ostrożności._”
5.5. „_Ziarna żyta i pszenicy. Splątanie oznacza trudny wybór._”
5.6. „_Na naturalnym rozstaju. Kierunek upadku wskazuje sferę życia wymagającą uwagi._”
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: __ „_Mistyczny pejzaż nocny: gęste sitowie o srebrzystych łodygach wyrastające z czarnych wód, w których odbija się księżyc. W tle postać RUSAŁKI (półprzezroczysta, z włosami z alg, tańcząca na powierzchni wody, jej ciało składa się z płynących strumieni). Nad nią unosi się CHORS (męska postać o twarzy jak księżyc w pełni, z płomiennymi oczami, otulony świetlistym całunem, sięgający dłonią w kierunku wody). W centrum — SREBRNA RYBA (o łuskach jak lustra, przecinająca toń, pozostawiająca za sobą ślad wypisanych słów, które rozpadają się w wodzie). Kolorystyka: chłodne błękity, głębokie granaty, akcenty srebrnego światła. Atmosfera oniryczna, z elementami słowiańskiego surrealizmu._”
Wielka Reforma, którą wprowadzono nad Świętym Jeziorem, ukróciła samowolę Zwodów Przemian. Narzuciła systematyczność i pozwoliła określić się zarówno Welesanitom, jak Krzesmirczykom. Welesanici kontemplowali odtąd przemianę pierwszej postaci heksagramu w drugą, co było o wiele oryginalniejsze i bardziej konsekwentne niż przypadkowe często uwagi w Zwodach, które interpretowały linie zmienne czasem jak u Krzesimirczyków, a czasem zupełnie inaczej. Obie szkoły z ulgą przyjęły rezygnację z koncepcji „znikania” i „pojawiania się znikąd” postaci z heksagramów.
Ale to nie znaczy, że Welesanici zrezygnowano z „samowoli” w innych aspektach. Niniejszy zbiór zawiera zmiany, jakie przyjęto w powstałej po Wielkiej Reformie interpretacji Kniąży Przemiennej. Zgodnie z tradycją Welesana, wołchwa z mazowieckich borów, Welesanici zajmowali się wróżbą, ale także swoistą filozofią wewnętrznej przemiany samego wróżącego, co doprowadziło do wytworzenia czegoś w rodzaju koncepcji złudy, jaką jest rzeczywistość. Bogów, ludzi i wszelkie problemy traktowano tu jako pozorne. Rozpoznawanie świata jako pozornie tylko istniejącego (co przypomina hinduską „maję” i nieoświecony umysł w buddyzmie — niewątpliwe inspiracje docierać mogły na Słowiańszczyznę różnymi drogami, obok i nawet łącznie z chrześcijaństwem jako religią miłości Boga do człowieka) było skutkiem wtajemniczeń.
Sam Welesan, podobnie jak Krzesimir, próbował odczytać chińską mądrość w słowiańskich kategoriach. Obaj zastanawiali się nad skutkami przyjęcia koncepcji heksagramu Księgi Przemian jako pary bóstw, a linii zmiennej jako zmiany heksagramu w inny heksagram, a więc bóstw jako przechodzących w inne. Jednak Krzesimirczycy szukali potem kodu postępowania w różnych sytuacjach, a Welesanici, uznający się za bardziej wtajemniczonych, szli „głębiej”. „Głębia” ta polegała czasem po prostu na trzymaniu się _alternatywnej tradycji_, czyli przekazów nieskodyfikowanych, przypadkowych, nawet zwyczajnie błędnych. Niniejsze opracowanie, rejestrujące powstałe już po Wielkiej Reformie, zawiera niezbyt liczne różnice w zwierzętach mocy.Nowe różnice: zwierzęta mocy
Różnica między Krzesimirczykami a Welesanitami w kwestii zwierząt mocy wynika z fundamentalnego sporu o naturę przemiany i rolę chaosu w kosmogonii.
Jeśli chodzi o Złotego Tura, Kreszimirczków charakteryzował kult porządku kosmicznego — wiara, że świat został zawieszony między niebem a ziemią dzięki ofierze Swaroga (który ukował „słupy świata” z kości Tura). Tura traktowano jako archetyp trwania — zwierzę łączące siłę ziemi (racice) i nieba (rogi sięgające gwiazd). Jego złota sierść symbolizuje wieczny cykl odradzania się życia bez utraty istoty.
Krzesimirczycy wierzyli, że świat ma stałe fundamenty, a zmiana to jedynie przejście między ustalonymi stanami. Pierwszy heksagram wyrażał obraz ZŁOTEGO TURA: jego rogi podtrzymują sklepienie niebieskie (jak słupy Swaroga), a gdy pada w ofierze — odradza się w nowym ciele, ale zachowuje pamięć poprzednich wcieleń.
Tymczasem podstawą wiary późniejszych Welesan był kult chaosu jako kreatora — dla nich świat jest tymczasową formą ognia, a Weles (bóg Nawii) to jedyna stała rzeczywistość. Dlatego postać Feniksa, niezależnie od występowania tej postaci w heksagramie 14, pojawił się także w heksagramie pierwszym, pod postacią Złotego Feniksa. Był to symbol radykalnej destrukcji — nie odradza się „z siebie”, ale staje się popiołem, z którego powstaje coś obcego. Jego złoto to iluzja — w istocie to skamieniały dym.
Koncepcja Złotego Feniksa ukazuje, że Welesanici odrzucają pojęcie „stałej istoty”. Nawet bogowie (jak Swaróg w ich interpretacji) są tylko chwilowymi skupiskami płomieni. Na zwierzę mocy heksagramu 1 „Swor” wybrano Feniksa: jego lot to metafora oderwania od formy — spala nawet własne imię. W przeciwieństwie do Tura, nie ma domu — jego gniazdo to stos pogrzebowy.
Jedność rozpadu i tworzenia występuje też w heksagramie 2 „Trawa”. Krzesimirczycy konsekwentnie traktowali Białą Łanię jako zwierzę mocy. Tymczasem Welesanici tak bardzo podkreślili jej rolę symbolizowaniu cyklu narodzin i śmierci, określanego przez nich jako „krawy taniec”, że malowano ją z zakrwawionymi rogami. Zamiast akcentować nieustanny bieg żywotów, skupiano się na śmierci i zagładzie. W niektórych przekazach mówi się wręcz o „Krwawej Łani”.
Pszczoła w heksagramie 12 „Kolda” jest dla Krzesimirczyków symbolem mądrości i współpracy. Dla Welesanitów jest szamanką, łączącą dwa światy, lecz nie tyle pośredniczy między niebem i ziemią, lecz między szczątkami zniszczonego świata a świata nowgo, powstałego po odrodzeniu. Jest więc nie symbolem współpracy zbiorowości ludzkich oraz ludzi z bogami, lecz szamanką wykonującą potencjalnie pracę alchemiczną.
Ponadto Welesanici podkreślili też rolę ognia w Ptaku Gromu, nazywanego tu konsekwentnie „Trunderbird” — dla nich jest on jednoznacznie Rarogiem, występującym jako Raróg Ognisty (heksagram 16 „Raduń”).
Łabędź (heksagram 10 „Poręba”); pierwotnie śnieżnobiały, dla późniejszych Welesanitów jest jednocześnie łabędziem białym i czarnym. Różnicę podkreśla dodany przydomek, jest to tutaj Łabędź-Velesnica.
