Facebook - konwersja
Czytaj fragment
Pobierz fragment

Wolność - ebook

Wydawnictwo:
Tłumacz:
Data wydania:
26 sierpnia 2015
Format ebooka:
EPUB
Format EPUB
czytaj
na czytniku
czytaj
na tablecie
czytaj
na smartfonie
Jeden z najpopularniejszych formatów e-booków na świecie. Niezwykle wygodny i przyjazny czytelnikom - w przeciwieństwie do formatu PDF umożliwia skalowanie czcionki, dzięki czemu możliwe jest dopasowanie jej wielkości do kroju i rozmiarów ekranu. Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na tablecie
Aby odczytywać e-booki na swoim tablecie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. Bluefire dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na czytniku
Czytanie na e-czytniku z ekranem e-ink jest bardzo wygodne i nie męczy wzroku. Pliki przystosowane do odczytywania na czytnikach to przede wszystkim EPUB (ten format możesz odczytać m.in. na czytnikach PocketBook) i MOBI (ten fromat możesz odczytać m.in. na czytnikach Kindle).
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
czytaj
na smartfonie
Aby odczytywać e-booki na swoim smartfonie musisz zainstalować specjalną aplikację. W zależności od formatu e-booka oraz systemu operacyjnego, który jest zainstalowany na Twoim urządzeniu może to być np. iBooks dla EPUBa lub aplikacja Kindle dla formatu MOBI.
Informacje na temat zabezpieczenia e-booka znajdziesz na karcie produktu w "Szczegółach na temat e-booka". Więcej informacji znajdziesz w dziale Pomoc.
Czytaj fragment
Pobierz fragment
Produkt niedostępny.  Może zainteresuje Cię

Wolność - ebook

Odkryj nową jakość życia.

Po pierwsze jest wolność do stanowienia o własnym ciele. Twoje ciało nie powinno być zniewolone, nie jest rzeczą i zasługuje na szacunek. Mimo coraz większej świadomości ludzkich praw także dziś tysiącom ludzi tej wolności fizycznej brakuje. Według OSHO ludzie powinni wyzwalać się też z „psychicznego niewolnictwa”,  w jakie są wtłoczeni przez rodziców, społeczeństwo czy religię. Taką wolność można osiągnąć poprzez rozwój i zachęcanie ludzi do samodzielnego poszukiwania prawdy.

I wreszcie ostatni wymiar to wolność duchowa. To najwyższa i ostateczna wolność, która jest więcej niż byciem za lub przeciw czemuś. Jest wolnością po prostu, jest byciem sobą i życiem w zgodzie ze swoją wewnętrzną prawdą w każdym momencie. Jest czystą świadomością.

Wolność nie oznacza chaosu. Oznacza większą odpowiedzialność, gdyż nikt nie ingeruje w Twoje życie. OSHO pozwala wybrać mądry sposób walki o swoją wolność, pokazuje, jak wyminąć przeszkody i trudności stojące jej na drodze i znaleźć odwagę, by być wiernym sobie.

W serii książek NOWA JAKOŚĆ ŻYCIA znajdziesz wskazówki OSHO, jak poradzić sobie z najważniejszymi problemami dotyczącymi współczesnego człowieka. Książki pomogą Ci zrozumieć, kim jesteś i jak jest istota Twojego życia.

Kategoria: Inne
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-8015-104-8
Rozmiar pliku: 1,2 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

WSTĘP – Trzy wymiary wolności

Wolność przejawia się w trzech wymiarach. Pierwszy jest wymiar fizyczny. Możesz być zniewolony fizycznie – przez tysiące lat człowiek sprzedawany był na targu jak każdy inny towar. Niewolnicy byli na całym świecie. Nie przysługiwały im prawa człowieka; w istocie nie uważano ich za ludzi, lecz za podludzi. Niektórzy ludzie wciąż są traktowani jak podludzie. W Indiach są siudrowie, niedotykalni. Wielu Hindusów wciąż żyje w niewolnictwie; ciągle są takie rejony kraju, gdzie ci ludzie nie mogą się kształcić, nie mogą podjąć innych zawodów niż te, które narzuciła im tradycja pięć tysięcy lat temu. Uważa się, że poprzez samo dotknięcie ich stajesz się nieczysty; natychmiast musisz się wykąpać. Nawet jeśli nie dotkniesz osoby, a tylko jej cień – też musisz wziąć kąpiel.

Na całym świecie ciało kobiety uważane jest za gorsze od ciała mężczyzny. Kobieta nie ma takiej wolności, jaką ma mężczyzna. W Chinach przez stulecia mąż miał prawo bezkarnie zabić żonę, ponieważ żona była jego własnością. Tak jak możesz zniszczyć swoje krzesło lub spalić swój dom, bo to jest twoje krzesło i twój dom – to była twoja żona. W chińskim prawie nie było kary dla męża, jeśli zabił żonę, ponieważ uważano, że ona nie ma duszy. Była tylko mechanizmem rozrodczym, fabryką do produkowania dzieci.

A więc jest fizyczne niewolnictwo i jest fizyczna wolność – twoje ciało nie jest zniewolone, nie jest zaszeregowane jako niższe niż kogoś innego; w odniesieniu do ciała panuje równość. Ale nawet dziś tej wolności nie ma wszędzie. Zniewolenie stale się zmniejsza, lecz nie zanikło całkowicie.

Cały nasz sposób wychowywania dzieci polega na robieniu z nich niewolników – niewolników ideologii politycznych, społecznych, religijnych. Nie dajemy im szansy myślenia po swojemu, prowadzenia własnych poszukiwań.

Wolność ciała będzie oznaczać, że nie ma różnicy między czarnym i białym, że nie ma różnicy między mężczyzną i kobietą, że nie ma żadnych różnic, jeśli chodzi o ciała. Nikt nie jest czysty i nikt nie jest nieczysty; wszystkie ciała są jednakowe.

To jest podstawa wolności.

Następnie jest drugi wymiar: wolność psychologiczna. Na świecie jest bardzo mało osób, które są wolne psychologicznie… ponieważ, jeśli jesteś muzułmaninem, nie jesteś psychologicznie wolny; jeśli jesteś hinduistą, nie jesteś psychologicznie wolny. Cały nasz sposób wychowywania dzieci polega na robieniu z nich niewolników – niewolników ideologii politycznych, społecznych, religijnych. Nie dajemy im szansy myślenia po swojemu, prowadzenia własnych poszukiwań. Wtłaczamy ich umysły w pewną formę. Faszerujemy je rzeczami, w których sami nie mamy doświadczenia. Rodzice uczą dzieci, że jest Bóg – a nic nie wiedzą o Bogu. Mówią swoim dzieciom, że jest niebo i piekło – a nic nie wiedzą o niebie i piekle.

Uczycie swoje dzieci rzeczy, których sami nie znacie. Warunkujecie ich umysły, ponieważ wasze umysły zostały uwarunkowane przez waszych rodziców. W ten sposób choroba przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.

Wolność psychologiczna będzie możliwa wtedy, gdy dzieciom pozwolimy się rozwijać, pomożemy im osiągać większy intelekt, większą inteligencję, większą świadomość, większą uważność. Nie będzie się im wpajać żadnych wierzeń. Nie będzie się ich uczyć żadnej wiary, lecz gorąco zachęcać do poszukiwania prawdy. I od samego początku będzie się im przypominać: „Uwolni was wasza własna prawda, wasze własne odkrycia; nic innego nie może tego dla was zrobić”.

Prawdy nie można pożyczyć. Nie można jej poznać z książek. Nikt nie może was z nią zaznajomić. Sami musicie wyostrzyć własną inteligencję, żebyście mogli zbadać życie i odnaleźć ją. Jeśli dziecko pozostanie otwarte, chłonne, uważne i zachęci się je do poszukiwania, będzie psychologicznie wolne. A z psychologiczną wolnością wiąże się olbrzymia odpowiedzialność. Nie musicie dziecka uczyć odpowiedzialności; ona pojawia się jak cień psychologicznej wolności. Dziecko będzie wam wdzięczne. W innym wypadku jest złe na rodziców, ponieważ je zniszczyli: zniszczyli jego wolność, uwarunkowali jego umysł. Zanim zadało jakieś pytania, wypełnili jego umysł odpowiedziami. Wszystkie te odpowiedzi są fałszywe, ponieważ nie są oparte na jego własnym doświadczeniu.

Cały świat żyje w psychologicznej niewoli.

Trzeci wymiar jest najwyższą wolnością – która jest wiedzą, że nie jesteś ani ciałem, ani umysłem, lecz tylko czystą świadomością. Ta wiedza powstaje z medytacji. Oddziela cię od ciała, od umysłu i w ostateczności istniejesz tylko jako czysta świadomość, jako czysta przytomność. To jest duchowa wolność.

To są trzy podstawowe wymiary wolności jednostki.

Zbiorowość nie ma duszy, nie ma umysłu. Zbiorowość nie ma nawet ciała; jest tylko nazwą, słowem. Zbiorowość nie potrzebuje wolności. Kiedy wszystkie jednostki będą wolne, zbiorowość będzie wolna. Ale słowa robią na nas wielkie wrażenie, tak wielkie, że zapominamy o tym, iż słowa nie mają żadnej substancji. Zbiorowość, społeczeństwo, społeczność, religia, Kościół – wszystko to słowa. Za nimi nie kryje się nic realnego.

