Facebook - konwersja

„Kłamstwa są dla nas bardziej atrakcyjne niż prawda” – wywiad z Tomem Phillipsem

Blog - baner - „Kłamstwa są dla nas bardziej atrakcyjne niż prawda” – wywiad z Tomem Phillipsem

Autor książki Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko tym razem mierzy się z prawdą. A w zasadzie… z nieprawdą! W wywiadzie z Virtualo Tom Phillips mówi o tym, że kłamstwa to jedynie wycinek całego obszaru nieprawdy, rozważa, czy zatajenie prawdy może być moralnie właściwe, a także zdradza, o czym chciałby napisać kolejną książkę. Przeczytaj cały wywiad z autorem, by dowiedzieć się więcej.

W swojej drugiej książce Prawda. Krótka historia wciskania kitu przekonujesz, że obecna fakenewsowa panika nie jest niczym nowym – kłamstwo jest bowiem nieodłącznym elementem ludzkiej natury. Nie każdy wie, że na co dzień jesteś redaktorem serwisu fullfact.org, który zajmuje się badaniem prawdziwości krążących w świecie informacji. Mógłbyś zdradzić coś więcej o swojej pracy?

Serwis fullfact.org działa charytatywnie. Jego zadaniem jest sprawdzanie prawdziwości tego, co mówią politycy, tego, co pojawia się w mediach czy viralowo rozprzestrzenia się w internecie. To naprawdę trudne zadanie, jak się okazuje! Oczywiście, czasem zdarza się, że dane informacje są jednoznacznie nieprawdziwe. Z kolei prawda to często trudno uchwytna, wyślizgująca się z rąk wartość. Ludzie z reguły myślą, że informacje są po prostu prawdą lub fałszem. W rzeczywistości większość informacji pojawiających się w ludzkiej komunikacji leży gdzieś pomiędzy prawdą a fałszem.

Może wynika to m.in. z tego, że stan badań, rozwój nauki pozwalają nam w danym momencie uznać, że coś jest prawdą, tymczasem za ileś lat zostaną przeprowadzone nowe badania, które to podważą.

Tak, cała nauka jest próbą przewidywania, próbą zbliżenia się do prawdy. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak skomplikowane i pozorne mogą być najprostsze twierdzenia o prawdzie. To nie oznacza, że nie warto próbować dotrzeć do prawdy. W książce Prawda dużo miejsca poświęcam oszustom, którzy porzucili życie w prawdzie na rzecz wiecznego kłamstwa. Oczywiście mają oni moralne wytłumaczenie swojej postawy. Wierzą, że wszyscy inni też kłamią. A to nie prawda. Jeśli będziemy wychodzić z założenia, że wszyscy kłamią, oszukują, zdradzają itd., to nie usprawiedliwi w żaden sposób naszego niewłaściwego zachowania. Myślę, że dlatego to, co robimy w fullfact, jest ważne. Ciągłe kłamstwa mogą nas zaprowadzić na skraj chaosu.

Jaka jest według Ciebie różnica między kłamstwem a zatajeniem prawdy?

Gdybym znał jasną odpowiedź na to pytanie, z pewnością zrobiłbym karierę jako filozof moralny. Musimy jednak pamiętać, że kłamstwa są jedynie wycinkiem tego, co jest nieprawdą. Mamy przecież jeszcze zatajanie prawdy, które być może w niektórych sytuacjach nie jest złym czynem? Filozofowie spierają się w tej kwestii od wieków – czy mamy moralny obowiązek powiedzieć prawdę nawet wtedy, gdy może ona być destrukcyjna i krzywdząca, gdy może zranić kogoś, kogo kochamy? Nikt tego nie wie. Innym przykładem nieprawdy są błędy. Czasem obwiniamy o nie innych, ale nie zawsze. Błędy są czymś, co możemy zaakceptować, ponieważ każdy je popełnia. 

Niektórzy sądzą, że kłamstwa są niemoralne. Dla innych zatajenie prawdy jest gorsze niż proste kłamstwo. Są również tacy, dla których błędy są największym grzechem. Myślę, że to mówi nam dużo o nas samych.

