Zaczytani wiosną, zaczytani latem, zaczytani całe życie

Zacznijmy zatem od książek najnowszych:

Czarny Staw. Wiła Roberta Ziębińskiego miała swoją premierę 5 maja.

Ta książka to klimat Stranger Things w polskich realiach! Zgrana paczka przyjaciół na tropie tajemniczych i niebezpiecznych istot z polskich legend.

Trudno co prawda fascynować się pobytem w szkole, gdy zbliżają się wakacje, ale gdyby zaoferowano nam walkę z duchem w dniu rozpoczęcia roku szkolnego? To zapowiedź na naprawdę niezłej przygody. Nieco strasznej, ale kuszącej… Dzień jak co dzień w Czarnym Stawie. Kamil Jura i jego paczka: Długi, Niedźwiedź i Akira, widzieli już nie takie rzeczy w tym spokojnym na pierwszy rzut oka miasteczku.

Ale pozory mylą. W Czarnym Stawie aż roi się od nadzwyczajnych zjawisk i dziwnych istot. A duch pięknej kobiety, z którym muszą się zmierzyć przyjaciele, ma już na sumieniu wiele tajemniczych zniknięć. I nie zamierza odpuścić. Ponieważ czarująca Wi zawsze dostaje to, czego chce. I biada temu, kto jej zaufa…

Jakie znaczenie dla rozwiązania całej historii ma nieco tajemniczy, wykazujący się charakterem klasycznym dla tego gatunku kot? Kim naprawdę był Laurenty Dur, żyjący w siedemnastym wieku? I co dobrego może wyniknąć z lektury Burzy Szekspira? Wi, Wiktoria, wiła, czy to jedna i ta sama osoba?

Mnóstwo pytań, a odpowiedzi – jak w każdej dobrej historii są dopiero na samym końcu…

Jestem zachwycona! Mam wielką nadzieję, że będzie kolejna część. W Krainie Twardowskiego najlepsze dopiero się szykuje, nienazwane i uśpione pragnie wyjścia na powierzchnię. A ja pragnę zatopić się w kolejnej przygodzie!

Z recenzji nakanapie.pl/emmeneea

Czyta się książkę znakomicie, to lektura dosłownie na jeden dzień. Jeszcze lepsza, niż część pierwsza. Dla dorosłych i dla młodzieży. Wypada mieć nadzieję na jak najszybsze kolejne tomy - pan Twardowski i jego „Demonium Dominum” czekają na dalszą eksplorację!

Z recenzji lubimyczytac.pl/Galfryd

Po raz pierwszy dzieciaki z Czarnego Stawu musiały mierzyć się z prawdziwym, nienazwanym złem, kryjącym się w mrocznej tafli jeziora. To jemu miejscowość zawdzięcza swoją nazwę. Na pewno wszyscy słyszeli o takich miejscach, które budzą strach, obawę przed tym, co się w nich kryje. I taki jest Czarny Staw. Dziwny jest ten zbiornik wodny położony w niemal wymarłym lesie, piękny i groźny, otoczony surowymi skałami. Żeby odkryć jego tajemnicę, Kamil Jura będzie musiał poznać tajemnice swojej rodziny, wsłuchać się w płyty zostawione przez dziadka i odczytać sens ukryty w jego obrazach. Prolog serii „Czarny Staw” jest równie zagadkowy, jak jego kontynuacja. [Czarny Staw, Robert Ziębiński]

Czarny Staw jest idealnym wręcz przykładem porządnie skonstruowanej powieści młodzieżowej.

Z recenzji Popbookownik.pl

Dość skromnie wydana powieść jest w mojej ocenie lepsza niż wiele mających szalone powodzenie książek dla tego targetu, reklamowanych jako nowe bestsellery.

Z recenzji Paradoks.net.pl

Skoro pozostajemy w klimacie szkolnym, choć niezbyt oczywistym, przenieśmy się do Redemption Prep, wielkiego campusu, w którym zajęcia prowadzą dziwni i niebezpieczni profesorowie. Wygląda na to, że ich jedynym celem jest poznanie i wykorzystanie wyjątkowych zdolności uczniów. W całej szkole nie można zaufać żadnemu dorosłemu, dzieci zostawione są samym sobie, nie mogą liczyć nawet na pomoc rodziców, którzy zakładają, że po ukończeniu szkoły to właśnie one będą utrzymywały całe swoje rodziny.

[Szkoła dla wybranych, Samuel Miller] Główni bohaterowie to Emma, która jest uzdolnioną poetką, jej współlokatorka Neesha (chemiczka), chłopak Emmy, Aidan (koszykarz), Zaza (chemik), Peter (lingwista, władający dwunastoma językami), Eddy (zna na pamięć całą Biblię) i Evan, który jest mistrzem szachowym. Pewnego dnia Emma znika. Wydawałoby się, że jej zdolności nie są szczególnie cenne dla grona pedagogicznego. A jednak… Zaginięcie Emmy rozpoczyna śledztwo, wielu jej szuka, ale są i tacy, którzy nie chcą, aby nigdy nie została znaleziona.

Liczne grono ciekawych, złożonych dobrze wykreowanych bohaterów. Tajemnica, zagadki, niedomówienia. Lekki styl konkurujący z mrocznym klimatem.

Z recenzji thievingbooks.blogspot.com

Według mnie, ma wszystko, co powinien mieć dobry młodzieżowy thriller. Autor potrafi świetnie zbudować napięcie i atmosferę grozy. Ciągle dzieje się coś, co wbija czytelnika w fotel.

Z recenzji lubimyczytac.pl/kari101017

propozycje książek dla młodzieży powstały we współpracy z wydawnictwem Słowne (dawniej Burda)