Prawdy nie można pożyczyć. Nie można jej poznać z książek. Nikt nie może was z nią zaznajomić. Sami musicie wyostrzyć własną inteligencję, żebyście mogli zbadać życie i odnaleźć ją.

Przypomniała mi się historyjka.

W Alicji w krainie czarów Alicja przybywa do pałacu królowej. Kiedy Alicja wchodzi, królowa ją pyta: „Czy spotkałaś posłańca idącego do mnie?”.

Dziewczynka odpowiedziała: „Nie spotkałam nikogo”.

Królowa pomyślała, że „nikt” jest kimś, więc pyta: „To dlaczego Nikt tu jeszcze nie dotarł?”.

Mała dziewczynka odparła: „Proszę pani, nikt to nikt!”.

Królowa odrzekła: „Nie bądź głupia! Rozumiem: Nikt musi być Nikim, ale on powinien był dotrzeć tu przed tobą. Zdaje się, że Nikt idzie wolniej od ciebie”.

Alicja powiedziała: „To wykluczone! Nikt idzie szybciej ode mnie!”.

I tak toczy się ten dialog. W jego trakcie „nikt” staje się kimś i Alicja nie jest w stanie przekonać królowej, że „nikt” to nikt.

Zbiorowość, społeczeństwo – to wszystko tylko słowa. Tak naprawdę istnieje jednostka; inaczej byłby problem. Czym jest wolność Klubu Rotariańskiego? Czym jest wolność Klubu Lwów? To tylko nazwy.

Zbiorowość to bardzo niebezpieczna idea. W imię zbiorowości zawsze poświęcana jest jednostka, to, co rzeczywiste. Całkowicie się temu sprzeciwiam.

Narody poświęcały jednostki w imię narodu – a „naród” to tylko słowo. Linii, które wykreśliliście na mapie, nie ma nigdzie na ziemi. To tyko wasza gra. Ale w walce o te linie, które wykreśliliście na mapie, umarły miliony ludzi – prawdziwi ludzie umierający za nierzeczywiste linie. A wy zrobiliście z nich bohaterów narodowych!

Idea zbiorowości musi zostać całkowicie zniszczona; w przeciwnym razie, w taki czy inny sposób, będziemy nadal poświęcać jednostkę. Poświęcaliśmy jednostkę nawet w imię religii, w wojnach religijnych. Muzułmanin ginący w wojnie religijnej wie, że ma zapewniony raj. Duchowny mu powiedział: „Jeśli umrzesz za islam, twój raj jest całkowicie pewny, ze wszystkimi przyjemnościami, o jakich kiedykolwiek marzyłeś czy śniłeś. A ten, kogo zabiłeś, też dostanie się do raju, bo został zabity przez muzułmanina. To dla niego zaszczyt, więc nie musisz czuć się winny, że zabiłeś człowieka”. Chrześcijanie mają krucjaty – dżihad, wojnę religijną – i zabijają tysiące ludzi, palą żywych ludzi. Po co? Dla jakiejś zbiorowości – dla chrześcijaństwa, dla buddyzmu, dla hinduizmu, dla komunizmu, dla faszyzmu, dla czegokolwiek. Wystarczy słowo oznaczające jakąś zbiorowość i można poświęcić jednostkę.

Wolność od czegoś nie jest prawdziwą wolnością. Wolność robienia wszystkiego, co chcecie, również nie jest wolnością, o której mówię. Moja wizja wolności to bycie sobą.

Nie ma żadnego powodu, żeby zbiorowość w ogóle istniała: jednostki wystarczą. A jeśli jednostki są wolne – psychologicznie i duchowo – to naturalnie zbiorowość też będzie duchowo wolna.

Zbiorowość składa się z jednostek, a nie na odwrót. Mówi się, że jednostka to tylko część zbiorowości; to nieprawda. Jednostka nie jest tylko częścią zbiorowości; to zbiorowość jest tylko słowem symbolizującym spotykające się razem jednostki. Nie są one częściami czegokolwiek; pozostają niezależne. Pozostają organicznie niezależne, nie stają się częściami zbiorowości.

Jeśli naprawdę chcemy wolnego świata, musimy zrozumieć, iż w imię zbiorowości dokonano tak wielu rzezi, że teraz trzeba to zatrzymać.

Wszystkie zbiorowe nazwy powinny utracić wielkość, jaką miały w przeszłości. Najwyższą wartością powinny być jednostki.