Ostatnią różnica zawiera heksagram 51 „Grzmota” — Krzesimirczycy widzą tu tradycyjnie Podwójnego Orła, patrzącego różnymi głowami w przeszłość i w przyszłość. Welesanici widzą tu postać Podwójnego Węża, co w rzeczywistości oznacza dwa splecione węże: miedzianego i srebrnego. Natomiast na przeszłość i przyszłość patrzy Dwugłowy Wąż z następnego heksagramu (52, „Kamen”), który dla Krzesimirczyków jest przede wszystkim wcieleniem mądrości, rozróżniającej prawdę i kłamstwo.
Budowa rozdziałów
Opis każdego heksagramu rozpoczyna się RYSUNKIEM, sporządzonym przez ChatGPT w stylu Gongbi. Styl ten (工笔, gōngbǐ) to tradycyjna technika malarska w chińskiej sztuce, charakteryzująca się precyzyjnym, drobiazgowym realizmem i starannym renderingiem szczegółów. Nazwa tłumaczona jest jako „staranny pędzel” lub „mocna kreska” i odnosi się do metodycznego podejścia do kompozycji. Styl Gongbi rozkwitł w Chinach między VI a XIII wiekiem (głównie dynastie Tang i Song), czyli w okresie, gdy Słowiańszczyzna przechodziła chrystianizację (IX–XII w.). Krzesimirczycy i Welesanici, działający już po przyjęciu chrztu (np. w XII–XIII w.), teoretycznie nie znali tej techniki — ale gdybyśmy założyli alternatywną historię sztuki, w której wpływy chińskie dotarły na Słowiańszczyznę (np. via _Jedwabny Szlak_ lub kontakty z Awarami/Chazarami), jej zastosowanie miałoby głęboki sens. W Chinach gongbi służył do portretowania władców i bogów. Każda linia, zwierzę mocy czy symbol bóstwa byłyby namalowane z rytualną dokładnością, podkreślając ich wiarę w niezmienność archetypów. Krzesimirczycy (kult porządku) mogliby używać gongbi do skodyfikowania wizji świata w heksagramach. Welesanici (wyznawcy przemiany) mogliby parodiować styl gongbi, wprowadzając do niego surrealne zniekształcenia; to odzwierciedlałoby ich filozofię: nawet najdoskonalsza forma to iluzja. Elementy tej parodii znajdują się i tutaj.
Rysunek, zawierający bóstwa i zwierzę mocy, podpisany jest, analogicznie jak w opracowaniu o „_tradycji Krzesimira_”, informacją o postaciach i odpowiadających im trigramach, a także tytułem, rzucającym dodatkowe światło na jego sens.
Następnie omówiona jest SŁOWIAŃSKA NAZWA HEKSAGRAMU, zgodna z aktualną interpretacją Welesanitów. Zaraz po niej umieszczam główną myśl heksagramu, jako KLUCZOWĄ NAUKĘ WELESANITÓW.
Symbolika postaci heksagramu (pary bóstw oraz zwierzęcia mocy) określona jest jako „symbolika chaosu”. Welesanici określili ją jako OKO WELESA. Słowo „chaos” jest dla nich kluczowe: określają tak również rytuały, podawane przy każdej linii zmiennej, oraz osobno przedstawione „Tabu Chaosu”.
Po „Oku Welesa” następuje OPIS LINII ZMIENNYCH, opisujące przemiany postaci, „Wtajemniczenie” (interpretację linii heksagramu w duchu tych przemian), oraz rytuał („Rytuał Chaosu”), mający zademonstrować złudny charakter wszelkich zjawisk.
Ten złudny charakter podkreśla dodatkowo CZARNA NAUKA WELESANITÓW. Jest ona drugą, tym razem „czarną” (ukrytą, ezoteryczną) interpretacją postaci heksagramu oraz zwierzęcia mocy. Uzupełneniem tego komentarza jest TABU CHAOSU, zabraniające niektórych przemian, kończące się specyficznym aforyzmem.
Umieszczone potem PODSUMOWANIE jest porównaniem przesłania Welesanitów z podejściem kontynuatorów Krzesimira. Mimo nadania mu „obiektywnego” brzmienia, zawiera on nie tyle streszczenie rzeczywistej nauki Krzesimirczyków, co jej welesanickie wyobrażenie. „Podsumowanie” jest zatem śladem sporów, jakie zapewne toczyły się podczas spotkań, również po Wielkiej Reformie.
Polemikom i sporom towarzyszyła jednak współpraca. Do niniejszego tekstu dołączono KOMENTARZE ANONIMOWEGO KRZESIMIRCZYKA (prawdopodobnie było to Rugiewit z Grodów Czerwieńskich), prawdopodobnie dobrze obeznanym z naukami Welesanitów i chcącym — być może naiwnie — zinterpretować ich rytuały w sposób bardziej symboliczny. W jego wersji są one mniej „dosłowne” i o wiele bezpieczniejsze w wykonaniu, bez krzywdzenia istot żywych (być może ślady inspiracji buddyjskiej?).
Końcowym rysunkiem jest MINIATURA naśladująca średnioweczne iluminacje. Uzupełnia je współczesny PROMPT do rekonstrukcji ikonograficznej heksagramu.Dodatek: Radogost
WOŁCHW RADOGOST Z GRODÓW CZERWIEŃSKICH (zwany też „Komentatorem o Dwóch Twarzach”) — krzesimirczycki uczony, który żył na przełomie XII/XIII w. Oficjalnie potępiał praktyki Welesanitów, lecz z ukrytym fascynującym ich duchem.
Publicznie demonstrował się jako surowy strażnik tradycji Krzesimirczyków. Uważają oni, że jest autorem zaginionych komentarzy do heksagramów („_O obłędzie Welesanickich praktyk_”), gdzie krytykuje „rozpuszczenie prawdy”. Podobno zalecał modlitwy do Swaroga.
Natomiast Welesanici twierdzą, że prowadził tajemne dzienniki, gdzie przyznawał: _„Gdy Boruta śmieje się w ogniu, a Weles przemienia mój atrament w krew — wiem, że ich chaos jest prawdziwszy niż nasze kamienne tablice.”_ Podobno dzienniki te znalazł któryś z Welesanitów po jego śmierci, jednak Krzesimirczycy nigdy tego nie potwierdzili. Ich mniemane fragmenty znalazły się w zapiskach Welesanitów z okresu po Wielkiej Reformie.
Komentarze Radogosta były dwuznaczne. Jego „ortodoksyjne” glosy do rytuałów Welesanitów zawierają zakodowane symbole. Np. pod pozorem potępienia _tańca w wilczej skórze_ (Heks. 52.5) dodaje aluzję do _wilczego błogosławieństwa Welesa_. W opisie _igły pod językiem_ (Heks. 52.2) pisze: _„Sen jest bramą, a ból — kluczem”_, co jest cytatem z Welesanickiej _Czarnej Nauki_.
Zginął podczas pożaru — oficjalnie uważa się, że podpalonej przez Welesanitów, ale niektórzy twierdzą, że sam wzniecił ogień, by „rozpuścić się jak Feniks”. Jego ostatnie słowa (zapisane przez ucznia) brzmiały: _„Nie ma już Radogosta — jest tylko wiatr, który szeptał z Borutą.”_
Dla świata istniał jako pedantyczny skryba, noszący amulet z rogami Złotego Tura (symbol Krzesimirczyków). W ukryciu kolekcjonował welesanickie artefakty — np. miedziany wąż, który „zjadał” zapisane przez niego imiona bogów. Pisał językie pełen pozornych sprzeczności — np. nazywa chaos „zgubą”, ale opisuje go z poetyckim zachwytem.
CYTATY Z JEGO PISM:
— DLA KRZESIMIRCZYKÓW: _„Rytuał Welesa to droga do Nicości, lecz Nicość jest przecież miejscem, gdzie Swaróg kuje nowe światy.”_ (Ukryta aluzja: uznaje destrukcję za twórczą).
