- W empik go
Życie nie jest bajką czyli Life is brutal - ebook
Życie nie jest bajką czyli Life is brutal - ebook
Gdy się komuś dobrze wiedzie,
To się sąsiad zaraz złości,
Chętnie by cię widział w biedzie,
Powodzenia ci zazdrości.
No i zawsze coś się zdarzy,
Zawsze będzie jakaś draka,
Więc każdemu wciąż się marzy,
Aby była opcja taka:
Żeby dożyć takiej chwili,
By los sobie tak osłodzić,
By ci wszyscy zazdrościli,
A nikt nie mógł nic zaszkodzić.
Los jest jednak nieciekawy,
i to nie jest żadna ściema,
Choć potrafi być łaskawy,
Lecz tak dobrze w życiu nie ma...
Kategoria: | Komiks i Humor |
Zabezpieczenie: |
Watermark
|
ISBN: | 978-83-7859-729-2 |
Rozmiar pliku: | 1,6 MB |
FRAGMENT KSIĄŻKI
W nieprzebranym broni ścisku,
Używanej dziś przez ludzi,
Pewien rodzaj jest pocisku,
Co szczególny respekt budzi.
Duże także ma znaczenie,
Że się z celem on nie mija,
Straszne sieje spustoszenie,
Chociaż niby nie zabija.
Wygląd nie jest zbyt zawiły,
Bo zazwyczaj włos jedwabny,
Słodkie oczy, uśmiech miły,
I do tego kształt powabny.
I za sprawą takiej pani,
Kończy się przygoda szokiem,
Wpada w oko, serce rani,
I wychodzi zawsze bokiem.
***
Ale starczy już zrzędzenia,
A nim serce się wykrwawi,
Jeszcze w ramach spustoszenia,
Każdą kieszeń podziurawi...Walentynki
Dzień szczególny wśród lubianych,
Choć to zwykły dzień lutego.
Zwie się świętem zakochanych,
Dzień Świętego Walentego.
On młodzieńcem jest wrażliwym,
Mrużąc nieco swe powieki,
Krokiem raczej niecierpliwym,
Wchodzi dziarsko do apteki.
Farmaceuta wzrok podnosi,
I wychyla się zza ramy,
Mówi zanim gość poprosi,
- No niestety, już nie mamy...
***
Los potrafi być zadziorny,
A byś nie był zaskoczony,
Zapamiętaj, że przezorny,
Zawsze jest ubezpieczony.Wzorowe małżeństwo
Wspólnie znoszą życia znoje,
Razem w szczęściu i w udręce,
Siedzą sobie obydwoje,
W ekskluzywnej kawiarence.
Nagle jakieś dziewczę chorze,
Co coś sobie podśpiewuje,
Krzyczy – Zenuś! O mój Boże!
W same usta go całuje.
Ona patrzy w ciężkim szoku,
Choć niezwykła do zrzędzenia,
Ale w jakimś jest amoku:
- Co mi masz do powiedzenia?
- A co tu jest do gadania?
Precz ze słowną przepychanką,
Bez w bawełnę owijania,
Ona moją jest kochanką.
Ona blednie, twarz zakrywa,
Dał się słyszeć jęk zawodu,
Nagle z miejsca się podrywa:
- Dosyć tego, chcę rozwodu!
- Skoro chcesz to oczywiście,
Ale pomyśl choć przez chwilę,
Czy ci czegoś brak na liście,
Że ja sobie czas umilę?
Całe życie masz wakacje,
Futra, perły, samochody,
Finansuję twe transakcje,
Całe masz kolekcje mody.
Wiesz czym życie cię uraczy?
I ty w rozwód chcesz się bawić?
Moja kasa nic nie znaczy?
Ty to wszystko chcesz zostawić?
- Całe życie byłeś błaznem
Dobrze, skończmy z tą pozerką,
Ale powiedz, tam za oknem
Czy to może Karol z córką?
- To mistrzyni we florecie.
Karol mówi na nią Hanka.
No i powiem ci w sekrecie,
To nie córka, lecz kochanka.
- Jemu może odpowiadać…
Trochę chyba jest roślejsza,
Ale co tu duża gadać,
Nasza jest sympatyczniejsza...
***
Raz przybędzie, raz ubędzie,
gdy przez życia kroczysz scenę.
Zawsze jednak miej na względzie,
Że ma wszystko swoją cenę.Sekretarka na gwałt
Nie da długo się pracować,
W sytuacji kryzysowej,
Przestał prezes więc żartować,
I tak mówi do kadrowej.
- Zamęt w biurze nie ma końca,
Przecież muszę dbać o markę,
Od przyszłego więc miesiąca
Chcę mieć tutaj sekretarkę.
Ona tylko wydmie wargi,
Chociaż nie jest zaskoczona,
Pyta jednak tonem skargi:
- A jak ma na imię żona?
Prezes na to kręci głową,
Po podłodze wzrokiem wodzi,
Wreszcie patrzy na kadrową:
- A co panią to obchodzi?
Ona ramionami wzruszy:
- Nic zupełnie dyrektorze,
Lecz oszczędzić chcę katuszy,
Bo się panu mylić może...
***
Nawet jeśli dyplomacja,
Wychodzi ci znakomicie,
Aktualną jest narracja,
By ułatwiać sobie życie.