-
Blog
- Recenzje
- |
- Wywiady
- |
- Wokół książek
- |
- Porady
Opowieść, w której króluje przyroda
Biolog z wykształcenia, leśnik z zamiłowania, krakuska z urodzenia i białowieżanka z wyboru. Puszczę znała od podszewki. Mieszkała w niej ponad 30 lat. Kochała ją całym sercem i poświęciła jej życie. Tylko ona mogła opowiedzieć jej dzieje od czasów prehistorycznych aż po najnowsze. Tylko ona mogła napisać „Sagę Puszczy Białowieskiej”.
Simona Kossak pochodziła z artystycznej rodziny Kossaków. Jej ojcem był Jerzy, dziadkiem Wojciech, a pradziadkiem Juliusz (znani malarze realiści rozmiłowani w przedstawianiu koni, polskiego krajobrazu, bitew i tematyki patriotycznej). Również kobiety w rodzinie Kossaków miały ambicje artystyczne. Simona była bratanicą poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i pisarki Magdaleny Samozwaniec. Natomiast jej stryjeczna babka to Zofia Kossak-Szczucka (znana jako autorka licznych powieści historycznych). Simona Kossak nie podążyła artystyczną ścieżką, którą wyznaczyli jej krewni. (Sama o sobie mówiła, że jedyne malarstwo, z jakim świetnie sobie radzi to pokrywanie farbą ścian mieszkania). Rodzina zaszczepiła w niej za to miłość do zwierząt. Na tyle mocno, że obrała związaną z nimi, własną drogę i była w pełni przekonana o słuszności tego wyboru.
Skończyła studia na Uniwersytecie Jagiellońskim – Wydział Biologii i Nauk o Ziemi. Specjalizowała się w psychologii zwierząt. Pięła się po szczeblach kariery aż do tytułu profesora zwyczajnego. Stopnie naukowe zdobywała w dziedzinie nauk leśnych. Urodziła się i dorastała w Krakowie. Jednak po uzyskaniu tytułu magistra przeniosła się do Puszczy Białowieskiej, gdzie została aż do śmierci. Leśniczówkę o wdzięcznej nazwie „Dziedzinka” zamieszkiwała z fotografem przyrody Lechem Wilczkiem. Sąsiad zza ściany stał się z czasem jej towarzyszem życia.
Mieszkając w puszczy, Simona miała doskonałe warunki do badania zachowań dziko żyjących zwierząt, ich ekologicznych relacji ze środowiskiem, liczebności i składu populacji ssaków łownych i chronionych. Jej badania pomagały leśnikom w ochronie gatunków rzadkich i racjonalnym zarządzaniu zwierzostanem. Nie była typem naukowca, który odnajdował się w bibliotekach wśród stosów książek. Dużo bardziej ceniła sobie możliwość prowadzenia badań w terenie. W pełni zaangażowała się w działania popularyzujące ochronę białowieskiej przyrody. Wkładała w to mnóstwo pracy, o czym świadczy chociażby fakt, że napisała kilkaset artykułów na bliskie jej tematy. Była też autorką licznych audycji radiowych i telewizyjnych. Za amatorskie filmy przyrodnicze otrzymywała polskie i międzynarodowe nagrody. W 1995 r. wydano jej książkę „Opowiadania o roślinach i zwierzętach”. Simona była też pomysłodawcą unikatowego na skalę światową urządzenia ostrzegającego dzikie zwierzęta przed przejazdem pociągów.
W jakim celu powstała „Saga Puszczy Białowieskiej”? Chyba najlepiej będzie oddać głos samej autorce, która pisze we wstępie:
„Rzesze uczonych i miłośników przyrody od lat apelują do władz o objęcie konserwatorską obroną całej polskiej części Puszczy. Za wzór do naśladowania stawiają dawnych władców, którzy, już od czasów Jagiełły, otaczali Puszczę opieką, dzięki czemu jej przyrodnicze skarby prawie nienaruszone przetrwały do naszych czasów.
Zapraszam więc na daleką wędrówkę. Nie w przestrzeni a w czasie. Podczas lektury zostaniemy bowiem w Puszczy Białowieskiej, a przed naszymi oczami przesuwać się będą tysiąclecia, setki i dziesiątki lat. Obrazy, które ujrzymy po drodze, zaprzeczą piewcom legendy o dobrych dawnych czasach, polskich królach rozmiłowanych w Puszczy Białowieskiej i ich szlachetnych poddanych. Prawda ukryta na kartach kronik, pamiętników i w dokumentach historycznych jest mniej budująca: miejscowa ludność zawsze miała za nic majestatyczne piękno Puszczy i tylko patrzyła okazji, by z niej czerpać pełnymi garściami. Każda zawierucha dziejowa – wojna, zmiana przynależności państwowej, jak też upodobania kolejnych panujących, hołdowanie modom, szukanie sposobów zapełnienia skarbca czy też zyskania przychylności możnych tego świata, od zarania historii aż do dziś – uderzała w Puszczę Białowieską. (…) Ciężko okaleczona, ograbiona z drzew i ze zwierząt, ale we współczesnej Europie jedyna przypominająca jeszcze prapuszczę, która sześć tysięcy lat temu otulała Niż Europejski od Karpat po Bałtyk. Na oczach naszego pokolenia rozgrywa się ostatni akt jej dziejów.” (Simona Kossak, wstęp do „Sagi Puszczy Białowieskiej”)
W „Sadze” przeczytacie o łowcach mamutów, Jaćwingach, plemionach prasłowiańskich, sokolnikach, królewskich polowaniach, powstaniach narodowych, intensywnej gospodarce leśnej, batalii o powstrzymanie zakusów eksploatatorów. W opowieści Simony Kossak ludzie schodzą jednak na drugi plan. Króluje w niej przyroda: piękna, fascynująca, zagrożona. Jest to nie tylko hymn na cześć wspaniałości natury, lecz także wołanie o opamiętanie, póki jeszcze nie jest za późno. Mimo że autorki od 9 lat nie ma już wśród nas, jej książka jest ważnym głosem w debacie na temat dalszych losów Puszczy Białowiejskiej. Głosem, który – jak twierdzi Remigiusz Okraska (socjolog i publicysta prasy ekologicznej) – trzeba znać:
„Są książki, o których mawia się, że należy je przeczytać. O Sadze Puszczy Białowieskiej bez wahania powiem, że wstyd jej nie czytać. To opowieść ważna nie tylko dla miłośników Puszczy, fascynatów przyrody czy działaczy ekologicznych. To także książka, która powinna wejść w skład polskiego kanonu kulturowego, połączenie refleksji humanistycznej w jej najlepszym wydaniu z troską o dziedzictwo przyrodnicze i kulturowe. Jednym słowem lektura absolutnie obowiązkowa”.
źrodła: Simona Kossak, "Saga Puszczy Białowieskiej"; materiały wydawcy - Marginesy
***
Ebooki związane z Simoną Kossak, format epub i mobi:
"Saga Puszczy Białowieskiej" Simona Kossak (Marginesy) - sprawdź
"Gawędy Simony Kossak. Serce i pazur, o uczuciach zwierząt" Simona Kossak (Publikator) - sprawdź
"Simona" Anna Kamińska (Wydawnictwo Literackie) - sprawdź
***
Jeśli lubicie książki o przyrodzie, gorąco polecamy serię "EKO" wydawnictwa Marginesy. Człowiek jest częścią natury, elementem organicznej układanki. Nie stoi ani wyżej, ani niżej niż zwierzęta czy rośliny. Wszyscy należymy do jednego królestwa - przyrody. W serii "EKO" znajdziecie ebooki o relacjach zwierząt, roślin i ludzi. O tym, że szacunek należy się każdej istocie. Razem z wybitnymi i wrażliwymi autorami możecie odkrywać miłość do natury.
Ebooki z serii "EKO" dostępne są w formatach epub i mobi:
"Czochrałem antarktycznego słonia" Mikołaj Golachowski - sprawdź
"Podróż różowych delfinów. Wyprawa do Amazonii" Sy Montgomery - sprawdź
"Dobra świnka, dobra. Niezwykłe życie Christophera Hogwooda" Sy Montgomery - sprawdź
"Mądrość i cuda świata roślin" Jane Goodall, Gail Hudson - sprawdź
***
Dla zainteresowanych tematem - ebooki związane z rodziną Kossaków, format epub i mobi:
"Wojciech Kossak. Malarz polskiej chwały" Arael Zurli (Iskry) - sprawdź
"Lilka. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska we wspomnieniach i listach" Mariola Pryzwan (Wydawnictwo MG) - sprawdź
"Kobiety Kossaków" Joanna Jurgała-Jureczka (Dom Wydawniczy PWN) - sprawdź
"Córka Kossaka. Wspomnienia o Magdalenie Samozwaniec" (Instytut Wydawniczy „Latarnik”) - sprawdź
"30 lat życia z Madzią" (Świat Książki) - sprawdź
"Z pamiętnika niemłodej już mężatki" Magdalena Samozwaniec (WAB) - sprawdź
Zainteresował Cię ten tekst? Chcesz podyskutować z innymi czytelnikami? Zaloguj się na swoje konto na Facebooku, komentuj i czytaj komentarze innych!