Ty też możesz pokonać raka. - ebook
Ty też możesz pokonać raka. - ebook
Autorowi udało się cofnąć symptomy raka jelita grubego, mimo że choroba była już w III stadium rozwoju. Zrezygnował z chemioterapii, ponieważ nie wydawała mu się ona słusznym postępowaniem. Wziął sprawy w swoje ręce i dziś po nowotworze nie ma już śladu. Postawił na podstawowe składniki diety przeciwnowotworowej, czyli superżywność – surowe owoce, warzywa, grzyby, przyprawy, orzechy, nasiona i herbaty ziołowe. Radykalnie zmienił swoje odżywianie i styl życia. Zrezygnował z alkoholu, martwej żywności, cukru i żywności wysokoprzetworzonej. Skupił się również na leczeniu umysłu, emocji i ducha. Dziś jest całkowicie zdrowy, silny i wolny od komórek rakowych! Przekonaj się, jak skutecznie można wyleczyć się z raka.
Spis treści
Wstęp
Rozdział 1: W głąb dżungli
Rozdział 2: Odwrotny dobór naturalny. Walka najsłabszych osobników
Rozdział 3: Zalecenia lekarskie
Rozdział 4: Zbierając żniwo
Rozdział 5: To nie jest tak, że zależy mi na twoim interesie
Rozdział 6: Słoń w poczekalni
Rozdział 7: Nastawienie na pokonanie raka
Rozdział 8: Rośliny kontra zombie. Jak odżywianie zwalcza raka
Rozdział 9: Heroiczne dawki. Dieta antyrakowa
Rozdział 10: Budowanie nowego ciała
Rozdział 11: Wynieś śmieci
Rozdział 12: Ruszmy się
Rozdział 13: Pod presją. Stres i negatywne emocje
Rozdział 14: Uzdrawianie duszy
Epilog
Źródła
Przypisy
Podziękowania
O Autorze
Kategoria: | Zdrowie i uroda |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-8168-629-7 |
Rozmiar pliku: | 2,7 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
Moim kolegom i współczłonkom rakowego towarzystwa,
którzy znaleźli się w tej niespodziewanej podróży, gdzie dzielnie pokonują strach, cierpienie i codzienną niepewność, wybierając i podejmując jednocześnie potężne działanie, żeby przeżyć i rozkwitać.
Moim rodzicom, Davidowi i Catherine Wark,
którzy mnie kochają, wspierają, wierzą i zawsze byli przy mnie. Zawsze.
Mojej żonie Micah,
która powiedziała „tak”, wszystko ze mną przeszła i podarowała mi piękną rodzinę. Jesteś miłością mojego życia i najlepszym przyjacielem na całym, wielkim świecie.
Moim córkom Marin i Mackenzie,
które są największą radością mojego życia, moim największym osiągnięciem i które owinęły mnie sobie wokół swoich małych paluszków.WSTĘP
Był wczesny ranek, światło lamp ulicznych lśniło na krawędziach żaluzji sypialnianych okien. Dakota, nasz niebieskooki mieszaniec husky, leżała z łbem opartym na łapach, ale nie spała. Zerknęła na mnie pytająco: – A ty co niby robisz?
Usiłowałem bezszelestnie wyśliznąć się z łóżka, nie budząc żony – Micah – która, pomimo wszystkich swoich cudownych cech – nie jest rannym ptaszkiem i wybudzenie ze snu bez wątpienia przyjęłaby z entuzjazmem rozbudzonego z hibernacji niedźwiedzia. Delikatnie wysunąłem się spod kołdry, przemknąłem na palcach przez sypialnię i powolutku przesunąłem drzwi szafy. Nieprzyjemny dźwięk skrzypiących rolek przeszył poranną ciszę. Wstrzymałem oddech, złapałem buty, ciuchy i skinąłem na Dakotę, wskazując drzwi. Zerwała się, zabrzęczała obrożą i przemknęła przez pokój. Micah przekręciła się na drugi bok.
Na zewnątrz, w ten chłodny, lutowy poranek, wziąłem głęboki oddech i wstrzymałem powietrze, dopóki nie poczułem ciśnienia bijącego serca w klatce piersiowej i skroniach. Długi wydech, aż do zupełnie pustych płuc. Ruszyłem lekkim truchtem w dół ulicy. Moje ciało było dziwnie nieskoordynowane, jakby z blachy. Stawy, mięśnie i więzadła pracowały razem, tylko niezbyt dobrze. Oblodzony, spękany i krzywy chodnik nie ułatwiał sprawy. Był onieśmielający i niebezpieczny. Ale po chwili pokracznego biegu z górki coś tam poluzowało i zacząłem nabierać pewności siebie. Skierowałem się na wschód. Słońce rozświetlało linię drzew na drugim końcu parkingu i przyjemnie ocieplało twarz. Chwalebne uczucie.
Przyspieszyłem, z każdym krokiem bardziej rozprostowując nogi aż do pełni możliwości. Wrzuciłem piąty bieg i w pełnym sprincie pobiegłem w stronę światła. Nogi miałem tak roztrzęsione, iż miałem wrażenie, że lada moment odpadną. Skupiłem się na tym, żeby nad nimi zapanować. Serce waliło, płuca bolały, nogi paliły, ale biegłem dalej. Łzy zaczęły cieknąć mi po twarzy, gdy przebiegałem przez parking. Wiatr świstał w uszach. Znowu poczułem, że żyję. Biegłem tak, jakby zależało od tego moje życie. „Będę żył” – powiedziałem do siebie na głos. „Będę żył”.
Ujmowanie raka w pojęciu bitwy czy walki jest niezrozumieniem choroby. Komórki rakowe nie są najeźdźcami z obcej planety. Komórki rakowe to twoje komórki, mające twoje DNA. Rak nie jest w tobie jedynie rezydentem, on jest tobą. Obecność guzów nowotworowych jest wynikiem załamania się normalnego funkcjonowania twojego organizmu. Uszkodzone komórki mutują i zaczynają zachowywać się nienormalnie, a systemy odpowiedzialne za identyfikację i eliminację zmutowanych komórek zawodzą, pozwalając im na szybki podział i zanieczyszczenie zdrowej tkanki guzami i zmianami. Rak to stan wywołany przez organizm i stan ten przez organizm może zostać naprawiony, jeśli otrzyma odpowiednie odżywianie i troskę.
Chris Beat Cancer^() był tytułem, który wybrałem na swój blog wiele lat temu, bo był łatwy do zapamiętania, chwytliwy i dawał czytelny przekaz. To tag, dzięki któremu jestem rozpoznawalny wśród czytelników powyższego bloga, jak również wśród moich followersów w mediach społecznościowych, więc w domyśle właśnie to hasło stało się oczywistym tytułem dla tej książki. Ale lata spędzone na zdobywaniu wiedzy i lata refleksji zmieniły moją perspektywę. Podczas gdy prawdą jest, że komórki rakowe muszą albo obumrzeć, albo powrócić do normalności, nie postrzegam już tej choroby jako wroga do pobicia czy pokonania, czy też walki do wygrania albo przegrania. Rak to nie coś z czym walczysz. To coś, co leczysz.
Celem tej książki jest przedstawienie mojej historii, wyjaśnienie metod, które ja i wiele innych osób skutecznie zastosowaliśmy, żeby się wyleczyć, i podzielenie się tym, czego nauczyłem się zarówno o potędze odżywiania i medycyny naturalnej, jak i pułapkach przemysłu onkologicznego. Zebrałem najważniejsze informacje ze swojego doświadczenia oraz 14 lat niezależnego zgłębiania tematu. Większość z tych informacji jest przez środowisko medycyny konwencjonalnej ignorowana i/lub odrzucana, pomimo stosów wolumenów badań naukowych i dowodów empirycznych. Jak zobaczysz, badania są w tej książce dobrze udokumentowane i ogólnie dostępne do dalszych analiz.
Przez te wszystkie lata spotykałem ludzi z całego świata, którzy wyleczyli się z choroby w sposób naturalny, bez jakiejkolwiek interwencji medycznej, oraz ludzi, którzy wyleczyli raka po tym, jak leczenie konwencjonalne zawiodło i zostali odesłani do domu, żeby umrzeć. Ci ludzie nie są niezwykli. Nie mają supermocy. Są dokładnie tacy jak ty. Dzięki internetowi i mediom społecznościowym byłem w stanie ich odnaleźć i porównać stosowane strategie. Przeprowadziłem z wieloma z nich wywiady i jeśli poświęcisz trochę czasu, żeby się od nich uczyć i porównać metody jakie stosowali, znajdziesz wspólne mianowniki, których nie da się zignorować. Rewolucja w leczeniu raka trwa. Punkt krytyczny jest blisko.
Nie jestem lekarzem ani naukowcem. Jestem zwykłym gościem, który wolał dobre odżywianie i naturalne, nietoksyczne metody leczenia niż chemię. W zasadzie byłem mało świadomy tego, czym jest zdrowie i ludzki organizm, kiedy postawiono mi diagnozę, ale pochłaniałem tyle informacji, ile tylko mogłem znaleźć i dowiedziałem się niezwykłych rzeczy, które zmieniły moje życie i przywróciły zdrowie. Wszystko co zrobiłem ja, możesz zrobić i ty.
Możesz zmienić swoje życie. Tyle że zmiana życia często wymaga zmiany paradygmatu i reedukacji. Wszyscy brniemy przez życie z wybiórczą ignorancją różnego stopnia, zwłaszcza jeśli chodzi o zdrowie i medycynę. Ignorancja jest błogosławieństwem, natomiast wiedza wymaga odpowiedzialności. W rzeczywistości czasami wolimy zwyczajnie nie wiedzieć pewnych rzeczy, bo to oznaczałoby, że będziemy musieli podjąć trudne decyzje. Jak już otworzysz oczy, to nie ma powrotu. I kiedy odkryjesz, że do powrotu do zdrowia prowadzi wiele ścieżek, pewnie odczujesz ekscytację. Ale możesz również odczuć zagubienie, strach, wątpliwości i zmartwienie.
Kiedy moje córeczki były małe, przygarnęliśmy małego, czarno-białego kotka i nazwaliśmy go Cash. Kiedy Cash miał 3 miesiące wyniosłem go na zewnątrz, żeby pobawił się przed domem. Jak tylko przekroczyliśmy próg, cały zesztywniał i wbił mi pazurki w ramię. Masowałem mu główkę i głaskałem po futerku, żeby się rozluźnił, ale niewiele to pomagało. Jak tylko postawiłem go na trawie, dał nura w krzaki. I za każdym razem, kiedy udało mi się go wywabić i postawić na otwartym trawniku, dawał nura z powrotem w bezpieczne krzaki. Zdałem sobie sprawę, że Cash doświadczał nadmiaru bodźców od nowych widoków, dźwięków i zapachów otaczającego go świata. Instynktownie bronił się przed nieznanym.
Zabieraliśmy go na zewnątrz codziennie i po kilku tygodniach ostrożnych wycieczek Cash wspinał się na drzewa, polował na ptaki, uganiał się za wiewiórkami, konfrontował się z okolicznymi psami i bez strachu drzemał w słońcu.
Świat zdrowia i leczenia może być dla ciebie zupełnie nowym terenem, ale nie bój się. Po prostu wyjdź w nieznane i przyswajaj, czerp tyle wiedzy, ile tylko zdołasz. Masz zdolność uczenia się i rozwijania, dedukowania co jest prawdą i odkrywania właściwej sobie ścieżki powrotu do dobrej kondycji.
Te informacje są dostępne dla każdego kto tylko ich potrzebuje, ale musisz mieć w sobie coś z poszukiwacza i odkrywcy. Nie da się pomóc komuś, kto odcina się od nowych pomysłów i sądzi, że wie już wszystko, albo że lekarze wiedzą już wszystko.
Pierwszym pacjentem onkologicznym, z którym miałem okazję podzielić się swoimi doświadczeniami i przekonaniami, była moja serdeczna przyjaciółka Kathy. Długo rozmawialiśmy o tym, dlaczego wolałem odżywianie i metody naturalne, żeby odbudować swój organizm i wspierać proces leczenia zamiast terapii, które wyrządziłyby mi więcej szkody. Pod koniec naszej rozmowy powiedziała: – Chris, wiem, że masz rację. Po prostu wiem, że masz rację. Nie powinnam brać chemii. W głębi duszy nie mam dobrych przeczuć. Chemia jest okropna – zatruwa mój organizm. Wszystko co mówisz, ma dużo sensu...
Ale była wycieńczona fizycznie, mentalnie, emocjonalnie i odczuwała ogromną presję ze strony swojej rodziny i lekarzy. Wbrew swoim przeczuciom i swojej intuicji kontynuowała chemioterapię.
Historia Kathy kończy się typowo. Chemioterapia zmniejszyła początkowo postępowanie choroby, ale w przeciągu kilku miesięcy nastąpił jeszcze gorszy nawrót. Dostała bardziej agresywne leki, które zniszczyły jej zdrowie. Nie minął rok, jak odeszła. Zostawiła męża i trzy nastoletnie córki. Zawsze, kiedy widzę kogoś, kto cierpi i umiera w znojach niezliczonych dawek brutalnych terapii lekowych, podczas kiedy inni zdrowieją, umacnia to moje postanowienie podzielenia się przesłaniem nadziei. Prawdziwej nadziei. Że raka da się wyleczyć.
W powszechnym mniemaniu społeczność preferująca zdrowe żywienie jest antynaukowa, ale nie w tym przypadku. Uwielbiam naukę. Ekscytują mnie badania naukowe, zwłaszcza te na temat odżywiania, więc będę w tej książce przytaczał mnóstwo przykładów takich badań. Ale ważne jest, abyśmy postrzegali naukę w odpowiednim świetle. Nauka nie jest prawdą. Jest próbą odkrycia prawdy. Gdyby nauka była prawdą, zawsze miałaby rację. Aczkolwiek dzisiaj, podobnie jak z wiadomościami telewizyjnymi, publikuje się całą masę badań naukowych, które nawzajem sobie przeczą. To doprowadza do pogłębiającego się braku zaufania do nauki w społeczeństwie.
Prawdziwy naukowiec jest niezmordowanym poszukiwaczem prawdy, napędzanym przez ciekawość i głód wiedzy – to ktoś, kto będąc przywiązanym do swoich przekonań i zasad, ma stale otwarty umysł, jest zawsze skłonny przewartościować swoje wnioski i z pokorą przyjąć nowe dowody; przyznać, że mógł się mylić i zmienić stanowisko. Niestety, historycznie rzecz ujmując, społeczność naukowa zawsze była uparcie zainfekowana chorobą dogmy w przebraniu sceptycyzmu, z arogancką zatwardziałością trzymającą się prawd naukowych jednej epoki po to, aby odkrycia ich następców mogły je obalić.
Wiedza naukowa nieustannie ewoluuje, poszerza się i rzadko kiedy jest „ustalona”. W trakcie pisania tej książki, jednym z większych nagłówków jest odkrycie przez badaczy „nowego organu” ludzkiego ciała, nazwanym interstitium, a społeczność naukowa debatuje nad tym, czy nazwać tę część organem czy nie.
Jeśli chodzi o publikacje naukowe, istotne jest kto za nimi stoi. Pomimo cech autentyczności, opublikowanie badania naukowego w czasopismach pisanych i ocenianych przez kolegów po fachu niekoniecznie oznacza, że artykuł jest autentyczny, rzetelny, prawdziwy i godny zaufania. Badanie naukowe może w prosty sposób być źle zrozumiane, zmanipulowane i prefabrykowane. Wydano miliony dolarów (i będzie się wydawać kolejne), na sponsorowane badania naukowe po to, żeby popchnąć realizację planu, jak w przypadku okrytych złą sławą badań sponsorowanych przez przemysł tytoniowy „dowodzących”, że papierosy nie powodują raka – do czasu kiedy obiektywne badania dowiodły kilka lat później, że powodują.
Kiedy mamy do czynienia z badaniami naukowymi, zanim zaakceptujemy lub odrzucimy ich konkluzje, ważne jest, aby przynajmniej zastanowić się, kto je sponsorował i kto na wynikach tych badań zyska. Ogólnie mówiąc, badania prowadzone przez niezależnych badaczy nie pozostających w konflikcie interesów, bez powiązań z jakimkolwiek przemysłem i bez wniosków, które można spieniężyć, są zazwyczaj bardziej wiarygodne, niż powiedzmy badania nad lekami sponsorowane przez firmy farmaceutyczne. Ale wyjątki są zawsze. Kiepska nauka może utrzymywać się na fali przez wiele lat, ale wierzę, że dobra nauka, jak prawda, zawsze wypłynie na wierzch.
Chciałem tutaj podkreślić, że starałem się jak najlepiej uwypuklić przekonujące dowody naukowe, dobrą naukę z różnych źródeł, aby przybliżyć cię do prawdy i umożliwić ci podejmowanie świadomych decyzji – najlepszych dla ciebie – żeby zmienić swoje życie i powrócić do zdrowia.PRZYPISY
ROZDZIAŁ 1: W Głąb Dżungli
¹ University of Chicago Medicine, “Evidence Mounts for Link Between Opioids and Cancer Growth,” UChicago Medicine (Mar 2012). http://www.uchospitals.edu/news/2012/20120321-opioid.html (accessed Apr 2018).
² Jay Soong-Jin Lee et al, “New Persistent Opioid Use Among Patients with Cancer After Curative-Intent Surgery,” Journal of Clinical Oncology 35.36 (Oct 2017): 4042–49. http://ascopubs.org/doi/abs/10.1200/JCO.2017.74.1363 (accessed Apr 2018).
³ The American Cancer Society Medical and Editorial Content Team, “Survival Rates for Colorectal Cancer, by Stage,” The American Cancer Society (Feb 2018). https://www.cancer.org/cancer/colon-rectal-cancer/detection-diagnosis-staging/survival-rates.html (accessed Apr 2018).
⁴ Christopher H. Lieu et al, “Association of Age with Survival in Patients with Metastatic Colorectal Cancer: Analysis from the ARCAD Clinical Trials Program,” Journal of Clinical Oncology 32.27 (Sep 2014): 2975–82. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4809210/ (accessed Apr 2018).
⁵ Robert Preidt, “Colon Cancer Hits Younger Adults Especially Hard, Study Finds,” HealthDay (Oct 2013). https://consumer.healthday.com/senior-citizen-information-31/misc-aging-news-10/colon-cancer-hits-younger-adults-especially-hard-study-finds-680634.html (accessed Apr 2018).
⁶ National Cancer Institute, “Colon Cancer Treatment (PDQ®)–Health Professional Version,” NIH (Apr 2018). https://www.cancer.gov/types/colorectal/hp/colon-treatment-pdq#section/all (accessed Apr 2018).
⁷ Chang Hyun Kim et al, “Prognostic Comparison Between Number and Distribution of Lymph Node Metastases in Patients with Right-Sided Colon Cancer,” Annals of Surgical Oncology 21.4 (Apr 2014): 1361–68. https://link.springer.com/article/10.1245/s10434-013-3426-3 (accessed Apr 2018).
⁸ Robert Preidt, “Colon Cancer’s Location May Be Factor in Survival,” WebMD (2015). https://www.webmd.com/colorectal-cancer/news/20150224/colon–cancers-location-may-be-factor-in-survival (accessed Apr 2018).
⁹ Fausto Petrelli et al, “Prognostic Survival Associated with Left-Sided vs Right-Sided Colon Cancer: A Systematic Review and Meta-Analysis,” JAMA Oncology 3.2 (Oct 2017): 211–19. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/ pubmed/27787550 (accessed Apr 2018).------------------------------------------------------------------------
^() Dosłownie: Chris pokonał raka - polskie wydanie książki pod tytułem Ty też możesz pokonać raka; blog autora: chrisbeatcancer.com (przyp. tłum.).
^() Znana amerykańska marka odzieżowa (przyp. tłum.).
^() The Apprentice – telewizyjny show, w którym Donald Trump wybierał kandydata na biznesmana. Od 2004 roku program doczekał się 14 sezonów i produkcji w wielu krajach (przyp. tłum.).
^() Wszystkie cytaty biblijne w tłumaczeniu pochodzą z najnowszego przekładu z języków oryginalnych wydawnictwa Święty Paweł (przyp. tłum.).
^() Najpopularniejsze w USA słodkie płatki śniadaniowe z piankami marshmallow (przyp. tłum.).
^() Jedno z najpopularniejszych maseł orzechowych w USA z dodatkiem cukru i innych składników (przyp. tłum.).
^() Film dostępny w całości na youtube (przyp. tłum.).
^() Wieloodcinkowy dokument również dostępny w całości na youtube (przyp. tłum.).