-
Blog
- Recenzje
- |
- Wywiady
- |
- Wokół książek
- |
- Porady
Czytanie łączy pokolenia
Dzień Babci, Dzień Dziadka – o tych świętach warto (nawet trzeba!) pamiętać. Dziadkowie z pewnością ucieszą się z życzeń i upominków – pamiętajcie, że możecie skorzystać z naszej funkcji „Zamawiam na prezent” ;) – jednak istnieje coś, co da im jeszcze więcej radości: obecność, rozmowa, zrozumienie, wspólnie spędzony czas. Czasem macie z tym problem? Przedstawiamy Wam ebooki, po przeczytaniu których prawdopodobnie spojrzycie na pewne kwestie zupełnie inaczej.
Po pierwsze: Na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno.
Jeśli czasem podeszły wiek kojarzy Wam się tylko z wygodnym fotelem, ciepłymi kapciami i nudą, warto żebyście sięgnęli po te dwie biografie. Kto wie, może zainspirują Was do wybrania się z dziadkami na międzypokoleniową potańcówkę lub zmotywują do wspólnych wycieczek. A może zechcecie podsunąć je swoim dziadkom, aby zainspirować ich do działania; pokazać, jak wiele mogą jeszcze osiągnąć.
Jest to zaskakująca biografia najstarszej didżejki w Polsce. Wirginia Szmyt ma 77 lat i nie ma czasu na starość! Działaczka społeczna zaangażowana w sprawy seniorów. Inspiruje i łamie stereotypy. Jej dyskoteki, dancingi i imprezy taneczne łączą pokolenia w całej Polsce. Zachwyca inteligencją, skromnością i poczuciem humoru.W rozmowie z Jakubem Jabłonką i Pawłem Łęczukiem opowiada o trudnych życiowych wyborach, o wielkiej miłości, pasji i wreszcie o tym jak się pięknie starzeć, nie oglądając się za siebie.
To z kolei biografia Aleksandra Doby – Polaka, który przepłynął kajakiem Atlantyk. Dwukrotnie! Już sam ten fakt brzmi imponująco i jest nie lada wyczynem. Trzeba więc dodać, że pan Aleksander dokonał tego po przejściu na emeryturę, kiedy był już po sześćdziesiątce. Został Podróżnikiem Roku 2015 „National Geographic”. W ciągu 166 dni pokonał ponad 12 tys. km kajakiem z Lizbony do New Smyrna Beach na Florydzie. Walczył z awariami, przeciwnymi wiatrami i dziewięciometrowymi falami. Na 48 dni stracił łączność telefoniczną ze światem. Z ebooka można dowiedzieć się, o czym myśli człowiek przez tyle samotnych dni? Za rok Aleksander Doba kończy 70 lat. Planuje kolejną wyprawę, trudniejszą od poprzednich. Sam o sobie mówi, że jest tylko turystą.
Po drugie: Po przejściu na emeryturę życie się nie kończy.
Jeśli bliska Wam osoba przeszła niedawno na emeryturę i wydaje Wam się, że nie potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości, nie radzi sobie z brakiem pracy i bezczynnością, warto podsunąć jej tę powieść (albo przeczytajcie ją sami, może wpadniecie dzięki niej na pomysł, jak można pomóc w radzeniu sobie z tą sytuacją). „Przeprowadzka” to książka, zarówno dla dziadków, jak i ich wnuków. Pierwsi być może odnajdą w niej siebie, zobaczą, jak piękne może być życie na emeryturze; tym drugim natomiast łatwiej będzie zrozumieć, że oswajanie się ze starością może być trudne, że póki jesteśmy młodzi nie zdajemy sobie np. sprawy z ograniczeń, jakie starsi ludzie napotykają w dużych miastach.
Ebook może zbliżyć Was do dziadków w jeszcze inny sposób. Urządźcie sobie wspólny seans i obejrzycie razem film nakręcony na podstawie tej powieści, z genialnymi rolami Diane Keaton, Morgana Freemana i Cynthii Nixon.
Dwaj przyjaciele Fred i Mick – wybitny kompozytor i sławny reżyser – spędzają wakacje w alpejskim kurorcie pełnym niezwykłych gości. Wspominają swoje życie, próbując, każdy na swój sposób, rozliczyć się z przeszłością, pogodzić z tym, co nieuniknione. W tej niezwykłej książce, pełnej emocji i błyskotliwego humoru, Paolo Sorrentino przypomina, że metryka to nie wszystko. Że człowiek jest młody, póki nosi w sobie pasję, i że jesień życia nie musi się sprowadzać do ciągłego wsłuchiwania się w nieubłagane tykanie zegara.
Powieść Paola Sorrentino to zbeletryzowany scenariusz jego najnowszego filmu z Michaelem Cainem, Harveyem Keitlem, Rachel Weisz i Jane Fondą w rolach głównych. Hit festiwalu w Cannes w 2015 roku. Macie już kolejny pomysł na wspólny seans :).
Po trzecie: Miłość nie jest wyłącznie przywilejem młodości
Czasem wnukom wydaje się, że wielkie uniesienia i silne emocje zarezerwowane są tylko dla ludzi młodych. Warto pamiętać, że nic bardziej mylnego. Miłość nie pyta o wiek, a jeśli trudno Wam czasem w to uwierzyć, warto sięgnąć po jeden z tych ebooków:
W starym, wytartym notatniku kryje się kronika pewnej miłości, która rozkwitła po zakończeniu II wojny światowej gdzieś w Karolinie Północnej. Noah Calhoun odczytuje ją wieczorami w domu opieki pewnej kobiecie cierpiącej na chorobę Alzheimera. Dzięki sile uczucia przeżywa na nowo cudowne chwile swojej wielkiej miłości. Przypomina sobie, kiedy w 1932 roku po raz pierwszy zobaczył Allie Nelson - ich potajemne spotkania, wspólne wakacje i trudny okres rozstania, gdy zniknęła z jego życia na czternaście lat...
Kultowa już powieść Wiliama Whartona. Jack – amerykański biznesmen – porzuca świat interesów, aby na powrót odkryć swoje życie, malując ulice Paryża i żyjąc jak kloszard. Spotkanie z Mirabelle, niewidomą siedemdziesięcioletnią kobietą, odmienia całe jego życie. Związek, który się między nimi rodzi, okazuje się zaskakujący: potężny, niewinny, a jednocześnie głęboko erotyczny. „Spóźnieni kochankowie” to cudownie ciepła opowieść o miłości, która pokonuje wszelkie bariery, nawet barierę śmierci.
Po czwarte: Wydaje się Wam czasem, że dziadkowie są nudni? Zapytajcie ich o przeszłość!
Trochę już żyją na tym świecie. Bardzo możliwe, że mają za sobą mnóstwo niepowtarzalnych doświadczeń i poruszających historii, o które ich nawet nie podejrzewacie. Czasem po prostu wystarczy znaleźć czas na rozmowę. Kto wie, może dziadkowie zaskoczą Was opowieścią, która z powodzeniem mogłaby posłużyć za fabułę powieści podobnej do tych:
„Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął”
„Szwedzki Forrest Gump”! Setne urodziny, huczna impreza w domu spokojnej starości i Allan, jubilat, który wyskakuje przez okno. Mężczyzna rusza w ostatnią życiową podróż. Na dworcu staje się właścicielem pewnej walizki i od tej pory zostaje poszukiwanym. Przemierza Szwecję, zdobywa przyjaciół i ukrywa się przed prokuraturą, która z czasem chce go oskarżyć o potrójne morderstwo. Snuje także opowieść o swojej przeszłości – okazuje się, że jego stuletnie życie było równie absurdalne, co sama ucieczka przed wymiarem sprawiedliwości. Ta książka to także podróż przez XX w. Allan powiada, jak jadł kolację z Trumanem, leciał samolotem z Churchilem, pił wódkę ze Stalinem... „Najzabawniejsza książka, jaką w życiu czytałem” – rekomenduje Lasse Berghagen, znany szwedzki aktor.
Powieść obyczajowo-psychologiczna, intrygująca jak tytułowa bohaterka: kobieta silna i pełna sprzeczności, apodyktyczna, a przecież o wielkim sercu, która wbrew okolicznościom dążyła do tego, by żyć tak, jak sobie wymarzyła. Historia Polki, urodzonej przed wojną i pochodzącej z biednej, wielodzietnej rodziny, umierającej w podeszłym wieku jako Austriaczka w swym eleganckim, wiedeńskim apartamencie. Jak tego dokonała? Dlaczego nigdy nikomu nie chciała się zwierzyć, nawet ukochanemu synowi, który przyjeżdża teraz z Warszawy, by pożegnać ukochaną matkę i zarazem swe dotychczasowe życie… Ironiczna, słodkogorzka, poruszająca książka – pean na cześć urody świata, a zarazem elegia o odchodzeniu, na które nawet Regina nic nie może poradzić – opowiedziana na tle ponad siedemdziesięciu lat, w dwóch krajach, całkiem do siebie niepodobnych.
Jedna kobieta. Dwa światy. Dwie historie. Jest rok 2015, a Patricia Cowan dożyła sędziwego wieku. "Dziś zdezorientowana" - głosi napis na karcie pacjenta na jej łóżku. Patricia nie wie, który jest rok, nie pamięta o ważnych wydarzeniach z życia swoich dzieci. Za to pamięta o tym, co wydaje się niemożliwe. Pamięta, że wyszła za Marka i miała czworo dzieci - ale pamięta też, że nie wyszła za Marka i wychowała troje dzieci z Bee.
Nominacja do Paszportów Polityki 2015. Mała stara wieś, pośrodku wielkiego „nigdzie”. W jednej z chałup, na rozrogu porośniętym lipami, mieszkają dziadek i babka. Gospodyni sprawia wrażenie nieobecnej, chłop z każdym dniem wydaje się starszy — coraz częściej zaczyna szeptać do siebie niezrozumiałe, na wpół urwane zdania. Błądzi pustym wzrokiem i miewa napady obłędu. Gdzieś znika. Niekiedy na długie godziny. We wsi mówi się, że chodzi na Podkrzywdzie. Wraz z nimi mieszka wnuk. Obserwuje codzienne rytuały, poznaje sekrety i fascynujące opowieści mieszkańców. Szybko orientuje się, że również jego rodzina ma swoją wielką tajemnicę… Kim lub czym jest nieokreślone „ono”, którego imię na wpół świadomie przywołuje dziadek?
Po piąte: Świadomość przemijania nie jest łatwa – ani dla osób starszych, ani dla ich bliskich
Jeśli są sprawy, które trudno Wam zrozumieć, z którymi nie umiecie się pogodzić lub nie radzicie sobie z nimi, być może w tych powieściach znajdziecie odpowiedzi, natkniecie się na ważne zdanie, które podniesie Was na duchu:
Do głębi poruszająca historia o człowieku, którego żywotność i mądrość nie zniknęły wraz ze starością i chorobą Alzheimera. Syn, dzięki opiece nad ojcem, na nowo odkrywa to, co w życiu ważne. Wspomina własne dzieciństwo i młodość spędzone w rodzinnym domu na wzgórzu. Ponownie zawiera przyjaźń z ojcem, towarzysząc mu w chorobie i próbując zrozumieć jego często oryginalne wypowiedzi. Odkrywa przy tym, że ojciec nadal wszystko ma: wdzięk, pewność siebie i poczucie humoru oraz że człowiek zawsze pozostanie człowiekiem - ze swoją przeszłością, indywidualnością i godnością.
„Ostatni bus do Coffeeville. Zabawna opowieść o trudnych sprawach”
Nancy ma alzheimera, a Eugene znowu ma w życiu jakiś cel – pomóc jej umrzeć. Tak jak jej obiecał niemal pięćdziesiąt lat wcześniej, gdy oboje byli studentami, a Nancy przeczuwała już, że będzie cierpieć na tę chorobę, podobnie jak jej mama i babcia. Gdy nadchodzi czas, aby Eugene zabrał Nancy do Coffeeville w stanie Missisipi – idealnego miejsca, gdzie można zakończyć życie − kobieta nieoczekiwanie trafia na oddział zamknięty domu spokojnej starości. By wydostać stamtąd ukochaną, Eugene musi wezwać na pomoc dwóch przyjaciół, którzy mu jeszcze pozostali. Jednym z nich jest jego syn chrzestny, skompromitowany prezenter pogody przeżywający kryzys wieku średniego, a drugim – były snajper wojskowy, który oficjalnie nie żyje od czterdziestu lat. Wspólnie uwalniają Nancy i w szaloną podróż do Coffeeville wybierają się autokarem, niegdyś skradzionym podczas trasy koncertowej Paulowi McCartneyowi. Jest to wzruszająca, podnosząca na duchu powieść drogi. „Ostatni bus do Coffeeville” to kronika życiorysów, które wypadły ze swoich torów, historia zakończeń i nowych początków.
Jeśli jesteście zainteresowani ebookami, których bohaterowie młodość mają już za sobą, sięgnijcie również po te tytuły:
- "29"
- "Im szybciej idę, tym jestem mniejsza"
Jak widzicie, czytanie pomaga łączyć pokolenia. Możecie lepiej zrozumieć, z jakimi problemami borykają się Wasi dziadkowie. Fabuły powyższych powieści mogą zainspirować Was do ciekawych rozmów lub podjęcia wspólnych aktywności. A czytanie ebooków może nawet łączyć podwójnie – poświęćcie dziadkom trochę czasu, aby zaprezentować im czytnik, pokazać, że ebook nie jest gorszy od książki papierowej i że nawet jeśli „wzrok już nie ten”, nie trzeba rezygnować z przyjemności czytania, bo przecież zawsze można powiększyć czcionkę… Spróbujcie bardziej wniknąć w ich świat dzięki literaturze, a oni dzięki oswojeniu się z nową technologią być może lepiej zrozumieją Wasz. Czego Wam wszystkim serdecznie życzymy!
Źródła: materiały wydawców – Burda Książki, Agora, Świat Książki, Prószyński Media, Rebis, Albatros, Wielka Litera, Dom Wydawniczy PWN, Wydawnictwo Literackie.
Zainteresował Cię ten tekst? Chcesz podyskutować z innymi czytelnikami? Zaloguj się na swoje konto na Facebooku, komentuj i czytaj komentarze innych!