Wolność od czegoś nie jest prawdziwą wolnością. Wolność robienia wszystkiego, co chcecie, również nie jest wolnością, o której mówię. Moja wizja wolności to bycie sobą.

Nie chodzi o uzyskiwanie wolności od czegoś. Ta wolność nie będzie wolnością, ponieważ wciąż jest wam dawana; ma swoją przyczynę. W waszej wolności nadal jest rzecz, od której czuliście się zależni. Jesteście jej zobowiązani. Bez niej nie bylibyście wolni.

Rodzisz się jako wolność. Ale zostałeś uwarunkowany, żeby o tym zapomnieć.

Wolność robienia wszystkiego, co chcecie, również nie jest wolnością, ponieważ chęć, pragnienie „robienia” czegoś powstaje z umysłu – a umysł jest waszym zniewoleniem.

Prawdziwa wolność powstaje z niewybierającej świadomości, ale gdy istnieje niewybierająca świadomość, wolność nie zależy ani od rzeczy, ani od robienia czegoś. Wolność, która wynika z niewybierającej świadomości, jest po prostu wolnością bycia sobą. A wy już jesteście sobą, rodzicie się z tym; dlatego nie zależy to od niczego innego. Nikt nie może wam tego dać i nikt nie może wam tego odebrać. Miecz może ściąć waszą głowę, ale nie może ściąć waszej wolności, waszej istoty.

Inaczej mówiąc, jesteście ześrodkowani, zakorzenieni w waszym naturalnym, egzystencjalnym ja. To nie ma nic wspólnego z rzeczami zewnętrznymi.

Wolność od rzeczy zależna jest od rzeczy zewnętrznych. Wolność robienia czegoś także jest zależna od rzeczy zewnętrznych. Wolność bycia całkowicie czystym nie musi być zależna od czegokolwiek na zewnątrz was.

Jeśli człowiek naprawdę stanie się ludzki – nie z nazwy, ale rzeczywiście – nie będzie potrzebował żadnych zasad. Bardzo niewiele osób dotąd to zrozumiało.

Rodzisz się jako wolność. Ale zostałeś uwarunkowany, żeby o tym zapomnieć. Nawarstwiające się uwarunkowania zrobiły z ciebie marionetkę. Sznurki są w rękach kogoś innego. Jeśli jesteś chrześcijaninem, jesteś marionetką. Twoje sznurki są w rękach Boga, który nie istnieje, więc żeby dać ci poczucie istnienia Boga, pojawiają się prorocy i mesjasze jako reprezentanci Boga.

Oni nie reprezentują nikogo, to tylko egoistyczni ludzie – a nawet ego chce zredukować cię do marionetki. Mówią ci, co robić, dają dziesięć przykazań. Określają twoją osobowość – że jesteś chrześcijaninem, żydem, hinduistą, muzułmaninem. Dają ci tak zwaną wiedzę. I oczywiście, pod wielkim brzemieniem, jakie zaczynają na ciebie nakładać od samego początku twojego dzieciństwa, ukryte, stłumione, jest twoje naturalne ja. Jeśli potrafisz się pozbyć wszystkich uwarunkowań, jeśli potrafisz pomyśleć, że nie jesteś ani komunistą, ani faszystą, ani chrześcijaninem, ani mahometaninem…

Nie urodziłeś się chrześcijaninem ani mahometaninem; urodziłeś się po prostu jako czysta, niewinna świadomość.

Być znów w tej czystości, w tej niewinności, w tej świadomości – to nazywam wolnością.

Wolność jest ostatecznym doświadczeniem życia. Nie ma wyższego doświadczenia. Z wolności rozkwita w tobie wiele kwiatów.

Miłość jest rozkwitem twojej wolności. Innym rozkwitem twojej wolności jest współczucie.

Wszystko, co w życiu cenne, rozkwita w niewinnym, naturalnym stanie twojej istoty.

A więc nie łącz wolności z niezależnością. Niezależność jest naturalnie od czegoś, od kogoś. Nie łącz wolności z robieniem rzeczy, jakie chcesz robić, bo to jest twój umysł, nie ty. Chcąc coś robić, pragnąc coś robić, jesteś w niewoli twojego chcenia i pragnienia. Mając wolność, o jakiej mówię – po prostu jesteś, w całkowitej ciszy, łagodności, pięknie, błogości.

Jeśli jest zbyt wielu ubogich ludzi, a tylko kilku bogatych, nie można powstrzymać złodziei i złodziejstwa. Tamę temu może położyć jedynie społeczeństwo, w którym wszyscy mają wystarczająco dużo, by zaspokoić swoje potrzeby i nikt nie ma niepotrzebnych bogactw z samej chciwości.
mniej..

BESTSELLERY

Kategorie: