Facebook - konwersja
Przeczytaj fragment on-line
Darmowy fragment

  • Empik Go W empik go

Wymiana - ebook

Wydawnictwo:
Format:
EPUB
Data wydania:
10 listopada 2017
21,00
2100 pkt
punktów Virtualo

Wymiana - ebook

Na poziomie fabularnym jest to opowieść o dość przypadkowej przyjaźni raczej młodego polskiego pisarza i zgorzkniałego niemieckiego intelektualisty, którzy w pewien ciepły wieczór poznali się w Palermo. Ich znajomość sprowadzić można do kilku spotkań oraz garści listów, które w dużym stopniu koncentrowały się na postaci Oskara Buyona, powstańca styczniowego, pierwszego strażnika i kustosza wykopalisk w sycylijskim Selinuncie. Jednak nie o fabułę tutaj chodzi. Raczej o próbę uchwycenia przemian, jakim na przestrzeni setek lat podlega kultura oraz człowiek.

"Proza Kaspra Bajona jest ostentacyjnie niedzisiejsza. Nie tylko nawiązuje do modernistycznych wzorów pozwalających łączyć powolną literacką narrację z erudycyjnym esejem, ale korzysta z nich, by jeszcze głębiej sięgnąć w przeszłość. [...] Ten zwrot ku przeszłości nie jest jednak eskapistyczny. Przeciwnie, wyrasta z konfrontacji z dramatem najbardziej aktualnym i na powrót do niego odsyła".

Maciej Jakubowiak, "dwutygodnik.com"

Kategoria: Literatura piękna
Zabezpieczenie: Watermark
Watermark
Watermarkowanie polega na znakowaniu plików wewnątrz treści, dzięki czemu możliwe jest rozpoznanie unikatowej licencji transakcyjnej Użytkownika. E-książki zabezpieczone watermarkiem można odczytywać na wszystkich urządzeniach odtwarzających wybrany format (czytniki, tablety, smartfony). Nie ma również ograniczeń liczby licencji oraz istnieje możliwość swobodnego przenoszenia plików między urządzeniami. Pliki z watermarkiem są kompatybilne z popularnymi programami do odczytywania ebooków, jak np. Calibre oraz aplikacjami na urządzenia mobilne na takie platformy jak iOS oraz Android.
ISBN: 978-83-62795-75-8
Rozmiar pliku: 1,9 MB

FRAGMENT KSIĄŻKI

W poszukiwaniu utraconej Planety

(...)

Krok po kroku, w rytm jakiegoś żałobnego marsza, zbliżałem się do pokoju Prousta (tak cudownie imitującego, tak niezwykle fałszywego), szumnie nazwanego gdzieś w ulotce „świątynią pisarza”. I ogarnęło mnie, nie pierwszy raz zresztą, obezwładniające poczucie utraty, jakby świat przestał ważyć, jakby przestał być i stając się reprodukcją samego siebie, rozpłynął się gdzieś między palcami. Owo poczucie, odtąd już mnie nieodstępujące, miało związek z ziejącą pustką tych wszystkich rytuałów, których sam byłem gorliwym uczestnikiem przez wiele lat. Wtedy, w tej kolejce w Musée Carnavalet po raz pierwszy objawiły mi się w całej swojej nieważkości. Te pielgrzymki do w istocie zmyślonych, bo zrekonstruowanych, komnat, do w istocie zmyślonych, bo zrekonstruowanych, miast i świątyń, te płoche dumania nad kamieniami i próby wydarcia bożych iskier spod werniksu nagle się unieważniły, a wiara w to, że coś jeszcze może zostać ocalone, rozpierzchła się i pozostał tylko bezkształt świata.

Dlatego kiedy kilka dni później w miłe ciepłe przedpołudnie, gdy delikatny wiatr poruszał platanami i firanami w otwartych oknach paryskich mieszkań, poszedłem na Malesherbes 9, a drzwi na klatkę schodową były otwarte i można było niepostrzeżenie wślizgnąć się do środka, zatrzymałem się na progu wpatrzony w dwa równo przycięte słoneczne promienie, które krzyżując się po przekątnych za sprawą nierozszyfrowanej gry odbić kładły się na pierwszych czterech i trzech ostatnich schodkach prowadzących na zastawione fikusami półpiętro. Nie zdecydowałem się wejść głębiej i po chwili, odnotowawszy jeszcze tylko, że na parterze domu, w którym dorastał Marcel Proust, znajduje się ekskluzywny sklep z domowymi bibelotami Jardin d’Ulysse, pognałem, uwolniony, na umówione spotkanie.

------------------------------------------------------------------------

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

------------------------------------------------------------------------
mniej..

BESTSELLERY

Menu

Zamknij