— W DZIENNIKU: _„Gdy maluję heksagram _Kamen_, moja ręka sama rysuje drugi, odwrócony wężami… Czy to ja go przekreślam, czy on mnie?”_
CZY BYŁ POTAJEMNIE WELESANITĄ?
Nie można tego wprost twierdzić. Nigdy nie odrzucił wiary w ład kosmiczny — uważał jednak, że chaos jest jego niezbędnym dopełnieniem.
Jego filozofię można podsumować słowami: _„Tur i Feniks to jedno zwierzę — pierwsze trzyma niebo, drugie je pożera o północy.”_
W różnych opowieściach pojawia się jako duchem nawiedzający późniejszych komentatorów Księgi Przemian (jego głos pojawia się w snach).
Jawi się także jako inspiracja dla „rebeliantów”: krzesimirczyckich heretyków, którzy potajemnie łączą obie tradycje.
Postać Radogosta i wątpliwości z nią związane wskazują na coś jeszcze: na to, że po Wielkiej Reformie środowisko Welesanitów nie było jednorodne. Że obok wypracowywanej wówczas koncepcji iluzji („chaosu”) istniał nurt bardziej konserwatywny, kontynuujący tradycję Welesana (wraz z tradycja Zwodów Przemian) jako wołchwa uzupełniającego tylko Krzesimira, lecz nie stającego w nim do otwartej polemiki. Welesanici po reformie stawali się bardziej odlegli samej Księdze Przemian, przynajmniej w oczach Krzesimirczyków. Dlatego część Krzesimirczyków próbowała temu zaradzić, zbliżając się do Welesanitów i studiując ich komentarze.
Być może tak właśnie postępował Radogost.
Istnieje też koncepcja, że Krzesimirczycy (w sposób tajny, gdyż groziło im podwójne niebezpieczeństwo: ze strony władz kościelno-państwowych i ze strony tradycyjnych, często pełnych gniewu czcicieli dawnych bogów) porównywali swoje wierzenia z chrześcijaństwem. Być może w drodze osobistych kontaktów z zwłaszcza z mnichami benedyktyńskimi. Mnichów tych nie można przecież traktować jako ortodoksyjnych katolików w nowożytnym rozumieniu, a ich udział w duchowości słowiańskiej (mimo że byli w znacznej mierze cudzoziemcami) wcale nie musiał być znikomy. Istnieje nawet legenda, że wypowiedź anonimowego mnicha _„Najniebezpieczniejszy heretyk to ten, który zna święte teksty na pamięć”_, odnotowana w jednej z klasztornych kronik_ _— odnosi się do Księgi Przemian i dotyczy właśnie Radogosta.1. Swor — pierwszy krok ku rozkładowi
Swaróg (☰) + Dadźbóg (☰) — „Pierwszy płomień”
„SWOR” to święty zrąb istnienia — imię złożone z ognistych pierwiastków _Swaroga_ (twórcy) i _Dadźboga_ (niszczyciela). Nazwa odsłania paradoks: „pierwszy płomień” już w chwili zapłonu skrywa w sobie zarodek własnej zagłady. Górny trigram (☰ Swaróg) to iluzja wiecznego dzieła, dolny (☰ Dadźbóg) — gorzka prawda, że nawet boski ogień żywi się popiołem poprzednich światów. Złoty Feniks, spalający się w rytm odrodzeń, pieczętuje tę prawdę: KAŻDE STWORZENIE TO FORMA SAMOSPALENIA, a żar bogów jest tylko chwilowym skurczem chaosu.
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_Nawet najczystszy płomień musi kiedyś zgasnąć, by stać się popiołem dla nowego ognia._”
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to PIERWSZY BŁYSK W MROKU — ale też pierwsze złudzenie. Swaróg i Dadźbóg to dwie strony tej samej monety: jeden kuje świat, drugi go rozdaje, a jednak obaj są tylko PRZEJŚCIOWYMI KSZTAŁTAMI OGNIA.
— GÓRNY TRIGRAM (SWARÓG): Kowal świata, który wierzy, że jego dzieło jest wieczne. W rzeczywistości jego kuźnia to tylko CHWILOWY ROZBŁYSK W PUSTCE.
— DOLNY TRIGRAM (DADŹBÓG): Złodziej światła — rozdaje to, co ukradł poprzednim cyklom. Jego dary to PUŁAPKI, bo utrwalają iluzję trwałości.
— ZWIERZĘ MOCY (ZŁOTY FENIKS): Jego lot to wieczny cykl STWARZANIA I SPALANIA. Nawet jego pióra są tylko skroplonym ogniem, który zaraz znów wyparuje.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ STOPNI SPALANIA
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 44 (RODA I STRZYBÓG) Swaróg rozpada się na wichry Strzyboga — jego młot zamienia się w świst wiatru. Dadźbóg kruszy się w pył, z którego Roda przędzie nić przeznaczenia. _Wtajemniczenie:_ „Twój porządek to złudzenie — w końcu i ty staniesz się tylko wiatrem w dłoniach losu” _Rytuał chaosu:_ Wypal znak Swaroga na kawałku kory i rzuć go w powietrze. Jeśli wiatr porwie go na wschód — twoje dni są policzone. Jeśli na zachód — tym bardziej.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 13 (SWAROŻYC I KRESNIK) Swaróg zwęgla się do postaci Kresnika — sędziego bez twarzy. Dadźbóg kurczy się w Swarożyca, płonącego własną istotą. _Wtajemniczenie:_ „Nawet słońce musi spłonąć, by oświetlić prawdę — a prawda zawsze pali się najjaśniej” _Rytuał chaosu:_ Rozetrzyj popiół z ogniska na czole i wyjrzyj w słońce. Jeśli łzy zaczną ci płynąć — to jeszcze nie koniec męki. Jeśli nie — to dopiero początek.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 10 (SWARÓG I ŁADA) Dadźbóg topi się w uścisku Łady — jego blask staje się wilgotnym oddechem. Swaróg trwa, ale jego kuźnia teraz kuje łzy zamiast błyskawic. _Wtajemniczenie:_ „Miłość to tylko inna forma spalania — wolniejsza, ale bolesniejsza niż ogień” _Rytuał chaosu:_ Wykuj nożem serce w jabłku i zjedz je, patrząc w lustro. Jeśli zobaczysz w nim Ładę — twoje serce już do ciebie nie należy.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 9 (STRZYBÓG I RODA) Swaróg rozsypuje się w proch, który Roda formuje w nowe przeznaczenie. Dadźbóg rozwiewa się w Strzyboga — wiatr niosący okruchy dawnego świata. _Wtajemniczenie:_ „Twój upadek to tylko ziarno dla przyszłych żniw — a żniwiarze zawsze przychodzą za wcześnie” _Rytuał chaosu:_ Zasyp oczy piaskiem i kręć się w kółko, aż upadniesz. Kierunek, w którym legniesz, wskaże drogę twojego rozpadu.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 14 (DADŹBÓG I SWARÓG) Swaróg i Dadźbóg zamieniają się miejscami, ale to tylko iluzja — jak dwa lustra odbijające pustkę. _Wtajemniczenie:_ „Moc to tylko maska, którą kolejni głupcy nakładają na tę samą rozpadającą się twarz” _Rytuał chaosu:_ Wykuj z lodu koronę i włóż ją na głowę. Czekaj aż stopnieje — czas jaki to zajmie, pokaże jak długo twoje złudzenia jeszcze przetrwają.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 43 (KUPALNICA I SWARÓG) Dadźbóg tonie w rzece jako Kupalnica — jego światło gasi się w wodzie. Swaróg trwa, ale jego młot to teraz tylko zgniłe drewno. _Wtajemniczenie:_ „Nawet bogowie muszą umrzeć — a ty jesteś tylko cieniem ich agonii” _Rytuał chaosu:_ Zanurz twarz w wodzie i otwórz oczy. Jeśli zobaczysz Kupalnicę — to znaczy, że już się topisz. Jeśli nic — to znaczy, że już utonąłeś.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— SWARÓG to kłamca — jego „stworzenie” to tylko PIANA NA FALACH CHAOSU.
— DADŹBÓG to oszust — rozdaje tylko to, co ukradł POPRZEDNIM WERSJOM SIEBIE.
— ZŁOTY FENIKS to jedyna prawda: WSZYSTKO PŁONIE, NAWET CZAS. Jego lot to wieczny pogrzeb i zmartwychwstanie w jednym.
TABU CHAOSU
— NIGDY NIE WIERZ W TRWAŁOŚĆ FORMY — nawet niebo jest tylko dymem po dawnym ogniu.
— NIE CZCIJ ŚWIATŁA — ono też jest cieniem czegoś większego, czego nie zobaczysz.
— „_Stworzyłeś świat? Świetnie. Teraz podpisz go krwią i pozwól, by Weles wziął go do Nawii. I nie płacz — to tylko kolejna iluzja, która przeminęła._”
PODSUMOWANIE
Krzesimirczycy widzą w tym heksagramie AKT STWORZENIA. Welesanici wiedzą, że to TYLKO PIERWSZY KROK KU ROZKŁADOWI. Gdzie tamci czczą Swaroga jako stwórcę, ci ostatni śmieją się z jego młota — bo wiedzą, że zaraz się skruszy.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
1.1. „_Znak należy wypalać na korze dębu poświęconego Perunowi, używając brzozowej pochodni. Wiatr wschodni oznacza potrzebę zmiany strategii, zachodni — wytrwałość w obecnej drodze._”
1.2. „_Popiół musi być z rytualnego ogniska, zmieszany z solą ofiarną. Patrzenie w słońce — nie dłużej niż 3 oddechy. Łzy oznaczają przyjęcie prawdy, nie zaś słabość._”
1.3. „_Jabłko winno być zimowe, nóż — srebrny. Lustro należy postawić na północ. Widok Łady oznacza gotowość do poświęceń, ale nie utratę tożsamości._”
1.4. „_Piasek rzeczny, przesiany przez sito. Krążyć 3 razy w lewo. Upadek na północ — czas działania, na południe — czas namysłu. Nie przekraczać 7 minut rytuału._”
1.5. „_Lód z pierwszego przymrozku, zmieszany z popiołem przodków. Czas topnienia mierzyć do 100 uderzeń serca. Przekroczenie oznacza zbyt silne przywiązanie do władzy._”
1.6. „_Woda źródlana w glinianym naczyniu, 7 sekund. Widzenie Kupalnicy oznacza konieczność przemiany, brak wizji — stabilność obecnej ścieżki._”
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: _„Mistyczna scena przedstawiająca SWAROGA — boskiego kowala o płomiennej brodzie, wykującego świat w żarze kosmicznej kuźni, oraz DADŹBOGA — złotookiego złodzieja światła, rozsypującego iskry z rogu obfitości. Pomiędzy nimi ZŁOTY FENIKS w półprzezroczystej formie, którego pióra zamieniają się w dym i popiół, tworząc wirującą mandalę cyklicznego stworzenia i zniszczenia. Tło: pierwotny chaos w odcieniach szkarłatu i czerni, z ledwie widocznym OKIEM WELESA spoglądającym z otchłani.”_2. Trawa — żołądek, który trawi
Mokosz (☷) + Żywia (☷) — „Ziemski taniec życia i śmierci”
„Trawa” to symbol wiecznego kręgu przemian — nazwa heksagramu odsyła do pozornie delikatnej, lecz niezniszczalnej natury życia. Mokosz (☷, górny trigram) to ziemia pochłaniająca i przetwarzająca ciała, podczas gdy Żywia (☷, dolny trigram) jest siłą odradzającą życie z rozpadu. „Ziemski taniec” z podtytułu to ruch między nimi — śmierć staje się pożywką, a odrodzenie jest tylko kolejną formą rozkładu. Biała Łania o Krwawych Rogach (zwierzę mocy), plamiąca śnieg czerwienią, przypomina: „Rozpad” z nazwy to nie koniec, lecz warunek trwania — by rosnąć, trzeba najpierw zgnić jak trawa pod stopami bogów.
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_Umrzyj, by się odrodzić — ziemia pożera tylko tych, którzy się jej nie boją._”
👁️
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to krwawy taniec — Mokosz i Żywia splatają się w wiecznym cyklu rozkładu i odrodzenia. Tu nie ma „życia” i „śmierci” jako przeciwieństw, tylko JEDNOŚĆ ROZPADU I TWORZENIA.
— GÓRNY TRIGRAM (MOKOSZ):
— Bogini-tkaczka rzeczywistości. Jej ciało to ziemia-grobowiec, a włosy — korzenie sięgające Nawii. Nie grzebie zmarłych, lecz PRZETWARZA ICH W NOWE FORMY.
— DOLNY TRIGRAM (ŻYWIA):
— Bogini-alchemiczka. Jej oddech ożywia kości, a łzy stają się źródłami. Życie to dla niej tylko EFEKT UBOCZNY ŚMIERCI.
— ZWIERZĘ MOCY (BIAŁA ŁANIA O KRWAWYCH ROGACH):
— Jej biel to czystość ofiary, a czerwone rogi — krew menstruacyjna i znak odrodzenia. Biegnie w kółko, wyznaczając cykl: _narodziny → śmierć → ponowne narodziny_.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ STOPNI ROZPADU
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 24 (SUDICA I GROMOWIT) Mokosz rozpada się na kości Sudicy, podczas gdy Żywia eksploduje w gromowładnym szale. _Wtajemniczenie:_ „Z łona ziemi wyrasta szubienica przeznaczenia, a z mlecznych piersi tryska krew pioruna. Twoje korzenie już gnić zaczęły, zanim jeszcze zakiełkowały.” _Rytuał chaosu:_ Wykop dół rękami i wrzuć do niego garść własnych włosów. Jeśli wyrośnie z nich pokrzywa — twoje przeznaczenie to cierpienie. Jeśli nic — już jesteś martwy, tylko jeszcze o tym nie wiesz.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 7 (MARZANNA I NIJA) Mokosz topnieje w lodowate dłonie Marzanny, a Żywia rozkłada się w objęciach Niji. _Wtajemniczenie:_ „Co z tego, że jesteś owocem, skoro dojrzewasz tylko po to, by spaść w rozkładający się muł? Nawet boginie życia są tylko pięknymi trupami w kosmicznym teatrze.” _Rytuał chaosu:_ Ulep lalkę z błota i własnej śliny, a potem połam jej palce jeden po drugim. Każdy trzask to rok skrócony z twojego życia.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 15 (MOKOSZ I LESZY) Żywia rozpuszcza się w mrokach Leszego, podczas gdy Mokosz pozostaje — ale czy na pewno ta sama? _Wtajemniczenie:_ „Gdy matka ziemia całuje władcę dziczy, rodzi się potwór — a ty jesteś jego śliną na korze drzewa. Twoje istnienie to tylko czyjś sen o przemijaniu.” _Rytuał chaosu:_ Zawiąż oczy i błądź po lesie, aż upadniesz. Miejsce, w którym się podniesiesz, będzie twoim grobem — może za rok, może za sto lat.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 16 (PERUN I RODZANICA) Mokosz krwawi w bólach rodzenia jako Rodzanica, podczas gdy Żywia spala się w piorunie Peruna. _Wtajemniczenie:_ „Nawet bóg wojny jest tylko dzieckiem na krwawym porodowym łożu. Twoja siła to tylko krzyk noworodka w kosmicznej pożodze.” _Rytuał chaosu:_ Rozpal ogień krzesząc iskry między dwoma nożami. Jeśli zapalisz żar — urodzisz swojego zabójcę. Jeśli nie — już nim jesteś.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 8 (MORA I POLEWIK) Mokosz rozszczepia się na Morę i Polewika, podczas gdy Żywia rozpływa się w ich cieniach. _Wtajemniczenie:_ „Gdy matka ziemia rozdwaja się na jędzę nocy i polnego strażnika, poznajesz, że nawet rozkład ma swoje prawa — a ty jesteś tylko muchą brzęczącą nad ich bagnem.” _Rytuał chaosu:_ Wykop dwie dziury — jedną w zbożu, drugą w gnijącym pniu. Wrzuć do każdej po zębie i zasyp. Któraś wyda plon twojego szaleństwa.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 23 (SKARBNIK I DOLA) Mokosz rozpływa się w śmiechu Doli, podczas gdy Żywia kamienieje w skarbnikowym skarbcu. _Wtajemniczenie:_ „Twoje bogactwo to tylko błysk gnijącego drewna w podziemnym tunelu. Nawet skarby płaczą, gdy nikt nie widzi.” _Rytuał chaosu:_ Wrzuć złotą monetę do bagna i obserwuj, jak tonie. Jeśli zobaczysz swoje odbicie w wodzie — to już nie ty, tylko twoja dola igra z twoim cieniem.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— MOKOSZ to nie matka-ziemia, lecz BRAMA. Jej ciało to portal, przez który przechodzą dusze — ale tylko te, które nie boją się rozkładu.
— ŻYWIA to OFIARA Z SAMEJ SIEBIE. Musi umrzeć, by odrodzić się jako coś nowego — jej łzy to podlewanie grobów.
— BIAŁA ŁANIA nie prowadzi — ona tylko TAŃCZY NA GROBACH. Jej krwawe rogi to znak: „Nie szukaj życia tam, gdzie nie ma śmierci”.
TABU CHAOSU
— NIGDY NIE DOTYKAJ ŁANI BEZ OFIARY KRWI — inaczej zostaniesz wciągnięty do ziemi, zanim skończysz żyć.
— NIE PŁACZ NAD GROBEM ŻYWII — łzy zatrzymują odrodzenie. Zamiast tego śpiewaj pieśń o gniciu.
— „_Ziarno kiełkuje tylko w gnijącym ciele. Twoja śmierć to początek nowego życia — ale tylko jeśli pozwolisz, by robaki cię zjadły._”
👁️
PODSUMOWANIE
Dla Krzesimirczyków ten heksagram mówił o cyklu przyrody. Welesanici widzą w nim coś głębszego: ZIEMIA TO NIE DOM, LECZ ŻOŁĄDEK. Mokosz nie „rodzi” — ona trawi. Żywia nie „daje życie” — ona je odzyskuje z rozkładu. Gdzie tamci widzą porządek, ci ostatni świętują chaos przemiany.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
2.1. „_Garść włosów winna być związana lnem. Pokrzywa oznacza trudną drogę, ale owocną. Brak wzrostu — potrzebę zmiany miejsca zamieszkania._”
2.2. „_Błoto z trzech źródeł, ślina własna. Łamać palce od małego do wskazującego. Każdy trzask to ostrzeżenie przed pośpiechem w decyzjach._”
2.3. „_Zawiązać oczy czarną tkaniną. Miejsce upadku oznaczyć białym kamieniem. To twój przyszły punkt mocy, nie dosłowny grób._”
2.4. „_Noże ze stali ofiarnej. 7 prób krzesania. Zapalenie ognia oznacza gotowość na zmiany, brak — potrzebę dalszego przygotowania._”
2.5. „_Ząb mleczny lub wyrwany. Dziura w zbożu — sprawy widzialne, w pniu — ukryte. Kiełkowanie oznacza nieoczekiwane wsparcie._”
2.6. „_Moneta miedziana. Odbicie w wodzie to znak, że twoje działania mają głębszy sens niż sądzisz. Brak odbicia — ostrzeżenie przed złudzeniami._”
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: __ „_Mistyczny pejzaż o zachodzie słońca: na pierwszym planie BIAŁA ŁANIA O KRWAWYCH ROGACH, stojąca wśród wysokiej trawy, z której wyrastają ludzkie dłonie i korzenie. Jej sierść jest czysta jak śnieg, ale rogi ociekają świeżą krwią, spływającą na ziemię i zamieniającą się w kwiaty. Z lewej strony MOKOSZ — monumentalna postać o ciele z żyznej gleby i włosach z wijących się pnączy, tkająca całun z ludzkich kości i nici. Z prawej ŻYWIA — młoda bogini o twarzy pokrytej bliznami-słojami drzew, lejąca z dłoni strumień wody, w której pływają ryby-szkielety. Tło: pole usiane czaszkami porośniętymi trawą, a nad nim wirujące ptaki-zjawy. Styl: hiperrealistyczne detale (jak w dziełach Beksińskiego) połączone z oniryczną atmosferą (jak u Moebiusa), kolorystyka miedziano-zielono-szkarłatna, dramatyczne światłocienie._”3. Znoj — surowiec przemiany
Weles (☵) + Perun (☳) — „Alchemiczny przełom”
„Znoj” to alchemiczny ferment istnienia — nazwa pochodzi od prasłowiańskiego _znojiti_ (prażyć, destylować). Górny trigram (Weles ☵) to chaos rozpuszczający stare formy, dolny (Perun ☳) — piorun ujarzmiony w tyglu przemiany. Zwierzę mocy (Wąż z Miedzianą Grzywą) wijąc się między nimi, zamienia walkę w taniec: jego miedziane łuski to zaklęte błyskawice, które nie niszczą, lecz oczyszczają. Nazwa heksagramu odsłania prawdę Welesanitów: prawdziwy przełom rodzi się, gdy przeciwieństwa przestają się zwalczać, a zaczynają współpracować w alchemicznym znoju.
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_Prawdziwa moc rodzi się, gdy chaos i porządek przestają walczyć, a zaczynają współtworzyć._”
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to tygiel, w którym _chaos i porządek tracą swoje znaczenie_, stając się jedynie narzędziami w rękach alchemika. Weles i Perun — pozorni wrogowie — okazują się dwiema twarzami tej samej siły.
— GÓRNY TRIGRAM (WELES): Bóg liminalności, władca przemian między światami. Jego chaos to nie destrukcja, lecz _twórcze rozpuszczenie formy_.
— DOLNY TRIGRAM (PERUN): Ujarzmiony ogień, siła porządku poddana alchemii. Jego pioruny to tylko narzędzia, nie cel sam w sobie.
— ZWIERZĘ MOCY (WĄŻ Z MIEDZIANĄ GRZYWĄ): Jego wijący się ruch to taniec przeciwieństw, a miedziane łuski — zaklęte pioruny, które już nie rażą, lecz _przepalają iluzje_.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ STOPNI ALCHEMII
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 8 (MORA I POLEWIK) Weles rozpuszcza się w mgle jako Polewik, podczas gdy Perun kruszy się w lodowatym oddechu Mory. _Wtajemniczenie:_ „Gdy władca zaświatów staje się duchem miedz, a grom przemienia się w szron śmierci — poznajesz, że wszystkie przeciwieństwa to tylko różne imiona tej samej nicości.” _Rytuał chaosu:_ Zawiąż oczy mokrym lnem i chodź po polu aż potkniesz się o kamień. Gdzie upadniesz, tam zakop paznokieć — jeśli wyrośnie z niego cierń, twoja droga będzie kręta jak ścieżki Polewika.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 60 (MORA I WODNICA) Weles przelewa się przez palce jako Wodnica, gdy Perun krzepnie w lodowatym uścisku Mory. _Wtajemniczenie:_ „Nawet najgłębsze bagna mogą zamarznąć, a kropla wody zawiera cały ocean szaleństwa. Jesteś tylko sennym majakiem w ich wiecznym tańcu.” _Rytuał chaosu:_ Narysuj krąg na tafli stawu własnym językiem. Jeśli ujrzysz w nim twarz — to nie twoje odbicie, tylko Mora śmieje się z twoich złudzeń.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 63 (NIJA I SWAROŻYC) Weles rozżarza się do białości jako Swarożyc, podczas gdy Perun rozkłada się w cuchnącym oddechu Niji. _Wtajemniczenie:_ „Ogień i zgnilizna to kochankowie, nie wrogowie. Twoja moc to tylko ich chwilowe uniesienie, po którym pozostanie popiół i robaki.” _Rytuał chaosu:_ Rozpal ogień gnijącym drewnem i wdychaj dym, aż zobaczysz świetliste plamy. To nie wizje — to twoje neurony umierają z zachwytu.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 17 (KUPAŁA I PIORUN) Weles wybucha jako Piorun, gdy Perun rozpada się w orgiastycznym tańcu Kupały. _Wtajemniczenie:_ „Grom to tylko krzyk rozkoszy umierającego boga. Twoja siła to tylko drżenie jego konających mięśni.” _Rytuał chaosu:_ W noc Kupały biegnij nago przez las z zapalonym pochodniami. Jeśli nie spłoniesz — to tylko dlatego, że ogień cię uznał za niegodnego.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 24 (SUDICA I GROMOWIT) Weles kruszy się w dłoniach Sudicy, podczas gdy Perun wybucha jako Gromowit. _Wtajemniczenie:_ „Nawet los jest tylko chwilowym błyskiem przed wieczną ciemnością. Twoje przeznaczenie to tylko iskra, która oświetla twoją własną nicość.” _Rytuał chaosu:_ Rzuć kośćmi zrobionymi z własnych zębów. Jeśli wypadną dwa razy tak samo — to znaczy, że Sudica już splotła twoją nić.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 42 (WĄPIERZ I PIORUNOWIEC) Weles rozszczepia się na Piorunowca, gdy Perun wije się w konwulsjach Wąpierza. _Wtajemniczenie:_ „Krew i piorun to ta sama substancja w różnych stanach skupienia. Twoje istnienie to tylko ich chwilowe pomieszanie.” _Rytuał chaosu:_ Wypij krew nietoperza zmieszaną z deszczówką z burzy. Jeśli zwymiotujesz — to twoja dusza ucieka. Jeśli nie — już ją straciłeś.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— WELES to nie bóg chaosu, lecz _płynna świadomość_ — rozpuszcza iluzje, by odsłonić nagą prawdę.
— PERUN to tylko narzędzie — musi się zużyć, jak młot kowala, by powstało coś nowego.
— WĄŻ Z MIEDZIANĄ GRZYWĄ to żywe zaklęcie — jego iskrząca grzywa to ślad po piorunach, które już nie niszczą, lecz _przepalają stare ścieżki_.
TABU CHAOSU
— PERUN NIE MOŻE ZROZUMIEĆ WELESA — porządek nigdy nie pojmie chaosu, a próba uczynienia tego kończy się parodią (Gromowit).
— WELES NIE MOŻE STAĆ SIĘ SWAROGIEM — chaos nie tworzy, tylko przetwarza. Jeśli zapomni o swojej naturze, staje się Wąpierzem.
— „_Zanim staniesz się bogiem, musisz przestać być człowiekiem — zanim staniesz się ogniem, musisz przestać być drewnem._”
PODSUMOWANIE
Dla Krzesimirczyków ten heksagram byłby walką dwóch potęg. Welesanici widzą w nim coś głębszego: _alchemię przeciwieństw_, w której zarówno chaos, jak i porządek tracą swoje znaczenie, stając się jedynie surowcem dla prawdziwej przemiany. Gdzie tamci widzieliby konflikt, ci ostatni znajdują _ekstazę czystej transformacji_.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
3.1. „_Paznokieć z lewej ręki. Cierń oznacza krętą drogę do celu, ale osiągalny. Brak wzrostu — potrzebę zmiany podejścia._”
3.2. „_Wykonać językiem dotkniętym czosnkiem. Widok twarzy oznacza ingerencję sił nadprzyrodzonych w twoje sprawy._”
3.3. „_Drewno dębowe z butwiejącego pnia. Świetliste plamy oznaczają objawienie, które nadejdzie w ciągu 7 dni._”
3.4. „_Pochodnie z sosnowych szczap. Jeśli nie spłoniesz — znak ochrony duchów lasu. Spalenie — ostrzeżenie przed nadmiernym ryzykiem._”
3.5. „_Zęby mleczne lub ofiarne. Powtórzenie wyniku oznacza, że los jest już przesądzony — czas działać._”
3.6. „_Mieszanka symboliczna — krew zastąpić winem, deszczówkę — wodą źródlaną. Wymioty oznaczają odrzucenie fałszywej drogi._”
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: __ „_Mistyczny tygiel przemiany, gdzie spotykają się dwa bóstwa: WELES (chaotyczny bóg zaświatów o wilczych oczach i płynnym ciele z mrocznej wody) i PERUN (bóg piorunów o spętanych łańcuchami błyskawic, z młotem zamienionym w alchemiczne narzędzie). Między nimi wijący się WĄŻ Z MIEDZIANĄ GRZYWĄ — jego łuski świecą jak stopione pioruny, a ruch tworzy symbol nieskończoności. W tle kotłujące się chmury chaosu i porządku, przechodzące w złoto alchemicznego przełomu. Styl: mroczny realizm magiczny z elementami słowiańskiej ikonografii, kolory: głęboki błękit, miedziany blask i złote akcenty._”4. Płod — sen, który udaje że nie jest snem
Wyszeń (☶) + Mara (☵) — „Sen kosmosu”
„Płod” to zarodkowy sen istnienia — nazwa pochodzi od prasłowiańskiego _płodъ_ (zalążek, zawiązek życia), lecz w kontekście heksagramu oznacza wiecznie śniący zarodek świata. Górny trigram Wyszeń (☶) to sen w czystej postaci — bezkształtna możliwość bytu, podczas gdy dolny trigram Mary (☵) tka z niego iluzję materii jak wijącą się rzekę. „Sen kosmosu” z tytułu to właśnie ów pierwotny stan zawieszenia między istnieniem a niebytem. Czarny Niedźwiedź — zwierzę mocy — uosabia ten paradoks: jego zimowy letarg to nie brak działania, lecz aktywne śnienie rzeczywistości. Heksagram odsłania najgłębszą prawdę Welesanitów: świat jest płodem, który może nigdy nie przyjść do pełni narodzin, bo jego prawdziwą naturą jest wieczne trwanie w stanie potencjalności.
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_To, co nazywasz_ ‘_rzeczywistością_’_, jest tylko snem Wyszenia utkanym przez Marę. Obudź się — lub śnij świadomie._”
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to labirynt snu, w którym _forma_ i _pustka_ stają się jednym. Nie ma tu prawd — tylko głębsze iluzje.
— GÓRNY TRIGRAM (WYSZEŃ): Bóg-sen, istnienie w czystej potencji. Nie tworzy — _śni_ światy.
— DOLNY TRIGRAM (MARA): Tkaczka rzeczywistości. Jej woda to płynne lustro, w którym odbija się każda iluzja.
— ZWIERZĘ MOCY (CZARNY NIEDŹWIEDŹ): Szaman na granicy jawy i snu. Jego hibernacja to trans, w którym przemienia materię w sen, a sen w kamień.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ PRZEBUDZEŃ
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 41 (LESZY I WODNIK) Mara staje się Leszym, władcą puszczy, podczas gdy Wyszeń przyjmuje postać Wodnika, stróża głębin. _Wtajemniczenie:_ „Gdy śmierć porasta mchem, a mądrość tonie w rzece — poznajesz, że prawda zawsze ukrywa się po drugiej stronie lustra.” _Rytuał chaosu:_ Zanurz twarz w lodowatej wodzie i otwórz oczy. To, co zobaczysz, będzie twoim nowym imieniem.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 23 (SKARBNIK I DOLA) Mara przemienia się w Skarbnika, strażnika podziemi, gdy Wyszeń rozpływa się w Doli, kaprysie losu. _Wtajemniczenie:_ „Złoto i przeznaczenie to dwie twarze tego samego kłamstwa. Jesteś tylko monetą w ich wiecznej grze.” _Rytuał chaosu:_ Zakop srebrną monetę w miejscu, gdzie krzyżują się trzy ścieżki. Jeśli wyrośnie z niej grzyb — twoje bogactwo będzie trujące.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 18 (WELES I ZMORA) Wyszeń staje się Zmorą, nocnym koszmarem, podczas gdy Mara objawia się jako Weles w swej pełnej mocy. _Wtajemniczenie:_ „Sen i śmierć to bracia bliźniacy. To, co nazywasz jawą, jest tylko ich wspólnym snem.” _Rytuał chaosu:_ Zasypiając, połóż pod język ziarno maku. Jeśli ujrzysz we śnie Welesa — obudzisz się w innym świecie.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 64 (ŻAR-PTAK I MARA) Wyszeń przybiera postać Żar-ptaka, gdy Mara pozostaje sobą — lecz czy na pewno tą samą? _Wtajemniczenie:_ „Ogień i śmierć to kochankowie, którzy spotykają się w wiecznym tańcu. Twoje życie to tylko iskra między ich ciałami.” _Rytuał chaosu:_ Wrzuć garść popiołu do ognia i obserwuj, jak unosi się w powietrzu. Jeśli uformuje się w ptaka — twoja śmierć będzie twoim odrodzeniem.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 59 (NOCNICA I WODNICA) Wyszeń staje się Wodnicą, gdy Mara przemienia się w Nocnicę, demona ciemności. _Wtajemniczenie:_ „Woda i noc to dwie twarze tej samej otchłani. Jesteś tylko echem tonącego w ich głębinach.” _Rytuał chaosu:_ Wypij wodę z kałuży o północy. Jeśli ujrzysz w niej gwiazdy — to nie odbicie, tylko twoja dusza uciekająca w kosmos.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 7 (MARZANNA I NIJA) Wyszeń rozpada się na Niję, panią rozkładu, podczas gdy Mara przyjmuje postać Marzanny, władczyni zimowej śmierci. _Wtajemniczenie:_ „Zimowy zmierzch i rozkład to tylko różne imiona tej samej ciszy. Twoje słowa giną w ich objęciach.” _Rytuał chaosu:_ Ulep bałwana z błota i własnych włosów. Jeśli do wiosny nie stopnieje — stanie się twoim nowym ciałem.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— WYSZEŃ to nie bóg — to _pustka_, która udaje formę. Jego „sen” to twoja jedyna rzeczywistość.
— MARA to nie kłamstwo — to _twórczyni_, która wie, że nawet prawdy są jej przędzą.
— CZARNY NIEDŹWIEDŹ to jedyny „prawdziwy” byt — śni świadomie, bo wie, że jest snem Welesa.
TABU CHAOSU
— Nigdy nie szukaj Wyszenia w Swarogu — sen nie może być kowalem.
— Nie próbuj oświetlić Mary Dadźbogiem — światło rozbija iluzje, a ty ich potrzebujesz.
— „_Góra (Wyszeń) śni, że jest wieczna. Woda (Mara) śni, że płynie. A ty? Jesteś tylko cieniem Niedźwiedzia, który przemyka między snami._”
PODSUMOWANIE
Dla Krzesimirczyków ten heksagram mówił o mądrości ukrytej w kosmosie. Welesanici widzą w nim coś bardziej niepokojącego: _cały świat to sen, który udaje, że nie jest snem_. Gdzie tamci szukali prawdy w gwiazdach, ci ostatni śmieją się — bo nawet gwiazdy są tylko iskrami w oku Wyszenia.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
4.1. „_Woda z trzech źródeł. Nowe imię to wskazówka, jaką cechę należy w sobie rozwijać._”
4.2. „_Moneta srebrna, na skrzyżowaniu naturalnym. Grzyb oznacza, że bogactwo przyjdzie nieoczekiwaną drogą._”
4.3. „_Maku nie połykać. Sen o Welesie oznacza konieczność przemiany duchowej._”
4.4. „_Popiół z rytualnego ogniska. Ptak oznacza odrodzenie po stratach._”
4.5. „_Kałuża po deszczu. Gwiazdy oznaczają boskie prowadzenie._”
4.6. „_Włosy muszą być własne. Jeśli przetrwa — znak nowego początku._”
👁️
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: _„Mistyczna scena przedstawiająca WYSZENIA jako półprzezroczystego, śniącego giganta o mglistej postaci, spowitego w pajęczynę gwiazd, z którego cienia wypływa rzeka iluzji. MARA jako tajemnicza tkaczka o wodnistym ciele, której dłonie wysnuwają z fal materialne kształty — zamki z lodu, zwierzęta z piany, twarze z cienia. U ich stóp CZARNY NIEDŹWIEDŹ w pół-hibernacji, jego futro mieni się jak nocne niebo, a z pyska unoszą się senne wiry, w których widać migoczące miasta i pękające kamienie. Tło: kosmiczna pustka przeplatana nitkami świateł jak neurony w mózgu. Styl: połączenie hiperrealizmu (szczegóły wody, futra) z surrealizmem (przestrzeń niemożliwa, gra perspektywą). Kolorystyka: zimne błękity, głębokie fiolety i akcenty bioluminescencyjnego złota.”_5. Sit — taniec z iluzją
„Sit” to sitowie na granicy światów — jego korzenie (Rusałka ☵) piją z mętnych wód niepamięci, a łodygi (Chors ☰) sięgają ku księżycowemu światłu, tworząc iluzoryczną całość. Nazwa heksagramu odsłania jego naturę: jest trzciną chwiejącą się między prawdą a złudzeniem, gdzie każdy szelest to głos utopionych wspomnień. Srebrna Ryba (zwierzę mocy), przecinająca toń jak niedokończona myśl, przypomina: to, co nazywasz „tańcem wód i cieni”, to tylko szept sitowia — prawda tonie w miejscu, gdzie światło spotyka mrok.
Rusałka (☵) + Chors (☰) — „Taniec wód i cieni”
KLUCZOWA NAUKA WELESANITÓW:
„_Nie szukaj prawdy w księżycowym blasku — szukaj jej w odmętach, które cię przerażają._”
👁️
OKO WELESA: SYMBOLIKA CHAOSU
Ten heksagram to wir, w którym PAMIĘĆ spotyka ZAPOMNIENIE. Rusałka i Chors tworzą iluzoryczny taniec — prawda migocze jak księżyc w wodzie, ale gdy sięgasz po nią, znika.
— GÓRNY TRIGRAM (RUSAŁKA): Duch zawieszony między snem a jawą. Jej taniec to PUŁAPKA TOŻSAMOŚCI — wabi, byś utonął w iluzji siebie.
— DOLNY TRIGRAM (CHORS): Bóg ulotnych olśnień. Jego światło ODSŁANIA, ale nigdy nie pozwala zobaczyć wszystkiego.
— ZWIERZĘ MOCY (SREBRNA RYBA): Jej łuski to LUSTRA DUSZY. Gdy znika w głębinach, zabiera twoje niewypowiedziane słowa.
LINIE ZMIENNE — SZEŚĆ WIRÓW ILUZJI
LINIA 1 (ZASIEW) → HEKSAGRAM 48 (MORA I ZMORA) Chors staje się Morą, nocnym tchnieniem, gdy Rusałka przeobraża się w Zmorę, duszący sen. _Wtajemniczenie:_ „Gdy światło księżyca krzepnie w lodowatym oddechu, a wodna boginja staje się koszmarem — poznaj, że nawet sny są tylko mokrym całunem na twarzach utopionych.” _Rytuał chaosu:_ Wypij wodę z kałuży, w której odbija się księżyc. Jeśli zwymiotujesz — twoje widzenia staną się prawdą. Jeśli nie — już w nich utonąłeś.
LINIA 2 (PRÓBA) → HEKSAGRAM 63 (NIJA I SWAROŻYC) Chors rozkłada się w objęciach Niji, gdy Rusałka rozżarza się do białości jako Swarożyc. _Wtajemniczenie:_ „Ogień i zgnilizna to dwie strony tej samej monety, którą płacisz za swoje istnienie. Jesteś tylko chwilowym błyskiem w ich wiecznym tańcu.” _Rytuał chaosu:_ Wrzuć do rzeki rozżarzone węgle i obserwuj, jak gasną. Każde syknięcie to rok skrócony z twojego życia.
LINIA 3 (PRÓG) → HEKSAGRAM 60 (MORA I WODNICA) Chors kruszy się w lodowatych dłoniach Mory, gdy Rusałka przelewa się przez palce jako Wodnica. _Wtajemniczenie:_ „Nawet najczystsze źródło może stać się trucizną, gdy dotknie go śmierć. Twoje pragnienie to tylko iluzja gasnąca w gardle.” _Rytuał chaosu:_ Zanurz twarz w lodowatej wodzie i licz do siedmiu. Jeśli zobaczysz światło — to twoja dusza ucieka. Jeśli ciemność — już ją straciłeś.
LINIA 4 (PRZEŁOM) → HEKSAGRAM 43 (KUPALNICA I SWARÓG) Chors spala się w ofiarnym ogniu Kupalnicy, gdy Rusałka twardnieje w kuźni Swaroga. _Wtajemniczenie:_ „Każdy płomień musi w końcu ugryźć rękę, która go karmi. Twoja moc to tylko popiół czekający na wiatr.” _Rytuał chaosu:_ Rozpal ognisko własnymi włosami i skacz przez nie tyłem. Jeśli się oparzysz — poznasz cenę przemiany. Jeśli nie — to tylko dlatego, że już jesteś spalony.
LINIA 5 (WŁADZA) → HEKSAGRAM 11 (DZIEWANNA I JARYŁO) Rusałka rozwija się jako Jaryło, młode słońce, gdy Chors rozkwita w Dziewannie, wiosennej dziewicy. _Wtajemniczenie:_ „Nawet najświętszy związek to tylko chwilowe spotkanie dwóch samotności. Twoja miłość to tylko kwiat, który zakwita po to, by zwiędnąć.” _Rytuał chaosu:_ Zasadź dwa ziarna w jednej dziurze. Jeśli wykiełkują splątane — twoje serce będzie rozdarte. Jeśli nie — już nim jest.
LINIA 6 (PRZEMIANA) → HEKSAGRAM 9 (STRZYBÓG I RODA) Chors rozwiewa się jako Strzybóg, gdy Rusałka staje się Rodą, kołem przeznaczenia. _Wtajemniczenie:_ „Wszystkie drogi prowadzą do tego samego progu, na którym stoisz samotny. Twoje wybory to tylko wiatr, który szeptał ci kłamstwa.” _Rytuał chaosu:_ Stań na rozstaju i kręć się w kółko, aż upadniesz. Kierunek, w którym zwrócisz twarz, będzie twoją zgubą.
CZARNA NAUKA WELESANITÓW
— RUSAŁKA to twoje LUSTRO — pokazuje ci tylko to, czego się boisz.
— CHORS to KSIĘŻYCOWY OSZUST — jego światło obiecuje prawdę, ale nigdy jej nie daje.
— SREBRNA RYBA to TWOJA DUSZA — im bardziej ją ścigasz, tym głębiej ucieka.
TABU CHAOSU
— Nigdy nie patrz w wodę dłużej niż trzy oddechy — zobaczysz ZA DUŻO.
— Nie przywołuj Chorsa w nowiu — przypomni ci TO, CO CHCIAŁEŚ ZAPOMNIEĆ.
— „_Woda nie jest twoim domem — jest tylko mostem. A mosty są po to, by je palić._”
PODSUMOWANIE
Dla Krzesimirczyków ten heksagram mówił o CYKLU PAMIĘCI I ZAPOMNIENIA. Welesanici widzą w nim coś więcej: SZALEŃCZY TANIEC Z ILUZJĄ. Gdzie tamci szukali równowagi, ci ostatni ROZPUSZCZAJĄ NAWET POJĘCIE PRAWDY.
KOMENTARZE KRZESIMIRCZYKA DO RYTUAŁÓW CHAOSU WELESANITÓW:
5.1. „_Kałuża musi odbijać pełnię. Wymioty oznaczają oczyszczenie._”
5.2. „_Węgle dębowe. Każde syknięcie to miesiąc oczekiwania na zmianę._”
5.3. „_Woda z przerębla. Liczyć do 7 — dłużej niebezpieczne._”
5.4. „_Ognisko z brzozy i jabłoni. Oparzenie oznacza potrzebę ostrożności._”
5.5. „_Ziarna żyta i pszenicy. Splątanie oznacza trudny wybór._”
5.6. „_Na naturalnym rozstaju. Kierunek upadku wskazuje sferę życia wymagającą uwagi._”
WSPÓŁCZESNA REKONSTRUKCJA IKONOGRAFICZNA HEKSAGRAMU: __ „_Mistyczny pejzaż nocny: gęste sitowie o srebrzystych łodygach wyrastające z czarnych wód, w których odbija się księżyc. W tle postać RUSAŁKI (półprzezroczysta, z włosami z alg, tańcząca na powierzchni wody, jej ciało składa się z płynących strumieni). Nad nią unosi się CHORS (męska postać o twarzy jak księżyc w pełni, z płomiennymi oczami, otulony świetlistym całunem, sięgający dłonią w kierunku wody). W centrum — SREBRNA RYBA (o łuskach jak lustra, przecinająca toń, pozostawiająca za sobą ślad wypisanych słów, które rozpadają się w wodzie). Kolorystyka: chłodne błękity, głębokie granaty, akcenty srebrnego światła. Atmosfera oniryczna, z elementami słowiańskiego surrealizmu._”
więcej..