Może nie istnieje jedna moralność? Może każdy z nas ma swoją własną?

Tak, to możliwe.

Może Twoja następna książka będzie o ludzkiej moralności?

To byłoby ciekawe. Chciałbym napisać o grzechu (śmiech).

Człowiek często kłamie w tak zwanej dobrej wierze. Czy uważasz, że rzeczywiście kłamstwo może przyczynić się do czegoś dobrego? Tak, jak wcześniej wspomniałeś – prawda może być druzgocąca dla drugiej osoby.

Wszyscy to znamy i wszyscy to akceptujemy – czasem może być dobry powód do tego, by skłamać. Jest tu jednak pewna pułapka: sami możemy siebie przekonywać w coraz większej ilości kwestii, że mamy ważny powód, by skłamać, na przykład „Nie mogłam powiedzieć mojej najlepszej przyjaciółce, że widziałam jej męża z inną kobietą. To by ją zraniło”. To jest naprawdę cienka linia. Jesteśmy bardzo dobrzy w przekonywaniu samych siebie, że kłamaliśmy w dobrej wierze. Sądzimy, że nasza nieprawda jest w porządku, ale innych – już niekoniecznie.

Po przeczytaniu Twojej książki podaję w wątpliwość prawdziwość informacji nie tylko w artykułach z internetu, lecz także w szeregu poradników na przeróżne tematy. Komu wierzyć w świecie kłamstwa i braku autorytetów? Może fullfact.org? (śmiech)

Tak, zdecydowanie! Fullfact.org – jedyny prawdziwy serwis w internecie. Jedna z najlepszych porad, jakie otrzymałem, brzmiała: zanim w coś uwierzysz, sprawdź, jak się z tym czujesz. Kiedy emocjonalnie reagujesz na jakąś informację, może sprawdź ją dwa razy? Właśnie tak działają nieprawdziwe informacje – wzbudzają silne emocje. Najlepiej, byśmy starali się nie ufać tylko jednej osobie. Uznanie danej osoby za jedyne źródło wiarygodnych informacji to nie jest dobry pomysł.

W religii, prawie, nauce i innych dziedzinach z uporem maniaka powtarzamy, że najważniejsza jest prawda. Od małego uczymy dzieci mówić prawdę i ganimy za kłamstwa. Dlaczego w takim razie notorycznie kłamiemy, ściemniamy i wciskamy sobie samym i sobie nawzajem kit? Może po prostu czasem wolimy kłamstwo od prawdy, bo jest łatwiejsze do przełknięcia? A może często zwyczajnie nie chce nam się sprawdzać prawdziwości danego stwierdzenia?

Rzeczywistość jest nieuporządkowana i bardzo złożona. Prawda nie jest po prostu czasem satysfakcjonująca. Z kolei nieprawda może być ekscytująca, troszkę straszna, zabawna. Daje nam mnóstwo zabawy, której prawda zaoferować niekiedy nie może. Nieprawda wciąga, jest bardzo kusząca. Chcemy zarabiać pieniądze, zdobyć przyjaciół, a gdybyśmy powiedzieli o sobie prawdę, nie mielibyśmy ani przyjaciół, ani pieniędzy (śmiech). Kreujemy się więc, tworząc nową wersję siebie i tak próbujemy czarować świat. Kłamstwa są po prostu bardziej atrakcyjne niż prawda.

Jakie są Twoje plany na przyszłość? Czy planujesz kolejną książkę obnażającą – no właśnie – prawdę o ludzkiej naturze?

Na razie robię sobie przerwę od pisania książek, ponieważ jestem trochę zmęczony. Nie wiem, o czym będzie moja następna książka, ale na pewno chciałbym jeszcze coś napisać. Możliwe, że o grzechu, o apokalipsie lub jakiejś innej części ludzkiej natury, z której będę mógł nieco pożartować (śmiech).

 

Rozmawiała: Katarzyna Urbaniak-Bil

Zdjęcie Toma Phillipsa: Patryk Sokołowski

Książki Toma Phillipsa poleciła w swoich TOP6 ebooków i audiobooków Katarzyna Berenika Miszczuk.

Kategorie: